mwx pisze:Mam wrażenie że wszystkie Samsungi poniżej serii S są zrobione tak żebyś żałował że nie kupiłeś serii S i potem wymienił na serię S.
Oookiej, to ja już wiem co chciałem wiedzieć.
Nigdy nie miałem Samsunga serii S.
Poprzedni mój Samsung to była seria A.
Obecny - też A
To co oglądałem, to jakaś seria M, ale najtańszy z serii A kosztuje stówkę więcej.
Go kupię i będzie okejas.
kudzu pisze:Można wiedzieć dlaczego? To Twój warunek czy użytkownika?
I mój i tak się szczęśliwie składa, że użytkownika, bo mogę matce kupić telefon który będę jej potem supportował.
Mój, dlatego, że Samsung był pierwszym telefonem-smartfonem który po prostu robił to co do niego należy i nie zepsuł się po roku albo półtora użytkowania. Pierwszym odkąd po pierwsze pojawiło się coś takiego jak smartfon, po drugie przestała istnieć Nokia.
To się wtedy jakoś tak zbiegło w czasie, że moja ... chyba 10 letnia Nokia 6210 zaczęła się po prostu rozpadać i znajomi mi wtedy uświadomili, żę istnieje coś takiego jak smartfon i że może bym się jednak skusił...
No i się skusiłem. Na jednego THC, bo niby miał być najlepszy. Potem na drugiego - też THC bo niby "no ale ten to już naprawdę!!" A potem na jeszcze coś a potem na jeszcze coś....
aż w końcu kupiłem Samsunga.
I skończyły się moje wszelkie problemy z telefonami. Zupełnie tak jak było z Nokią którą zmieniłem chyba w 2011 roku (plus minus rok).
Nie naprawia się czegoś co działa.