Żeby móc kontrolować wszystkie parametry potrzeba 7CH (teraz już to wiemMax S pisze:Flymentor ma wbudowane gyro do ogona tak ze nie ma potrzeby uzywania osobnego co prawda nie jest ono najlepsze ale tez nie najgorsze. Gain do stabilizacji mozesz ustawic na stale w software dla flymentora 6 kanalowe tx jest perfect jezeli nie uzywasz osobnego gyro. masz 2 mozliwosci jedna ustawic Stick priority lub na wlacznik
). Dodatkowy kanał jest potrzebny do kontroli czułości FM i nie ma zmiłuj. Idealnie jest jak ma się do tego 3-pozycyjny przełącznik. 1 - włączone pozycjonowanie (czułość kontrolowana z TX), 2 - FM wyłączony, 3 - włączona stabilizacja (czułość kontrolowana z TX).Czy korzystam z gyra FM czy ze swojego potrzebuję 1 kanał na kontrolę gyro gain, więc to de facto nic się nie zmienia (poza tym, że mam lepsze gyro).
Oczywiście wszystkie parametry FM można na zmieniać z kompa, ale nie o to chodzi. Przede wszystkim nie mogę bez dodatkowego kanału (lub tricku z E-Sky inż.Ramotnego) włączać lub wyłączać FM w locie (czyli przestawiać skokowo jego czułości z X na 0), a to akurat może być bardzo przydatne...(bo już pal sześć kontrolę jego czułości - pewnie raz dobrze ustawiona nie wymaga korekty).
Z gó...a bata nie ukręcisz
jak mawiają czekiści.PS. E-sky kupiony, oj będzie bal
podłączyłem (na razie) czułość FM poprzez markowy tester E-Sky za 10 USD... i działa. Nic się nie zajarało (bez stepdown) - kręcę potkiem i się zmienia stan FM - od ustawienia na stabilizację, poprzez wyłączenie do pozycjonowania. Jedno ale... potek chyba nie jest liniowy (czy jak to tam się nazywa) bo w szerokim zakresie FM jest wyłączony (czyli widzi czułość zero). Nie jest to jeden pkt na skali, ale zakres między 4 a 6. Cosik czuję, że czułość żyrka (jeśli tak się zdecyduję to podłączyć) będę musiał ustawić metodą (wielu?) prób i błędów 
.jpg)
.jpg)