A ja wiem jak oni to wygięli. Znaczy wiem jak mogli wygiąć. Wieźli na wózku widłowym w poprzek i zahaczyli o coś, np. o betonowy filar. Ale dostarczać coś takiego potem do klienta to już szczyt bezczelności. Już lepiej było zaginąć tę przesyłkę...
A teraz ciąg dalszy ich wałowania kienta. Pomimo wysłania zdjęć i filmów oraz poproszenia o pełny zwrot kasy zaproponowali: "We deeply apologize for what happened with your order. Please rest assured that we had always been based on the highest level of customer experience. In order to express our sincere apologies, would you accept to receive 1000 points or a 5% coupon as a token of our apologies? Generally speaking, 100 Banggood points are equal to US$1. Points can be exchanged to give up to 15%-20% off your order and can not be used in the following scenarios: - Flash deals products; - Products at unbeatable prices; - Coupons; - Drop-shipping orders; - Pre-order products; - Products with a promo tag"
To im odpisałem że niech sobie w dupę wsadzą swoje kody rabatowe i punkty, miałem wykupione ubezpieczenie przesyłki "Shipping insurance" i oczekuje zwrotu kasy. C.D.N
Według mnie to nie wałowanie klienta tylko budowanie napięcia. Do tej pory każdą reklamację załatwiali mi w 3-4 mailach. Oczywiscie na początku proponowali jakieś gówniane rozwiązania (tak jak u Ciebie), później częściowy zwrot kasy a finalnie całość. W sumie złożylem u nich kilkanaście reklamacji i odpukać każda rozpatrzona po mojej myśli. Oczywiscie nie jest to zapewne regułą, o czym juz tu czytałem ale trzeba być dobrej mysli.
Pozdrawiam... Piotr -------------- nie potrafię ale spróbuję się nauczyć... XL power 380 / XL power 550 / DX9 / Traxxas e-revo 1:16
Też zawsze od nich dostaję zwrot kasy lub nowy przedmiot pomimo, że ubezpieczenia jeszcze nigdy nie kupiłem. Z reguły wystarczy kilka emaili a czasem jeszcze sprawa w Paypal
iX12, O210,W360,T470,GX380,D420,P425,... --> Pozdrawiam Michał
Maja taką procedurę i lecą. Część się zgodzi na gowno-rekompensate, część na nieco mniej wujowa a część się uprze i dostanie całość. Optymalizacja. Klasyk. Nie tylko w chinach.
No i teraz prawie sensownie odpowiedzieli że zwrócą za towar ale bez kosztów wysyłki (7zł) niech sobie je w wsadzą i nauczą się porządnie pakować towary do wysyłki.
No i właśnie. A powinno być tak że nie dość że muszę zwrócić za towar za koszty wysyłki to jeszcze zapłacić za twój stracony czas i fatygę. Jakakolwiek kłótnia i przepychanka to dodatkowa kasa dla Ciebie. Wtedy wszyscy przestali by przycinać w chuja a świat stałby się lepszym miejscem. Ale niestety wszyscy jesteśmy gówniarzami którzy lubią kombinować.
Paaanie luz, żeby tu tylko takie zaśmiecanie miało miejsce na tym forum:D:D Nie no wiesz, czasem mam takie wrażenie, że jakby tak urządzić ten świat po mojemu to by było lepiej... Ale z historii znamy przypadki ludzi którzy myśleli tak samo i co więcej - było im dane spróbować. Ostatni taki głośniejszy to się Hitler nazywał a ogólnie to wszyscy to największe historyczne zadymy i rozpierduchy powodowali... Więc może całe szczęście, że nie mam władzy absolutnej, a pogadać to se zawsze można
windcatcher pisze:Nie przesadzajcie - sklepy ani kurierzy nie odpowiadają za nasz czas i straty moralne
Jeśli usługa nie została wykonana zgodnie z regulaminem na który się zgodziłeś lub opisem usługi za którą zapłaciłeś to akurat mogą odpowiadać. Jeśli istotnie poniosłeś wymierne straty to wysyłasz proste wezwanie do zapłaty, powołując się na poniesione koszty.