Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

mwx · Postautor: **mwx** » 10 lis 2018, o 00:16

No ale line-in to nadal max 3.5V dla studyjnych zabawek.

aikus · Postautor: **aikus** » 10 lis 2018, o 00:28

No ale jest jeszcze regulowana czułość wejścia. Nie wiem jakie tam wartości napięć były, ale jak skręciłem do ok. 50% to wynik był taki jak widzisz na screenach. Wiadomo, że można ściszyć do zera nawet.... Nie było przesteru.
Jak czułość była na maksa to oczywiście odczyty wychodziły poza zakres.
Poza tym wiesz, jedno to napięcie a drugie to rezystancja wewnętrzna źródła napięcia (jakim w tym wypadku jest port PPM Out apki).
Jeśli jest duża, a zgaduję, że jest, to może sobie napięcie jałowe produkować i 100V... i nic nie uwali, bo w momencie podłączenia odbiornika jakim jest port line in mojej karty napięcie spadnie do .... 2v? ... albo i mniej...
Ostatecznie to co sie mierzy to tak czy siak zawsze jest natężenie.

aikus · Postautor: **aikus** » 10 lis 2018, o 01:11

Myśle jeszcze o tym i myśle i nie wiem... coś czuję, że za dużo teoretyzujesz Maciek.
Ja się wychowałem w świecie w którym pod wejście Line In podłączało się wyjście słuchawkowe (mimo oczywistego niedopasowania mocy) regulowało się dostępnymi gałkami tak żeby było dobrze i grała muzyka i było zaje**scie.
... kuźwa, no tu zrobiłem tak samo i też zagrało no.
I jakoś nie czuję, żebym miał więcej szczęścia niż rozumu, raczej wręcz przeciwnie, byłem i jestem przekonany, że to MUSIAŁO zadziałać.
Co innego gdybym chciał takim oscyloskopem badać prąd idący z mojego Marantza na głośniki - wtedy bym pewnie najpierw wystrugał jakiś dzielnik napięcia (chociaż to zależy co bym chciał mierzyć, bo gdybym np. z czuciem ustawiał głośność to można by i wyjście głośnikowe pod linie podłączyć. To się ostatecznie nie różni wiele od wyjścia słuchawkowego. No ale zakładając, że chciałbym sobie oglądać jak pracuje mój wzmak przy 3/4 mocy no to już trochę nie tego - line in by mogło nie zdzierżyć.)
Ale tak?
W sensie wyjście ppm z apki?
Tam nie ma szans być prądu który by zagroził wejściu liniowemu.

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 10 lis 2018, o 01:12

aikus pisze:Ostatecznie to co sie mierzy to tak czy siak zawsze jest natężenie.

Do pewnego czasu tak było w miernikach wychyłowych - elektromagnetycznych, magnetoelektrycznych i termomechanicznych. Jednak pojemnościowe zawsze mierzyły rzeczywiście tylko napięcie.
Obecnie w powszechnie stosowanych przetwornikach analogowo-cyfrowych sam pomiar jest praktycznie bezprądowy dla samego przetwornika, impedancja wejściowa układu ustalona jest na konkretną stałą wartość (zazwyczaj 10 lub 100 megaomów) opornikiem.

aikus · Postautor: **aikus** » 10 lis 2018, o 08:59

A no widzisz tego nie wiedzial ja.

Pietrek · Postautor: **Pietrek** » 11 lis 2018, o 19:02

No dobra stało się...
Moja ulubiona i jedyna, oklejona oczojebną taśmą, brzydka jak cholera ale mega widoczna w locie kabinka od X3 po wielu kretach w końcu poddała się i odeszła na zawsze.

W związku z tym w ruch poszła nowa kabinka, ta z banggooda (co jakiś czas temu dotarła cała pokrzywiona w transporcie o czym kiedys pisałem).
A że fabryczne kolory są mało widoczne postanowiłem za pomocą folii fluorescencyjnej ożywić ją tak żeby w locie była dobrze widoczna.
No i wyszło jak poniżej...

Pzdr
Pietrek

mwx · Postautor: **mwx** » 11 lis 2018, o 19:29

Ja tam widzę potencjał w tej pierwszej. Trochę epoxy, kawałek tkaniny, więcej folii fluo i będzie worek treningowy

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 11 lis 2018, o 20:16

mwx pisze:Ja tam widzę potencjał w tej pierwszej. Trochę epoxy, kawałek tkaniny, więcej folii fluo i będzie worek treningowy

Popieram - też bym ją ratował tylko z użyciem hot glue i zszywacza biurowego

mwx · Postautor: **mwx** » 11 lis 2018, o 20:43

Ewentualnie trytytki i "drifters' stich"

Pietrek · Postautor: **Pietrek** » 11 lis 2018, o 20:54

przekonaliście mnie... chyba... hotgluta mam, trytki mam, epoxe mam więc nowa idzie do kosza a starą ratuję po raz pięćdździesiąty siódmy raz. :rotfl:

aikus · Postautor: **aikus** » 11 lis 2018, o 22:21

Ej no ale fajnie Ci ta wyszła...

Carson · Postautor: **Carson** » 12 lis 2018, o 09:19

Super. Najlepsze kolory na helika imo

czy da się w domowych warunkach zrobić kabinie z tkaniny szklanej i zywicy? Pewnie musiałbym najpierw wystrugać bryłę helika. Ma ktoś z Was doświadczenie w czym takim?

Mam pomysl na fajną kabinke która przykrylaby większa część konstrukcji.

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 12 lis 2018, o 09:48

Najpierw trzeba wystrugać kształt (zrobić kopyto), potem z tego kopyta zdjąć laminatową formę, i z tej formy można wyciągać kabinki.
Roboty trochę jest, na pewno da się, trzeba to zrobić możliwie lekko ...

msheli · Postautor: **msheli** » 12 lis 2018, o 11:00

12 pakietów w weekend zaliczone

Tapatalk

Adam12 · Postautor: **Adam12** » 12 lis 2018, o 15:36

Polatane. W 470 nowe serwo ogonowe, nowa skrzynka - miód malina. Niestety w Alignie silnik puścił magiczny dym. Regiel ocalał. Model też. Klątwa czy jak ?

470-x3.jpg

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 12 lis 2018, o 16:30

Uuu ciekawe co się stało. To bardzo fajne silniki...

Adam12 · Postautor: **Adam12** » 12 lis 2018, o 16:39

miruuu pisze:Uuu ciekawe co się stało. To bardzo fajne silniki...

Nie wiem. Wystawiłem ogłoszenie [K]. Może z tego się dowiem.

aikus · Postautor: **aikus** » 12 lis 2018, o 18:36

No ja też polatałem w sumie to nawet trzy razy w ciągu trzydniowego weekendu. Dziś najbardziej nie mogłem, bo mnie zdrowie opuściło, ale po prostu musiałem, bo taka pogoda, że aż...
Do tego, jako, że para apek trener - uczeń w hangarze znowu działa - polatałem trochę z Kasią na kablu.
Było fajowsko. Kasia mimo pół roku nie latania wczuła się w skrzydełko bezbłędnie. Kółeczka, ósemki, pętle, becz...ki... No po beczkach ją trochę ratowałem, ale tak poza tym - spoko, niewiele było moich interwencji.
No i przemieliłem trochę Regulskiej ziemi Kataną na szczotce na 3s.
W dalszym ciągu bez żadnej awarii :dance:

Było fajowsko!! :thumb:

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 12 lis 2018, o 19:21

Adam12 pisze:Polatane. W 470 nowe serwo ogonowe, nowa skrzynka - miód malina. Niestety w Alignie silnik puścił magiczny dym. Regiel ocalał. Model też. Klątwa czy jak ?

470-x3.jpg

Dziwna sprawa bo ten silnik nawet latem się nie grzał... jaki regiel? Ustawienia wedle instrukcji i luzik między zębatkami był?

A po remonty i wyceny to się pisze do @Danielus -a

Adam12 · Postautor: **Adam12** » 12 lis 2018, o 19:38

windcatcher pisze:
Adam12 pisze:Polatane. W 470 nowe serwo ogonowe, nowa skrzynka - miód malina. Niestety w Alignie silnik puścił magiczny dym. Regiel ocalał. Model też. Klątwa czy jak ?
470-x3.jpg

Dziwna sprawa bo ten silnik nawet latem się nie grzał... jaki regiel? Ustawienia wedle instrukcji i luzik między zębatkami był?
A po remonty i wyceny to się pisze do @Danielus -a

Luzik był. Chyba, że zamiast koła mam jajko. Podejrzewam regiel. Walnął mi ostatnio kilka razy odcięcie i 5 pików na koniec. Jakby utrata linku, ale to raczej nie to, bo już kiedyś tak miałem w innym ICE. 460MX w Gaui chodzi mi z takim samym ICE 60A i tam zero problemów. Z przypalonym silnikiem nie będę latał, bo kret może być wart nowego silnika.

Do @Danielusa pisałem, ale widzę, że rzadko bywa.

Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Kto jest online