Opiszę tutaj sposób załatwiania prostych czynności służbowych przez UC w Warszawie.. Ich opieszałość i według mojej oceny brak podstawowej wiedzy na temat przedmiotów podlegających ocleniu.
Otóż po długim okresie oczekiwania dotarła wreszcie przesyłka z Hong Kongu a ściśle ze sklepu Hobby City.. Przed Świętami dostałem pisemko z UC zawiadamiające o konieczności przedstawienia odpowiednich dokumentów do oclenia paczki. Miły prezent



Jak więc widzicie Szanowni koledzy - jak już ktoś wyciągnie "Piotrusia" to ma jazdę na całego.. Oczywiście w miarę postępu tej jakże ciekawej i pouczającej sprawy - będę pisał na bieżąco.. Faktem jest, że nie należę do osób pozwalających się ogłupiać przez wszelkiej maści Urzędy i co za tym idzie swoich praw zacznę dochodzić innymi metodami.. Nie chcę tego pisać - ale może być dość ciekawa lektura na łamach tegoż forum..


Życząc innym drobnym importerom wytrwałości i więcej szczęścia niż ja miałem - pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie..
P.S. Każdemu kto jest zainteresowany zakupami w HK i USA polecam powyższą lekturę.. Niech sam przeanalizuje czy emocjonalnie i jak się okazuje - finansowo - jest przygotowany na tego typu niespodzianki.. A jak wiadomo pojawiają się już sklepy w PL gdzie ceny są wreszcie do przyjęcia i nawet bardzo zbliżone do tych w HK.. Jedyne bolączki to różnorodność asortymentu.. Ale w przyszłości - kto wie.. Kto wie..

Bartek.