Hydepark - czyli bardzo brudny brudnopis (idealne miejsce na bzdury :) )

Neomutant · Postautor: **Neomutant** » 26 lut 2013, o 12:51

Oglądam kolejny raz film z kolesiem od przycinki drzew i nie mogę się napatrzeć :vhappy:

Dlugin2 · Postautor: **Dlugin2** » 26 lut 2013, o 20:21

To prezent od żony pewnie. “Masz tu kochanieńki nowy helikopter i przytnij trochę te krzaki“

AdamskY · Postautor: **AdamskY** » 26 lut 2013, o 22:28

ja miałem trochę podobny przypadek ze śrubą Jezusa, tylko ze główny wirnik nie odleciał,
śrubę po prostu urwało a efekty widać na zdjęciach: :vhappy:

po tym krecie już nie reanimowałem chińczyka, wyklepałem tylko ramę młotkiem i skręciłem,
może kiedyś go jeszcze złoże z jakiś plastików i podepnę pod niego jakieś dwie konkretne petardy :vhappy:

shacker · Postautor: **shacker** » 2 mar 2013, o 09:25

Vel pisze:wytrzymałość to coś czego potrzebuję do nauki na dzień dzisiejszy.

Do nauki to potrzebujesz dobry symulator, jak Phoenix RC, a nie walenie helikiem w ziemie w każdym locie. A do latania na dworze kompromisem była, jest i będzie 450-tka - na tyle mała, że naprawa nie kosztuje majątek, a na tyle duża, że radzi sobie z wiatrem.

Postautor: **wojtekr** » 2 mar 2013, o 10:20

Zgadzam się z przedmówcą. 450 jest stabilniejsza niz 250 ale nie za duża i przede wszystim zachowuje sie jak prawdziwy, duży model.

Vel · Postautor: **Vel** » 2 mar 2013, o 10:23

Hmm, najpierw muszę sprzedać Lamy i wtedy coś będzie się kombinować.

Postautor: **wojtekr** » 2 mar 2013, o 10:44

Zgoda z przedmówcą dotyczyła symulatora. Ja na razie odstawiłem latanie w realu- już mi się nie chciało trybów wymieniać :masakra:

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 3 mar 2013, o 00:17

Wojtek... Jeszcze trochę powiesz, a się wkurzę i przyjadę na urlopie żeby ci w końcu oblatać tą cholerną makietę...
Bo do niej za dużo trybów to nie masz? Albo różnych innych diodek do wolantów :juppi:

A tak to zostanie tylko zapakować w czarny woreczek :gas:

Postautor: **wojtekr** » 3 mar 2013, o 00:31

Do makiety to ja się w ogóle nie zbliżam, ale dzięki neomutantowi oblataliśmy moją drugą 450tkę- dlatego teraz siedzę pilnie nad symulatorem. Ale dzieki za pomoc

Kowal · Postautor: **Kowal** » 10 mar 2013, o 13:14

Tylko mnie tak głowa boli? Jakieś ciśnienie dzisiaj duże czy coś. :dk:

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 10 mar 2013, o 17:05

PMS ?

AdamskY · Postautor: **AdamskY** » 10 mar 2013, o 17:06

Kowal pisze:Tylko mnie tak głowa boli? Jakieś ciśnienie dzisiaj duże czy coś.

znowu rowerem jeździłeś po zapasy miodowego? (bez kasku) :vhappy:

Dlugin2 · Postautor: **Dlugin2** » 10 mar 2013, o 17:40

To się kac nazywa. Nie bój się minie do jutra :-P

Kowal · Postautor: **Kowal** » 11 mar 2013, o 08:12

Ja stawiałem na pogodę, ale widzę że mogłem się mylić....

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 11 mar 2013, o 15:40

A może to kac moralny za mojego orzełka? :rotfl:

(Kowalowi zachciało się wczoraj w nocy polatać moim bobkiem na parkingu reala :hammer:

)

crash · Postautor: **crash** » 11 mar 2013, o 16:24

mnie ostatnio tez czesto boli, za kazdym razem kiedy popatrze na rozbitego rexia... i do tego slysze jakies dziwne glosy, np "znowu siedzisz w garazu z tymi swoimi zabaweczkami; znowu cos kupiles; nic cie nie interesuje;" itd itp... :dk:

pozdro

Neomutant · Postautor: **Neomutant** » 11 mar 2013, o 16:41

crash pisze:i do tego slysze jakies dziwne glosy, np "znowu siedzisz w garazu z tymi swoimi zabaweczkami; znowu cos kupiles; nic cie nie interesuje;" itd itp...

To halucynacje wywołane wdychaniem nitro, też tak czasami mam..

Kowal · Postautor: **Kowal** » 11 mar 2013, o 18:32

miruuu pisze:A może to kac moralny za mojego orzełka?

Takowych nie miewam :-p

AdamskY · Postautor: **AdamskY** » 11 mar 2013, o 21:18

crash pisze:i do tego slysze jakies dziwne glosy, np "znowu siedzisz w garazu z tymi swoimi zabaweczkami; znowu cos kupiles; nic cie nie interesuje;" itd itp...

to ja chyba muszę iść do lekarza bo tez takie dziwne glosy mnie dochodzą :vhappy:

remick · Postautor: **remick** » 12 mar 2013, o 10:23

Witam pilotów,

Jak radzili fachowcy z forum, przesiadkę z Solo Pro zrobiłem na symulator.
Nie ma tyle radości co z prawdziwego heli - więc kupiłem HiSky FBL100 + HT8 + 9XR. Latam sobie tym (uczę się latać tym) ale w tak zwanym "międzyczasie" rozglądam się za czymś większym (450).
Trafiłem na taki zestaw, który ktoś chce sprzedać:

-2 Silniki o różnych poziomach mocy (?)
-4 serwa (z plastikowymi dźwigniami) (?)
-8 Metalowych dźwigien do upgradu serw
-1 metalowa dźwignia do upgrajdu serwa ogonowego
-1 Radio Link 6 kanałów 2,4 GHz
-3 Baterie Lipo + ładowarka
- Około 26 zestawów łopat wirnika z włókna węglowego i drewna
- Około 20 zestawów łopat wirnika ogonowego, z tworzywa sztucznego i włókna węglowego
-4 płozy
-1 gyro (?)
-1 Zapasowa głowica wirnika głównego
-1 Zapasowa głowica wirnika ogonowego
-1 Zupgradowany zestaw wirnika ogonowego
-8 Łopatek flybar
-3 Zapasowe pasy napędowe tylne
-1 Zapasowe mocowanie wirnika głównego
-2 kity treningowe
-5 Zapasowych wałów ogonowych
-10 wałów wirnika głównego
-12 Zapasowych zębatek na wał (?)
-1 Blader balancer z włókna węglowego (?)
-1 Urządzenie nastawcze kąta łopat
-6 Zapasowe osie ogonowych
-6 Zapasowych przekładnia wirnika ogonowego
-1 Upgradowany zestaw śrub ze stali nierdzewnej
-8 Zapasowych zębatek napędu głównego
-2 Zapasowe stabilizatory z włókna węglowego

Plus: wiele innych części zamiennych, w tym łożyska, przeguby, zaciski z tworzyw sztucznych, paski baterii, złącza elektryczne.

No i teraz wracając do sedna sprawy. Nie wiem jakie to są serwa ani jakie silniki ale już wysłałem emaila z prośbą o szczegóły.
Mimo to - ile taki zestaw może być wart?

Ktoś mógłby spróbować wycenić?

Hydepark - czyli bardzo brudny brudnopis (idealne miejsce na bzdury :) )

Kto jest online