Makietą tą jest, oczywiście ; -), klasy nad klasyki czyli Airwolf.

Od dawna się przymierzałem do tej makiety ale wybór był słaby, Vario drogie, a FunKey nie do końca mi odpowiadał.
W tym roku na pikniku Żar spotkałem kolegę z makietą BO-105 (pierwszy błąd



...Airwolf'a!!!
Patrzę, cena nawet do przełknięcia, pokazuje żonie, a ona "możesz kupić ale pod warunkiem że będzie miał działające rakiety"



Do tego jeszcze dedykowane rakiety z Vario i będzie wypas

Teraz pierwsze wrażenia:
- + model wygląda bardzo ładnie,
+ wykonanie bardzo dobre, dokładne (przynajmniej samego modelu),
+ dużo detali makietowych,
+ wersja tzw. ARF, wklejone elementy konstrukcyjne w środku, a nie jak w Vario wydmuszka i tartak do składania,
+ wsparcie dobrze działa i doradza, a że to mój pierwszy elektryk to pytań trochę było,
+ oświetlenie modelu i wnętrza w zestawie,
+ dedykowana solidna mechanika,
+ podwozie w zestawie (wygląda na delikatne, zobaczymy w trakcie użytkowania),
- lakierowanie ma drobne mankamenty, tu i ówdzie biały podkład przebija,
- drobne problemy jakościowe elementów makietowych (np. panel przyrządów słabo spasowany),
- słaba instrukcja, w zasadzie opisuje tylko bardzo ogólnie kierunek budowy a nie sposób budowy,
- ogólnie mankamenty jakościowe, np. otwory podwozia różnej wielkości (dlugości), niby mało ~5mm różnicy, ale ja to zauważyłem.

Ale teraz do rzeczy, na pierwszy strzał poszło podwozie, efekt końcowy poniżej:
Dalsze etapy będę opisywał w miarę możliwości i postępu prac.
