redb pisze:Generalnie praca z wodą ma ten minus ... że jak źle zrobisz to cieknie i odbiera przyjemność z dłubania. Źle wspominam wszystkie przeróbki w akwariach i chłodzeniu wodnym w PC. Wszystko zalane wodą i ta niepewność czy i kiedy to wszystko pierdolnie
Za to łapy uwalone smarem po łokcie i zapach paliwa/oleju/spalin to jest to czego w elektrykach nie ma ... tam co najwyżej jest zapach spalonej elektronik ale nie nazwałbym go przyjemnym
Pewnie to kwestia gustu ale nawet koszenie trawy kosiarką elektryczną nie dawalo mi tyle przyjemności co spalinówką.
redb pisze:No właśnie, chłodzenie wodne to miałem 20 lat temu więc to były inne czasy. Zdaje się, że nawet heatpipe'ów jeszcze nie było tylko amelininowe lub miedziane, monolityczne radiatory z wyjącymi wiatraczkami ... z resztą pamietasz na pewno te czasy.
O takim chłodzeniu w drukarce myślałem dlatego, że tu na głowicy nie da się przyczelić dużego, ciężkiego radiatora z dużym wiatrakiem bo głowica musi ważyć mało a chłodzenie musi byś wydajne.
mwx pisze:
Taki mniej więcej jak latania zabawkowymi helikopterami.
redb pisze:No właśnie, chłodzenie wodne to miałem 20 lat temu więc to były inne czasy. Zdaje się, że nawet heatpipe'ów jeszcze nie było tylko amelininowe lub miedziane, monolityczne radiatory z wyjącymi wiatraczkami ... z resztą pamietasz na pewno te czasy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości