POzwole sobie zamieścic jeden z moich filmików. Ten szczególnie mi sie podoba,nie ma jakiegos kosmicznego latania,z reszta daleko mi jeszcze do tego,ale miło wspominam ten dzień kręcenia i późniejszy toast szampanem,a sam fimik jest,myślę,nawet klimatyczny

P.S. Kręcone aparatem zwyklym,szkoda, bo przez cały początek filmu padał drobny śnieg i nieźle wiało,ale teog nie widać...