Serio, taki jest default u mnie w domu.
Jak sobie ktoś życzy - dostanie dostęp, ale jak przyjdzie do mnie do domu i zaloguje się do WIFi to facebook nie istnieje.
Mam swoje powody, żeby tak właśnie było... a właściwie to jeden powód. Jest nim fakt, że kiedyś przeczytałem i zrozumiałem polityke prywatności, czyli zrobiłem coś czego jak sądzę cztery dziewiątki ludzi nie robi. Oraz stwierdziłem, że jej (tej polityki) nie akceptuję.
I whoy. Koniec. Kropka.
Choć to tak naprawdę nie wszystko... Bo nieakceptowalna część owej polityki sprowadza się tak naprawdę do jednego punktu, który mniej więcej mówi tyle, że wszystko co umieścisz na fejsbuku, staje się własnością fejsbuka.
Niby jeszcze wszystko OK, tak? Bo przecież wystarczy nie wrzucać tam niczego, co nie chcę, żeby się tam znalazło.
No tylko tu sprawy przestają być takie proste.
Bo jeśli:
- masz na telefonie apkę fejsa zalogowaną i ma ona przyznane domyślne uprawnienia
- masz na kompie stronę w przeglądarce zalogowaną do fejsa,
... to praktycznie NIE MASZ MOŻLIWOŚCI panować nad tym jakie informacje fejs o Tobie zbiera.
A jak zgłębisz temat TYLKO ODROBINKĘ BARDZIEJ niż przeciętny user - będziesz przerażony.
Teraz, po latach, dzięki ludziom takim jak Ty, czyli będącymi ciut mniej zatwardziałymi dziadersami niż ja, dowiaduję się, że to tylko wierzchołek góry lodowej... że dzięki temu dodatkowo i niechcący oszczędziłem sobie tak wiele .... gówna i spierdoliny...
Jesssu..... jak dobrze....
ale jedźmy dalej...
HeliBoomer pisze:1. FB - no katastrofa i jedna wielka januszerka i cebula,
Czyli narzekasz na LUDZI którzy są na fejsbuku a nie na samego fejsbuka w sobie.
Nie no spoko.
Wiesz jak głupi jest przeciętny człowiek? Zastanów się. Pomyśl dwa albo trzy razy. Nie szukaj przeciętnego człowieka w swojej bańce informacyjnej - nie nie, tu go nie znajdziesz, on jest daleko poza nią. Dla ułatwienia, ogranicz się do społeczeństwa naszego kraju.
Profesor z uniwerku i żul spod sklepu - oni obaj wliczają się do statystyk.
A pomiędzy nimi jest cała gama opcji... i to gdzieś w niej jest przeciętny człowiek.
On jest głupi.
A połowa społeczeństwa jest jeszcze głupsza od niego.
A teraz zestaw to z faktem, że fejsbukowi zależy na tym, żeby był osiągaly i dostępny dla jak największej ilości ludzi.
I już wiesz, dlaczego jest tam tyle buractwa.
To samo było z usenetem ćwierć wieku temu.
Jak internet był domeną uczelni, firm, ewentualnie pojawiał się w domach, ale nawet kopmutery miało mniej niż połowa społeczeństwa - było cudnie. Była demokracja, nie było potrzeby moderacji żeby był ład i porządek.
A potem pojawiło się SDI, neostrada, internet zaczął trafiać pod strzechy...
Pamiętasz takie określenie "dziecko neostrady"?

W tym aspekcie, to co dziś przeżywamy w zwiazku fejsbukami czy innymi syfami to tylko ewolucja tego co już było i to nie raz.
W aspekcie technologicznym...? Mniej więcej to samo było przy "przejściu" z usenetu na formę forów internetowych.
Jak to jest, że do dziś nikt nie ogarnął na żadnym forum podstawy podstaw, czyli po pierwsze łatwego cytowania treści na które odpowiadamy, a po drugie drzewiastego wątkowania?
Ano - prosto. Tych funkcjonalności potrzebowały elity, a ich wyłączność skończyła się wraz z wyłącznością dla nich dostępu do Internetu.
Czy to dobrze czy źle - nie ma sensu dyskutować. Możemy tego żałować podobnie jak dziecięcych zabaw w chowanego, albo biegania z kijami po krzakach na podwórku. Co więcej - nikt nam nie broni do tego wrócić, nawet serwery usenetu ciągle jeszcze istnieją i działają...
... ale nikt nie ma ochoty z nich korzystać, podobnie jak nikt z nas nie ma ochoty iść na podwórko i bawić się w chowanego.
HeliBoomer pisze:Ja nie wiem, albo ja jestem dziwny albo jednak świat..
Jedno i drugie, oraz ani jedno ani drugie.
Istotne jest to, że możesz w tym świecie wytworzyć sobei niszę w której będzie Ci .... zwyczajnie dobrze.

Co więcej - nie będziesz w niej sam - o tym Cie zapewniam.
Będziesz miał pewne ograniczenia - tak... no ale kmą .... przeżyjesz:)
I do tego Cie zachęcam

HeliBoomer pisze:2. FB (powiadomienia) - nie wiem, nie umiem w to, non stop mi cos klika i pika,
Uhm.... A wiesz w ogóle jak one działają?
Zastanawiałeś się dlaczego w każdej aplikacyjce na telefon ta opcja nazywa się "zezwalaj na WYSYŁANIE powiadomień"?
Jak myślisz, dlaczego na moim telefonie absolutnie wszystkie powiadomienia są wyłączone...?
Ano z dwóch powodów. Pierwszy jest dokładnie taki, że wkurwiają mnie one tak jak Ciebie. I ten jest chyba najważniejszy, ale jest i drugi, stricte technologiczny.
Ale tu już od wyjaśniania się powstrzymam, są tacy co zrobią to lepiej ode mnie:
https://www.youtube.com/watch?v=KRN-luOEH50HeliBoomer pisze:dlaczego nie można normalnie? okienko popup, "chcesz powiadomienia to włącz je tu"
Po pierwsze można, ale twórcom aplikacji zależy na tym, żebyś był powiadamiany. A wielu nie będzie się chciało tego gówna wyłączać.
Po drugie: ja bym to pociągnął dalej: a co, jeśli ja nie chcę nawet okienka popup z pytaniem?
Będę czegoś chciał, to poszukam i sobie włączę. Nie przyjdzie mi to do głowy - znaczy, że tego nie potrzebuję.
... nooo ale ... sam widzisz jak to się kłóci z kapitalizmem i konsumpcjonizmem...
a to w takim świecie żyjemy, czy nam się to podoba, czy nie.
HeliBoomer pisze:3. FB (messenger) [...]
Po tym wszystkim co już zostało powiedziane, nie wymaga komentarza, natomiast to:
HeliBoomer pisze:można w sposób cywilizowany zainstalować sobie choćby discorda i mieć (za darmo) własny serwer który nadal będzie można sobie scrollować (bo smartfony) ale będzie to tam poukładane, podzielone na kanały tematyczne, użytkownicy będą mieli przypisane role, rangi i każdy będzie widział to co sobie odkliknie że go interesuje. Wystarczy zdjąć zasrane klapki z oczu i zwyczajnie spróbować, ale niee, po co? lepiej używać gówna, bo gówno maja wszyscy..
Tym to mnie zainteresowałeś... Serio.
Nie mam teraz czasu i pary, ale wrócę do tematu.
HeliBoomer pisze:4. FB (dramy)
[...]
5. Instagram -
[...]
6. Tiktok
[...]
Ty to jeszcze rozgraniczasz... U mnie to wszystko to jest jedna kategoria: "Nowa odmiana raka mózgu".
I tego jest więcej, ale nawet wszystkich nazw nie jestem w stanie wymienić.
HeliBoomer pisze:7. Lenistwo i degręgolada od najmłodszych lat
Taaak taaak... ale to znowu to samo co już było, tylko teraz przybiera inną formę.
SPoko, nasi starzy też na nas w ten sposób psy wieszali tylko za coś innego. Czasem mieli rację, czasem nie.
Ale świat się od tego nie przewrócił.
Luz.
HeliBoomer pisze:8. Ekranoza [...] dzieci [...]
Daj spokój... jakie dzieci... popatrz na ulicę, wyjdź na miasto, wejdź do tramwaju, do metra, do pociągu...
Zobacz ile DOROSŁYCH osób czyta książkę, albo bezmyślnie gapi się w okno albo w sufit(tak jest, nawet to jak się okazuje jest lepsze niż ogłupianie się pikselami - serio!!).
A dzieci? Dziwisz się dzieciom?
Dzieci tylko naśladują. nic więcej.
HeliBoomer pisze:9. Płcie/Identyfikowanie się jako.. - NAPRAWDĘ BARDZO nie chcę wtykać kija w to mrowisko,
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.