T-Rex 470L

Zybidk · Postautor: **Zybidk** » 11 mar 2018, o 21:52

W sobotę planuje jechać po części do sklepu to wezmę tą zębatkę na przód i dam znać co i jak. Napewno założę 69mm łopatki. Różnica w średnicy wirnika ogonowego to 1 cm przy 69mm. Także jak coś to po niedzieli będzie wiadomo

Zybidk · Postautor: **Zybidk** » 11 mar 2018, o 21:53

windcatcher pisze:@Zybidk
Potwierdź proszę, że wszystko zagrało.

Rozumiem, że to http://rcforever.pl/product-pol-3360-T- ... -M0-6.html planujesz kupić zamiast parasolki z zębatką 28T. Czy tak?

Jeśli to się sprawdzi to może to być pierwszy helik, który przerobię z powrotem na wałek (bo upgrade paska się raczej nie doczekamy...)
Na początku bym rozważył zastosowanie bardziej 450-tkowych łopatek lub max tych pierwszych 69 bo zostawienie 74 szerokich może się źle skończyć przy takim ratio...

Swojego odbudowałem już prawie do końca. Straty: 3 orczyki, 2 łopaty główne, wałeczek ogonowy, statecznik ogonowy, pęknięcia i odpryski na kabince. Reszta wygląda na prostą.

Dokładnie ta zębatka

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 11 mar 2018, o 22:02

To tutaj wkleję fajny żarcik.

http://shop.align.com.tw/shop/images/function4/H45G004XXW-DM-en.jpg
Obrazek

Jakiś geniusz w Align pewnego pięknego dnia wycofał zębatki 24T, które chcesz kupić i zastąpił tymi 28T aby jak głosi grafika IMPROVE TAIL AUTHORITY (tłum. poprawić sprawność ogona).
Czytajcie ostatnią linię grafiki, która głosi iż stare ratio 4,24 zastępują nowym 3,71.
Poprzedzający tę linię komentarz informuje nas iż ograniczenie obrotów ogona poprawi sprawność ogona co wpłynie na precyzyjne latanie.
Co za bzdura.... To był ten moment kiedy podczas cyklu życia dominatora 450L Align upiłował ogony, na których latamy

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 11 mar 2018, o 22:53

A wiesz dlaczego Align jeszcze nie wypuścił stretcha do 470L?
Stretch już gotowy, ale trzeba wymyślić dla niego nazwę

Zybidk · Postautor: **Zybidk** » 15 mar 2018, o 16:12

windcatcher pisze:@Zybidk
Potwierdź proszę, że wszystko zagrało.

Rozumiem, że to http://rcforever.pl/product-pol-3360-T- ... -M0-6.html planujesz kupić zamiast parasolki z zębatką 28T. Czy tak?

Jeśli to się sprawdzi to może to być pierwszy helik, który przerobię z powrotem na wałek (bo upgrade paska się raczej nie doczekamy...)
Na początku bym rozważył zastosowanie bardziej 450-tkowych łopatek lub max tych pierwszych 69 bo zostawienie 74 szerokich może się źle skończyć przy takim ratio...

Swojego odbudowałem już prawie do końca. Straty: 3 orczyki, 2 łopaty główne, wałeczek ogonowy, statecznik ogonowy, pęknięcia i odpryski na kabince. Reszta wygląda na prostą.

Dziś dostałem te zębatki jednak to nie są te co ty dałeś linka. Numer H45G001XXT. Moje maja 26 zębów. Wiec ratio wyjdzie w okolicach 4,0. Zamieniłem zębatki i sprawdziłem luz między autorotacyjną i wydaje się taki sam. Różnica w średnicy to około 0,3 mm. Kwestia czy nie przeskoczy, ale to po weekendzie jak się wiatrzysko uspokoi. Jak ręką obracam to wygląda że jest dobrze, nie przeskoczyło mi przy obracaniu

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 15 mar 2018, o 16:23

Zybidk pisze:
windcatcher pisze:@Zybidk
Potwierdź proszę, że wszystko zagrało.

Rozumiem, że to http://rcforever.pl/product-pol-3360-T- ... -M0-6.html planujesz kupić zamiast parasolki z zębatką 28T. Czy tak?

Jeśli to się sprawdzi to może to być pierwszy helik, który przerobię z powrotem na wałek (bo upgrade paska się raczej nie doczekamy...)
Na początku bym rozważył zastosowanie bardziej 450-tkowych łopatek lub max tych pierwszych 69 bo zostawienie 74 szerokich może się źle skończyć przy takim ratio...

Swojego odbudowałem już prawie do końca. Straty: 3 orczyki, 2 łopaty główne, wałeczek ogonowy, statecznik ogonowy, pęknięcia i odpryski na kabince. Reszta wygląda na prostą.

Dziś dostałem te zębatki jednak to nie są te co ty dałeś linka. Numer H45G001XXT. Moje maja 26 zębów. Wiec ratio wyjdzie w okolicach 4,0. Zamieniłem zębatki i sprawdziłem luz między autorotacyjną i wydaje się taki sam. Różnica w średnicy to około 0,3 mm. Kwestia czy nie przeskoczy, ale to po weekendzie jak się wiatrzysko uspokoi. Jak ręką obracam to wygląda że jest dobrze, nie przeskoczyło mi przy obracaniu

Czekamy na wieści oraz na śmiałka, który pierwszy kupi te 24T od Adama lub gdzie indziej

Zybidk · Postautor: **Zybidk** » 8 kwie 2018, o 15:31

Mam mały problem może ktoś z was będzie wiedział jak i co ugryźć. Pacjent beastx po podłączeniu pakietu serwo aż delirki dostaje. po całkowitym zalogowaniu fbl przestaje, czasami nawet przestaje reagować na ruch drążka. Dodam że tak się stało po aktualizacji do ver5.0. W 550 mam także beastx zaktualizowanego i problemu tego nie ma. Nie wiem jak tu dodać filmik żebyście zobaczyli

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 8 kwie 2018, o 16:06

A ustawia się w beastx częstotliwość pracy serw?? Najlepiej zrób pełny reset do fabrycznych.

Zybidk · Postautor: **Zybidk** » 8 kwie 2018, o 16:09

MacGyverek pisze:A ustawia się w beastx częstotliwość pracy serw?? Najlepiej zrób pełny reset do fabrycznych.

Ustawia się cyklika 200hz i 1520us a ogon 333hz mam. W poprzedniej wersji też tak miałem i wszystko było ok. Chyba trzeba będzie zrobić wszystko od zera. Tylko czemu w 550 nie mam tego problemu, a beastx 5.0 to jest zastanawiające

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 8 kwie 2018, o 18:18

Zybidk pisze:
MacGyverek pisze:A ustawia się w beastx częstotliwość pracy serw?? Najlepiej zrób pełny reset do fabrycznych.

Ustawia się cyklika 200hz i 1520us a ogon 333hz mam. W poprzedniej wersji też tak miałem i wszystko było ok. Chyba trzeba będzie zrobić wszystko od zera. Tylko czemu w 550 nie mam tego problemu, a beastx 5.0 to jest zastanawiające

Reset do fabrycznych może poczekać.
Spróbuj odpiąć serwo i pozmieniać te ustawienia, zapisać a potem wrócić do odpowiednich.
Potestuj to serwo na innym FBL aby mieć pewność czy to wina beastx i aktualizacji czy może serwo umiera.
Wiem, że cieżko to przyjąć do wiadomości ale mi ostatnio też się zepsuło serwo KST i to tak wrednie, że działa, działa a potem nagle staje i myśli...

Dzisiaj wiał mocny porywisty wiatr i 470-tka słabo latała. Model przy ostrych figurach i podmuchach obracało o 90 stopni.
Te same warunki X3 - 380 czy nawet OXY3 - 255 znosiło bez najmniejszego problemu. Muszę pokombinować jak podnieść to ratio i przerobić skrzynkę bo tak dalej być nie może

Zybidk · Postautor: **Zybidk** » 8 kwie 2018, o 18:26

windcatcher pisze:
Zybidk pisze:
MacGyverek pisze:A ustawia się w beastx częstotliwość pracy serw?? Najlepiej zrób pełny reset do fabrycznych.

Ustawia się cyklika 200hz i 1520us a ogon 333hz mam. W poprzedniej wersji też tak miałem i wszystko było ok. Chyba trzeba będzie zrobić wszystko od zera. Tylko czemu w 550 nie mam tego problemu, a beastx 5.0 to jest zastanawiające

Reset do fabrycznych może poczekać.
Spróbuj odpiąć serwo i pozmieniać te ustawienia, zapisać a potem wrócić do odpowiednich.
Potestuj to serwo na innym FBL aby mieć pewność czy to wina beastx i aktualizacji czy może serwo umiera.
Wiem, że cieżko to przyjąć do wiadomości ale mi ostatnio też się zepsuło serwo KST i to tak wrednie, że działa, działa a potem nagle staje i myśli...

Dzisiaj wiał mocny porywisty wiatr i 470-tka słabo latała. Model przy ostrych figurach i podmuchach obracało o 90 stopni.
Te same warunki X3 - 380 czy nawet OXY3 - 255 znosiło bez najmniejszego problemu. Muszę pokombinować jak podnieść to ratio i przerobić skrzynkę bo tak dalej być nie może

Ja chyba znalazłem źródło problemu. Podłączyłem pod ogon serwo od cykliki i za każdym razem było ok. Więc rozebrałam serwo ogonowe i jakaś dziwna czarna maź była w środku. Wyczyściłem wszystko i póki co działa dobrze. Tylko skąd ta maź w środku jeśli serwo pierwszy raz rozebrałem. Dzięki za pomoc

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 8 kwie 2018, o 19:50

Pewnie dużo smaru było i on czasem wygląda jak taka maź jak przesadzili z ilością.. dziwne, że od tego drżało ale super, że przestało po czyszczeniu

Zybidk · Postautor: **Zybidk** » 8 kwie 2018, o 19:54

windcatcher pisze:Pewnie dużo smaru było i on czasem wygląda jak taka maź jak przesadzili z ilością.. dziwne, że od tego drżało ale super, że przestało po czyszczeniu

Tak mi się zdaje że to smar, bardzo rzadki był. Może dostawał się do czujnika i przez to wariował. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem. Teraz 30 raz podłączałem pakiet i bez problemu. Wcześniej 1 na 30 działał dobrze. A wszystko zgrało się w czasie z aktualizacją.

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 8 kwie 2018, o 20:20

No i super. Tylko nie omieszkaj znowu posmarować te zębatki w serwie i skręcić z czuciem i odrobiną loctite obudowę

Muszę rozebrać i obejrzeć tego kst215 co mi sfiksował bo może kąpiel i suszenie hot airem też go uzdrowi...

Przed chwilą rozebrałem ogon 470-tki i bede kombinował z wbudowaniem docisku paska od góry i może przy okazji zastosowaniem mniejszej zębatki.... zdam relację jak coś wypłodzę i przetestuję pomyślnie.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 8 kwie 2018, o 20:39

Dawaj znać nawet w trakcie plodzenia. Czasami głupie pomysły w jednej głowie rodzą dobre w innej

Mi się wydaje, że na Twoje dolegliwości mógłby pomóc wałek. Tam nic Ci nie przeskoczy, ale gorzej przy kretach...

A z tym dociskiem to ci Ci chodzi po głowie?
Ja mam wrażenie, że łatwiej byłoby wyprodukować to przednia zębatke z większa ilością zębów. W ten sposób zwiększone ratio zmniejszyloby obciążenie na tej małej tylnej zebatce. Gdyby się trafił ktoś kto byłby w stanie coś takiego wyciąć z czegoś to ja na ten cel kupilem jedna plastikową, która chętnie przekaże na odmiarke itp...

Zybidk · Postautor: **Zybidk** » 13 kwie 2018, o 17:34

I po pierwszych próbach z nowym ratio 4.0 na wałku. Dwa pakiety wylatane. Moje odczucie że lepiej się zachowuje. Łopatki 69mm aktualnie. Jedyne co mnie martwiło to lekko większy luz między zębatkami, ale i na to sposób znalazłem. Dosłownie 1mm poszerzyłem otwór mocujący skrzynkę żeby dopchać. Na wałku plus taki że ogon się nie ruszy ani przód ani tył.

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 13 kwie 2018, o 19:02

No i super

luzu lepiej nie zostawiać żeby się parasolki nie zmieliły.. jak wibracje od wałka?

Ja tymczasem dziś oblatałem pomyślnie Moda DIY ogona do ratio 4.733 na pasku.

Mirek zabrał posty do nowego wątku ale tutaj dam linka aby ktoś nie przegapił, że to działa

Jutro kolejne loty!!

viewtopic.php?t=8039

http://www.heli-team.pl/forum/viewtopic.php?t=8039

Zybidk · Postautor: **Zybidk** » 13 kwie 2018, o 20:41

windcatcher pisze:No i super luzu lepiej nie zostawiać żeby się parasolki nie zmieliły.. jak wibracje od wałka?

Ja tymczasem dziś oblatałem pomyślnie Moda DIY ogona do ratio 4.733 na pasku.

Mirek zabrał posty do nowego wątku ale tutaj dam linka aby ktoś nie przegapił, że to działa

Jutro kolejne loty!!

viewtopic.php?t=8039

Mam delikatne wibracje nad którymi muszę popracować. Nie przeszkadzają jakoś bardzo. Póki co syn się urodził i czasu mało na obloty. Jak wrócę do roboty wtedy będę miał czas na latanie. Mam tego pecha że jak w domu tydzień siedzę to kobita coś wymyśli, a jak tydzień w robocie to odpoczywam

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 14 kwie 2018, o 12:17

Kolejne 9 pakietów po modzie ogona i lata bezproblemowo. Nawet paska jeszcze na nowy nie wymieniłem bo czasu nie było.

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 15 kwie 2018, o 11:16

Zybidk pisze: ... Póki co syn się urodził ...

Gratuluję

T-Rex 470L

Kto jest online