Postautor: Kruku » 12 lis 2014, o 22:23
Też fake. F-15 nie ma sterowanego wektora ciągu ale nawet gdyby miał, nic by to nie pomogło. Jest w sieci dużo filmów "dokumentalnych", które wyglądają jak prawdziwe. Np. o spisku w sprawie imitacji lądowania na księżycu (wypowiadają się nawet znani ludzie).
Samolot, jeśli wytwarza siłę nośną na skrzydłach (czyli ich kąty natarcia są większe niż 0 przy symetrycznym profilu), obracałby się wokół osi podłużnej i to szybko. Przy lądowaniu kąty są bliskie krytycznych, skuteczność sterów mała. To jest niemożliwe.
Zdarzały się wypadki obcięcia końcówki skrzydła nawet z lotką (zwłaszcza podczas walk WWII) i samolot był dalej sterowny "ledwo ledwo". W Polsce było kilka takich wypadków gdzie zderzyły się szybowce w kominie i z "amputowaną" końcówką dało się wylądować. Ale tylko wtedy gdy powstający moment można skompensować wychyleniem lotek. Przy braku całego skrzydła bez szans.
Modelem można pewnie bez skrzydła lecieć bo jego stosunek mocy do masy jest taki, że może wisieć na śmigle. Ale np. taka Extra 300 1:1 jak przejdzie w lot nożowy, a kadłub ma zadarty (aby na nim wytworzyć jakąś siłę), to ma takie opory że ją wyhamowuje w ciągu paru sekund na tyle, że już dalej się nie da. Już oczywiście pomijam, że instalacja olejowa pozwala taki lot robić maks 10 sekund (nawet przy utracie wysokości). Więcej grozi zatarciem silnika.
Pozdrawiam,
Paweł