Nie no dlaczego nie... Nie rozumiem...
Znaczy, tak wiem, co sie dzieje z jajkiem po dodaniu alkoholu... Ostatnio robilem majonez (nie wyszedl mi nota bene).
Po dodaniu soku z cytryny przez chwile myslalem, ze mi sie jajko poprostu zepsulo w ulamku sekundy:D:D
Alk zrobi podobnie...
... .
A ze co... ze jak powstaje kurze jajko? W kurze??
Nieee, stary to mnie nie rusza.
Wiem jak powstaje jajko, wiem jak powstaja parówki, wiem jak powstaje pasztet podlaski... wiem z czego to sie robi, wiem ze sa to in general wysokowartosciowe bialka, ktore w formie nie przetworzonej bylyby nie do zjedzenia (sciegna, zyły i tym podobne syfy), ale po przetworzeniu, sa calkiem OK.
Fakt, ze niektorzy producenci dodaja wody i kazainy to inna sprawa - ja mowie o dobrych parowkach w ktorych mięso stanowi ... no jakis tam duzy procent.
Spoko - nie rusza mnie to.
(w koncu jestem synem rzeznika i wsuwanie takich rzeczy jak surowa wątrobka to bylo kiedys na porzadku dziennym

).
Ale tutaj... No wez... Obejrzales ten filmik?
To jest masakra co my z soba robimy wciagajac gorzale....
Never again.