Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

[mikegsx400]

satelitke podpinasz specjalnym kablem do kanału rudd.

[Artja]

[...]A ja zmieniłem wyznanie i od tej pory wszem i wobec głoszę, że latanie na krzywych to syf.

Może i syf, ale umiejętność konfiguracji do latania na krzywych przypomina umiejętność wiązania sznurówek w sytuacji, gdy lubi się chodzić w butach zapinanych na rzepy. Albo w mojżeszkach jak Miruu.
Hej Miras! Prawda że umiesz wiązać sznurówki?

Umiem, ale nie sięgam.

Zuch! Podnieś kąty na krzywej skoku w skrajnych polozeniach i siegniesz nawet ustami

[PiotrS]

Już zacząłem pisać o sięganiu ustami, ale się powstrzymałem

[Gmeracz]

Umiem, ale nie sięgam.

Tia... Dlatego ta Twoja fotka ma tak pokrzywionego helika. Boś brzuchal poprawiał w Photoshopie...

[Bi0ly]

No nic, spróbuje coś z tego złożyć. To będzie mój pierwszy raz Może poleci jak skończę

[pkali]

X360?

Tapatalk

[Bi0ly]

X360?

Tapatalk

Dokładnie. U PiotrS'a zalegał, to przygarnąłem

[aikus]

Kurde, zapach nowości nawet ze zdjęcia na monitorze czuć...
Niby nic takiego a cieszy

[young]

Bogaty Mikołaj zawitał do kolegi pachnie nowością na odległość. Ciekawe ile lotów wykona )))).

[Bi0ly]

Bogaty Mikołaj zawitał do kolegi pachnie nowością na odległość. Ciekawe ile lotów wykona )))).

Heheh, Mikołaj przyniósł tylko kita. Resztę kompletowałem prawie cały rok.
Bardzo mi się podoba składanie wszystkiego od zera . Jak X360 się spiszę to pożegnam się z Prosiakiem i kupię Drugiego.

[gumi]

Dobry Prosiak nie jest zły. Jeszcze zatęsknisz za nim.

[Osa]

No własnie. Wyjaśnijcie mi proszę czy Kupić KIT-a i zacząć go składać, czy od razu kupować Combo lub Super Combo. Chyba gdyby kupić KIT-a to ze składaniem się trochę zejdzie, a resztę sukcesywnie. Czy błądzę we mgle? Przede mną sporo nauki i czytania i symulatora. Ale gdyby KIT stał na półce to (na którego już z resztą bym miał na Combo musiałbym jeszcze pozbierać kilka miesięcy) byłby jeszcze lepszym motywatorem?

[Don Mirson]

Nanjedno wyjdzie tylko drożej. Lepiej brać od razu komplet.

Tym bardziej że np silnik i refiel dobrze mieć już podczas składania. Serwa - ok, można zostawić na koniec... Ale i tak łatwiej ułożyć sobie kable mając otartą jeszcze częściowo ramę.

[Osa]

Nigdy nie składałem takiego modelu, a i nigdy nie kupowałem modelu do składania. Wszystko własnymi "rencami" może i dlatego efekt jest taki, że kupa modeli w proszku, a latać nie ma czym. A od początku kwietnia nie wyobrażam sobie rozkładania się z klejeniem skrzydła, czy kadłuba samolotu. Śmigłowiec to spełnienie kolejnego marzenia ma być. Mam w piwnicy plany (powinienem mieć) śmigłowca z lat 80-tych, bo to one były impulsem do modelarstwa, a dopiero później pomyślałem, że może jednak samoloty i tak poszło do "dzisiaj". Śmigłowce odłożone na później jako zbyt trudne i drogie. Czas przyszły zweryfikuje moje plany.

[dawo]

tak czyta i czytam i powiem coś od siebie - złożenie kita z całą elektroniką to jakieś dwa dni roboty bez spinania - jak model z klocków - ważne jest żeby mieć dość szczegółową instrukcję do składania i wszystkie elementy, kleje, narzędzia - czysta przyjemność a później ustawienia.

[windcatcher]

No własnie. Wyjaśnijcie mi proszę czy Kupić KIT-a i zacząć go składać, czy od razu kupować Combo lub Super Combo. Chyba gdyby kupić KIT-a to ze składaniem się trochę zejdzie, a resztę sukcesywnie. Czy błądzę we mgle? Przede mną sporo nauki i czytania i symulatora. Ale gdyby KIT stał na półce to (na którego już z resztą bym miał na Combo musiałbym jeszcze pozbierać kilka miesięcy) byłby jeszcze lepszym motywatorem?

Na początek super combo będzie taniej i bez kilku odpraw..

[Artja]

Ale i tak łatwiej ułożyć sobie kable mając otartą jeszcze częściowo ramę.

Tak, kable łatwiej ułożyć i uporządkować makaron jakoś bardziej estetycznie. Ale z drugiej strony, wychodzę z założenia że kable serw powinny być dostępne bez rozbierania ramy. Do kontroli i do ewentualnie szybkiej wymiany serwa. Pies tracal estetykę, te kable mam na wierzchu, a kret po którym trzeba rozbierać ramę nie zdarza sie aż tak często, przynajmniej nie powinien

[mwx]

tak czyta i czytam i powiem coś od siebie - złożenie kita z całą elektroniką to jakieś dwa dni roboty bez spinania

Chyba że ktoś ma tak narąbane że jak popołudniu siądzie to w środku nocy kończy z gotowym do lotu


+1 do supercombo. Masz zdecydowanie taniej, wszystko od razu, pewność że to zagra ze sobą. Dla początkującego lepszej opcji nie widać. Jedyne nad czym możesz się zastanowić to podmianka k-bara na braina, albo inny system z autolevel lub rescue, bo to doda komfortu.

Na pewno odpuściłbym używki. Ogarnięcie haosu po kimś i przerobienie go na swój bałagan wymaga więcej ogarniętości.

[windcatcher]

:nono:

Ale i tak łatwiej ułożyć sobie kable mając otartą jeszcze częściowo ramę.

Tak, kable łatwiej ułożyć i uporządkować makaron jakoś bardziej estetycznie. Ale z drugiej strony, wychodzę z założenia że kable serw powinny być dostępne bez rozbierania ramy. Do kontroli i do ewentualnie szybkiej wymiany serwa. Pies tracal estetykę, te kable mam na wierzchu, a kret po którym trzeba rozbierać ramę nie zdarza sie aż tak często, przynajmniej nie powinien

Ja też wolę w środku ułożyć kable bo mniejsza szansa na usterkę przy krecie lub w transporcie. Jak już bardzo musisz sprawdzić lub wymienić całe serwo to tniesz lub odlutowujesz kabel przy serwie a potem lutujesz z powrotem ciut krótszy lub nowy. Kolejne serwo można puścić wierzchem lub dolutować do tego samego kabla. Opcji jest sporo bez odkręcania ramy.

Jak ktoś nie lubi lutować to podmiana lub odkręcenie połówki ramy to też jest chwila. Ciężko się zabrać ale jak już zaczniesz i zrobisz to po chwili robisz wow

Ostatnio przekręciłem w trexie i x3 połówki (chwila moment).

[Osa]

Zasadziłem się na X360 Chciałem rozwiać swoje wątpliwości. KIT, Combo, Super Combo. Dzięki Panowie. To duża pomoc z Waszej strony.