Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

aikus · Postautor: **aikus** » 27 cze 2019, o 16:08

No to spawarka póki co... a co...
To się tak rzadko serwisuje że spokojnie można przyspawać jak już i tak jest do wymiany.
No i potem diaksa.

Artu · Postautor: **Artu** » 27 cze 2019, o 19:16

Raczej nie pospawam aluminiowej korby do stalowego trzpienia :wow2:

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 27 cze 2019, o 20:46

Wstaw proszę foto tegoż pojazdu i tejże korrrby.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

aikus · Postautor: **aikus** » 28 cze 2019, o 22:27

aikus pisze:[...]
1. na RT
2. Na Alignach
3. Na RJX Energy

Z ciekawości i domodoktoratu sprawdziłem kąty wyprzedzenia.
No i jest.... blać dokładnie odwrotnie niż się spodziewałem.
Ergo:
RT mają największy kąt wyprzedzenia.
Aligny - bardzo podobny, ale minimalnie mniejszy.
RJX Energy - są prawie neutralne.

Czyli wniosek jest jeden: Chuja z tego rozumiem.
Łopaty są albo dobre albo też dobre ale nie koniecznie dla mnie.

Osa · Postautor: **Osa** » 29 cze 2019, o 09:08

aikus pisze:Cargo...
A ja cały czas kombinuje jak zacząć wozić psa ze sobą na lotnisko na rowerze.
W głowie kombinuje.
małego yorunia bez problemu woził bym w torebuni na kierownicy.
ale AZA torebunie by po prostu upierdoliła swoim słodkim ciężarkiem

Rower trzykołowy z koszem z przodu, czachuję nad budową takiegoż wynalazku jak riksza tyle, że tył koło 26 cali, a przód 20. Córeczkę bym woził i sam też ruchu zażywał.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

aikus · Postautor: **aikus** » 29 cze 2019, o 12:20

Osa pisze:
aikus pisze:Cargo...
A ja cały czas kombinuje jak zacząć wozić psa ze sobą na lotnisko na rowerze.
W głowie kombinuje.
małego yorunia bez problemu woził bym w torebuni na kierownicy.
ale AZA torebunie by po prostu upierdoliła swoim słodkim ciężarkiem
Rower trzykołowy z koszem z przodu, czachuję nad budową takiegoż wynalazku jak riksza tyle, że tył koło 26 cali, a przód 20. Córeczkę bym woził i sam też ruchu zażywał.

Tak wiem ja bardziej myślę o takiej przyczepce dla dziecka. Bo taki rower trzykołowy No to trzeba mieć specjalne dedykowany rower do tego. a przyczepkę doczepiamy do roweru którym jeżdżę Normalnie...
No nie wiem nie wiem dosyć długo że pomyślę więc może w końcu wymyślę...

Osa · Postautor: **Osa** » 29 cze 2019, o 12:30

Przyczepka też fajny patent tylko pieseł będzie chciał tam siedzieć bo dzieci to różnie

https://youtu.be/jj0CmnxuTaQ

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

aikus · Postautor: **aikus** » 29 cze 2019, o 13:25

O kuuuuurwazzzzzzajebiste!!!!!

Osa · Postautor: **Osa** » 29 cze 2019, o 13:32

Oglądałem ten film kilkanaście razy.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

ocean_wro · Postautor: **ocean_wro** » 29 cze 2019, o 17:57

A ja dziś wyjaszczurzyłem z czeluści garażu kupiony kilka dni temu samolot (wiem, wiem starzeje się i mi samolotów przybywa, ale czekam cały czas na nowego P500 o ile będzie).

Jak go powiesiłem razem z drugim to w garażu pojawiła się małżonka i mówi: a ten niebieski to ty miałeś...i zanim coś rzekłem dodała, a to ten co w kartonie leżał ?

Powiedziałem szybciutko no pewnie, a co. :-)

O jaki karton jej chodziło, może ten po extrze co go wywaliłem w zeszłym miesiącu po trzech latach leżenia ? Na pewno.

Opłaca się trzymać stare kartony.... :-)

aikus · Postautor: **aikus** » 29 cze 2019, o 21:27

ocean_wro pisze:[...] wyjaszczurzyłem [...]

Mmmmm

Nigdy, przenigdy nie zapomnij od kogo kupiłeś ten tekst!

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 29 cze 2019, o 22:14

Kto poznaje ten - jeszcze niekompletny - rower? Starszy jest ode mnie i dziś po dwóch latach od pomalowania proszkowo ramy i innych elementów doczekał się "oblotu". Jeszcze trochę zabawy zostało

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

aikus · Postautor: **aikus** » 30 cze 2019, o 00:16

A ma chociaż torpedo? Czy przełożenie na sztywno?
Jest taka frakcja dwupedałowych fanatyków... Nie wiem jak się nazywa, ale mniej więcej by pasowało tylko oni zdaje się przełożenia preferują ciut mniejsze i średnice kół też.
Ale te ich rowery nie mają ... absolutnie i kompletnie nic co nie jest absolutnie niezbędne do tego, żeby na tym rowerze jechać.
Rama, dwa koła, osiem łożysk, łańcuch, dwie zębatki, kierownica, siodełko.
...
Tiaaa.... I pomyśleć, że to jest bardziej niezgodne z przepisami niż mój rower wspomagany elektrycznie (bo o ile mi blać wiadomo - mój rower jest do przepisów tip-rop) , ale Policja (albo i może wręcz raczej Straż Miejska) prędzej przyczepi się do mnie niż do takiego delikwencta popierdalającego na takim jeździdle między samochodami stojącymi w korku na trójpasmowej ulicy...
:masakra:

Nie, nie, ale nie zrozum mnie źle!! To nie tak, że zobaczyłem zdjęcie starego poczciwego i skądinąd szanowanego przeze mnie roweru i już wrzuciłem do odpowiedniego worka zarówno ten rower jak i Ciebie jak i wszystko co się z tym łączy!! NIE!
Tak mi tylko ... się skojarzyło.
A rower - szacun!!
Opowiesz coś więcej?
Tak na sto procent to nie wiem... Ukraina?
Jeździło tego trochę po moim rodzinnym mieście za dawna i po okolicznych wioskach.
Były wersje ze specjalnie wygiętą górną wersją ramy - dla gówniarzy, żeby łatwiej było pod ramą jeździć dopóki taki gówniarz był za mały, żeby z siodełka dosięgnąć do pedałów...
Były "Ukrainy" - strasznie siermiężne, były też inne wersje - wbrew pozorom niezwykle ekonomiczne.
Były też tzw. "damki" - na nich często jeździli listonosze.
A taki, prawie identyczny rower (tylko w pełni wyposażmy, czyli miał jeszcze dynamo, światełko z tyłu i z przodu, oraz hamulec ręczny (w postaci takiej dźwigni, która pociągnięta za rączkę, sztywnym mechanicznym przełożeniem dociskała od góry do przedniej opony taki gumowy klocek hamulcowy - ja pierdole co za patent) oraz oczywiście torpedo w tylnej piaście no i błotniki i bagażnik ze sprężyną - full wypas.
Zajebali mu go ;(
Strata nie do powetowania...

Osa · Postautor: **Osa** » 30 cze 2019, o 06:17

Fajny rower jestem w posiadaniu takiej sztuki, zachował się oryginalny lakier i częściowo naklejki, brak torby na narzędzia, opony mam w garażu ale mocno sparciałe więc wymienione na takie zdatne do jazdy.
Rowerek sprawuje się nieźle i z numeru wnioskuję, że to rocznik `85

049_m.png

I raczej nie stoi w garażu tylko staramy się nasze rowery choć trochę eksploatować, wyprawa do Kampinosu

038_m.png

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 30 cze 2019, o 10:36

Osa, Twoja maszyna prawie identyko. Ja po wertowaniu internetów doszedłem do wniosku, że mój to Ural, często mylnie określany Ukrainą. Torba na narzędzia była, ale już nie ma

Torpedo jest. Osłony łańcucha brak. Nie ma nawet jej mocowań, więc tak wyszedł z fabryki. Hamulca z przodu chyba nie było, nie pamiętam z dzieciństwa, by kiedykolwiek tam był. Podobnie z oświetleniem. Żadnego dynama, lampek. Wyłącznie odblaski. Naklejek też nie pamiętam, nie wspominając o logo w "3D". Rowery mam do jazdy dwa. Krążownika-elektryka na przejażdżki/dojazdy do pracy i "fulla" do szaleństw po bezdrożach. Ten raczej do powieszenia w salonie. Obym tylko miał w Polsce taki salon...

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 30 cze 2019, o 21:49

Mam taką samą Ukrainę w takim samym kolorze

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 30 cze 2019, o 21:49

Tylko moja ma brązowe siodełko, takie jakby niby skórzane. I jakieś chyba ładniejsze napisy. Muszę ją ogarnąć jak będę u ojca.

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 5 lip 2019, o 07:04

Wczoraj wieczorem rozpakowane :
Obrazek

To co widać na fotce poniżej waży dokładnie 1680g. Rozpiętość 1500mm. Polecicie jakiś silnik do tego?
Obrazek

P. S. Kto zgadnie rok produkcji modelu?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

mwx · Postautor: **mwx** » 5 lip 2019, o 08:21

SeKLeS pisze:
To co widać na fotce poniżej waży dokładnie 1680g. Rozpiętość 1500mm. Polecicie jakiś silnik do tego?

OS .46 FX da mu odpowiedni power.
Albo 55 AX, jak wolisz cięższą mordę.

SeKLeS pisze:
P. S. Kto zgadnie rok produkcji modelu?

1999 n.e.

emas · Postautor: **emas** » 5 lip 2019, o 19:33

jak się tak chwalicie to też się ujawnię z tym co zakupiłem u południowych sąsiadów i co obecnie przebudowywuje po swojemu, żeby była igła:

Obrazek

Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Kto jest online