MSH Brain 2

[mwx]

nic nie urypiesz o ile nie będziesz wtykał na siłę złą stroną

[kubacki]

Zawsze można kupić przedłużkę i wpiąć ja na stałe w Braina a wypinać BT z przedłużki

[mwx]

mam takie przedłużkię. U mnie leży i się kurzy więc jak ktoś ma ochotę oszczędzać oryginalny port USB to zapraszam.

https://rcforever.pl/product-pol-4385-M ... Brain.html

[kudzu]

nic nie urypiesz o ile nie będziesz wtykał na siłę złą stroną

Pomyślałem o tym, bo natrafiłem w sieci na wątki dotyczące naprawiania uszkodzonego gniazdka i - może błędnie - założyłem, że to może być jakaś przypadłość Braina i powszechny problem.

[mwx]

To jest raczej przypadłość userów. Często FBL jest w takim miejscu w modelu że nie widać portu, jest ciemno, ciasno a i tak pchają na sucho nie tak jak trzeba mimo że nie wchodzi.
Ale prawdą jest że kilka(naście) brainów uszkodzonych w ten sposób widziałem

"Na szczęście" MSH żyje w zgodzie z dyrektywą RoHS i stosuje kruche, bezołowiowe spoiwo więc tylko dwa razy miałem do czynienia z tak urwanym portem że nie dało (nie opłacało) się go przylutować z powrotem przez pourywane ścieżki albo pola montażowe. Trochę zrąbali wybierając port który nie jest montowany "na przelot" a jedynie lutowany powierzchniowo - podejrzewam że to kwestia kosztów produkcji.

(ja swoje brainy przelutowuję ołowiową cyną w newralgicznych miejscach tak btw.)

[kudzu]

(ja swoje brainy przelutowuję ołowiową cyną w newralgicznych miejscach tak btw.)

Pomysł bardzo dobry, ale nie każdego stać na utratę gwarancji

[mwx]

Mnie tam nie stać na utratę helika przez kruche luty między plytką głowną a tą z gniazdami na serwa
Szczególnie w nitro bezołowiowa cyna w tym miejscu to niepotrzebne ryzyko.

[kudzu]

Jak wytłumaczyć i poprawić takie dziwne zachowanie governora w brainie, gdy przy starcie wirnik rozkręca się do ok 200 rpm i zatrzymuje, następnie próbuje znowu i ponownie obroty spadają aż w końcu coś zaskoczy i rusza jak trzeba? Brain jest podłączony do HW V4 60A zarówno kablem impulsowym, jak i telemetrią, w HW ustawiony heli linear. Sygnał z HW pod oscyloskopem wygląda czysto; jak już się wkręcie na właściwe obroty to utrzymuje bardzo ładnie, nie szarpie i nie pływa. Przeszedłem wszystkie kroki z kreatorem.
W telemetrii widzę, że ramp up mam 5, ramp down 15, spoolup 2 i deadzone 0 - to są chyba domyślne wartości.

[mwx]

HW60 ma problemy z bardzo zakłóconym sygnałem RPM z żółtego kabelka. Może jego podejrzyj skoro masz jak. Zobacz czy nie pojawia się jakiś duży hałas imitujący bardzo wysokie obroty.

[kudzu]

Właśnie ten żółty oglądałem i sygnał był ok.

Pomajstrowałem trochę przy parametrach ramp up i spool up. Ale już całkiem zgłupiałem, bo najpierw ustawiłem ramp up na 15 i spoolup na 3 (chyba maks) i było ok, ale się dość szybko rozkręcał, więc zacząłem zmniejszać aż do wartości odpowiednio 5 i 1 i nadal startuje poprawnie. I teraz nie wiem, czemu przedtem było źle. Chyba, że system po każdorazowej zmianie wymaga power cycle, czego nie przewidziałem.

Znalazłem taki opis i nieco mi to rozjaśniło

Ramp up: “This parameter sets the speed at which governor goes from a slower to a faster target speed. Lower values make the transition slower while higher values make the transition faster

Ramp down: “This parameter sets the speed at which the governor goes from a faster to a slower target speed (for example, going from speed 2 2000 rpm to speed 1 1800 rpm). Lower values make the transition slower, higher values make the transition faster

Spool up ramp: This is the speed at which the unit increases speed during soft start, before the governor engages. Higher values make the soft start faster, while lower values make the soft start slower

[mwx]

Rampup w ogóle nie ma nic wspólnego z rozkręcaniem wirnika na początku. To określa jak szybko ma przełączać się w górę między trzema headspeedami.

Nie wiem dlaczego Ci przerywało, ciężko powiedzieć. Ja stosuję tryb FixedWing ale wiem jak dopieścić ustawienia żeby nic nie szarpało i rozkręcało elegancko. Trochę za dużo tego żeby pisać poradnik. To raczej rozmowa na telefon

[msheli]

Ja kiedyś chciałem nagrać filmik na YouTube, jak to ustawić, żeby wszytko działało, ale jakoś nie potrafię się zebrać.

[mwx]

Szkoda czasu. Kto łapie ten łapie, a kto nie łapie ten mówi że to szarlataneria, nie działa i włącza gova z ESC

[kudzu]

Przełączyłem ESC na fixwing i udało mi się temat jakoś ogarnąć. Wciąż nie jest idealnie, bo chyba wolałbym, żeby gov rozkręcał wirnik nieco wolniej (spool up na 1). Teraz jest tak, że do 50% obrotów rozkręca się przyjemnie wolno, a powyżej, czyli już z udziałem governora, dużo szybciej - widać to w logach:

Zrzut ekranu 2023-04-01 190005.jpg

Ale wszystkie próby wykonywałem bez łopat; może z łopatami będzie nieco inaczej. Widać też jeden niepokojący moment wyłączenia gova na samym początku albo może przedwczesnego włączenia - może system złapał jakiś błędny RPM silnika.

Tak wygląda cały test:

Zrzut ekranu 2023-04-01 185930.jpg

Generalnie muszę przyznać, że możliwości Brajana powalają.

[gumi]

@kudzu, może za dużo gdybania, a za mało latania.

[kudzu]

@kudzu, może za dużo gdybania, a za mało latania.

Coś w tym jest, chociaż nie wiem, jak u Kolegi, ale u mnie pogoda nie sprzyja testowaniu nowego sprzętu. Jednakże plan jest taki, by przy najbliżej okazji przewietrzyć też XLa, bo bez próbnych lotów nie za bardzo wiem, co jeszcze ustawić

[mwx]

Próby rozkręcania bez łopat niewiele mówią.
Zrób z łopatami (nie na stole w salonie)

[kudzu]

Wróciłem do heli linear w HW, skalibrowałem wszystko jeszcze raz i w sumie wyszło całkiem nieźle:

[msheli]

Jeśli gov z braina to fixed wing, i czas rozkręcania podkręcić deadozone w advanced. Polecam również przenieść fbla na dolną pókę. Przełożyłem go u siebie i mam wrażenie że teoria z wibracjami od ogona istnieje. Jakoś lepiej mi się teraz lata.

[kudzu]

Dzięki za sugestie! Zastanawiam się tylko czy jest potrzeba teraz cokolwiek zmieniać. Miałem wcześniej fixed wing i wirnik startował jakoś tak gwałtowniej.
Co do montażu Braina na dole - to była moja pierwsza myśl, gdy planowałem montaż, ale ostatecznie wylądował tam odbiornik. Brain musi zostać na półce, bo z pakietami 2200 mam przyciężkawy dziób i każdy gram za wałem jest cenny.

ALE a propos wibracji - zerknąłem na logi z pierwszego lotu i trochę mnie zaskoczyły wibracje, których nie mogę powiązać ani z silnikiem, ani głowicą, ani ogonem:

no dobra, znowu nie mogę wstawić obrazków, bo pliki są rzekomo puste

Weszło...

ss1.jpg

Generalnie silnik się kręci ok. 13000 RPM, wirnik główny 2300, a ogon ok 10000, a Brain przez cały czas lotu rejestruje dwie jebutne szpile pod 100% na częstotliwości ok 5k (X i Z) i 20k (głównie X). Ale jak tak teraz patrzę, to wyraźnie widać... ja wiem... harmoniczne, wielokrotność ~5k (5, 10, 15, 20, 25)?