mwx pisze:
Nie. Pojawi się i bez nakurwiania. Silnik będzie przydychał nawet przy zwykłych manewrach, przez co ogon będzie dostawał pierdolca.
Przenieśliśmy się na grubo przepowerowane napędy przede wszystkim dla stabilnych obrotów. Na 3S nie będą i tyle.
Trzeba by je podbijać agresywną prekompensacją gova, a to wymaga żmudnej rzeźby i nie daje 100% pewności.
Wszystko zależy od ostrości latania, ergo od mocy jakiej oczekujesz.
Sam określasz współczesne setupy jako "przepowerowane" <- Zgadzam się ztym określeniem.
Masz też rację co do tego, że LEPIEJ jest mieć nadmiar mocy niż niedobór.
Ale twierdzenie, że coś "NIE POLECI" podczas kiedy wszyscy wiemy, że poleci, jest zwykłym kłamstwem, nie wiem komu służącym i nie wiem co wnoszącym.
mwx pisze:O przeciążaniu całego układu niepotrzebnie dużymi prądami na za małym napięciu nie ma nawet sensu się rozpisywać.
No nie ma, tym bardziej, że trzeba mówić o konkretnym przypadku, żeby wiedzieć czy rzeczywiście mamy do czynienia z przeciążeniem czy nie.
Wiadomo, że przy napięciu 12V mamy 120W z 10A, a przy 24V mamy 120W z 5A w teoretycznych układach ze sprawnością 100%. Do tego dochodzi sprawność która jest wyższa przy wyższym napięciu i tak naprawdę TYLKO TU pojawia się zysk który przemawia za 6s.
mwx pisze:3S było i minęło, nie ma żadnych przesłanek żeby do tego wracać.
Wracać nie, ale jeśli ktoś już ma setup na 3s to nic nie stoi na przeszkodzie z niego korzystać.
zacznie brakować mocy to się przesiądzie na 6s i tyle.