T-Rex 450

Roadie · Postautor: **Roadie** » 2 lis 2010, o 11:50

No ale sie zmielilo bo ma plastikowe zebatki czy z jakiej przyczyny?

Moge prosic o krotka ocene tych serw?

http://cgi.ebay.de/Heck-Servo-Digital-M ... 2a07f5551d

http://cgi.ebay.de/Corona-Digital-Metal ... 43a2a87a32

Postautor: **Ramotny** » 2 lis 2010, o 12:17

Roadie pisze:No ale sie zmielilo bo ma plastikowe zebatki czy z jakiej przyczyny?

jedyna przyczyna "mielenia" serw to opory w mechanice - zacinające się dźwignie, popychacze itp albo za duże siły w układzie. Choć to byłoby dziwne bo raczej serwo powinno "puścić" orczyk niż połamać zębatki. Ale cóż może 81-ka jest źle policzona i ma za słabe zębatki.

Roadie pisze:Moge prosic o krotka ocene tych serw?

http://cgi.ebay.de/Heck-Servo-Digital-M ... 2a07f5551d

http://cgi.ebay.de/Corona-Digital-Metal ... 43a2a87a32

O jakości nie mogę się wypowiedzieć bo żadnego z nich nie używałem. Oba mają metalowe zębatki i podobną prędkość. Corona jest nieco mocniejsza choć o tyle samo (ok 20%) wolniejsza. No i nieco tańsza...

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 2 lis 2010, o 13:36

Miałem kiedyś taką sytuację, że po krecie ślizgacz na wale ogona źle pracował. Wprawdzie w locie jakoś to działało, ale bez obrotów na ziemi ciężkawo chodził. Możliwe że u ciebie to wystąpiło. Nic innego raczej nie ma wpływu, no chyba że popychacz ale wątpię.

jedrus · Postautor: **jedrus** » 2 lis 2010, o 13:43

Nie wiem, ale moim skromnym zdaniem zakładanie na ogon serwa wolniejszego niż 0,07s to nie jest dobry pomysł. W swoim Sporcie mam od nowosci sockowego DS420 i działa bez problemów, ale pewnie jest za słabe na ostrzejsze latanie (1,0kg). Na to co ja potrafię to jest OK. Kosztuje ok 20 EUR, np. w SH.

Za 30 dolców (ca. 20EUR) masz też np. markowego InoLab'a (przy 6V, 0.06s, 3kg) ocenionego przez Spartana na 4,5 gwiazdki na pięc możliwych.
Obrazek

http://www.hobbycity.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=10522

I myślę sobie, że to jest dobre serwo dla 450, za dobre pieniądze.

Przy okazji: http://www.spartan-rc.com/resources/servodb/servo.php

Wiktor · Postautor: **Wiktor** » 3 lis 2010, o 04:08

Roadie

co do podanych przez Ciebie serw
1. przede wszystkim W HK kosztuje 9,99$ http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... duct=10976 tak to jest to serwo bo je mam i powiem że odbyło jeden lot w 250. To serwo zupełnie nie nadaje się na ogon. A te jego 1,8kg i 0,7 przy 6v jest chyba wyssane z palca (info jest na drugiej stronie kartoniku, moge umieścić jutro foto)
2. corona kosztuje 4,49 i to jest typowe serwo na tarczę http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... duct=10345

natomiast serwo które podał jedrus..hmm. mam takie 2 w 450 i 250. Jest to bardzo dobre serwo ogonowe w 100% lepszy wybór niż futaba s9257. HC to jedyny sklep gdzie można kupić to serwo w takiej cenie -regular to 59,99$. bardzo polecam

2 filmy z udziałem tego serwa na ogonie:

chyba wystarczy

Roadie · Postautor: **Roadie** » 3 lis 2010, o 22:51

Wiktor, dzieki za info, bo juz chcialem wpakowac sie w ktorys chlam z ebaya.
Tylko, dlaczego wspominasz o regulatorze? Musze go kupowac?

Postautor: **Ramotny** » 3 lis 2010, o 23:05

Roadie pisze:Tylko, dlaczego wspominasz o regulatorze? Musze go kupowac?

Wiktor napisał "regular" czyli typowa cena...

Roadie · Postautor: **Roadie** » 4 lis 2010, o 09:33

o dzizys faktycznie :oops:

dzis zamawiam to serwo bo czuje ze nadchodzi czas na petelki, bo ile mozna latac w kolko.
aha, tylko musze ustawic apke na ostrzejsze loty. ale to w innym temacie;)

sqymon · Postautor: **sqymon** » 22 lis 2010, o 19:10

roki pisze:
1. Czy można zacząć ćwiczyć wymienione wyżej figury na drewnianych łopatach (Align 325 biało-czerwone), czy zmienić na Carbony (Align 325D)?
2. Kiedy należy zdjąć ciężarki z flybar-a?
3. Czy zmienić zębatke silnika z 12T na 14T?

co prawda koledzy już odpowiedzieli ale niedano przechodziłem podobny proces wiec moze dodam cos od siebie:

ad.1 ja tam drwniaków nie lubie, apreferuje szklaki, a jesli zostaniesz przy drewnach nie waż się zakładać zebatki 14T na atak!! kiedyś latalismy sobie z yoyoek'iem i on testował taki setup - skutek był taki że stalismy od siebie 2m i jedna łopata przeleciała po między nami, i leciała dośc szybko (oczywiśce helik był w tym czasie w innym miejscu), od tej pory yoy lata w okulatach ochronnych :geek:

ja stockowo zawsze mam je na sobie tyle ze nie koniecznie są ochronne :mrgreen:

ad.2 najpierw naucz sie flipów, beczek i pętli z ciężarkami, potam dopiero je ściagnij, jak pisdale przedmówcy poczujesz spora przyspieczenie w obrotach, ale po wyjsciu z figury bedzie tez troche bardziej bujało wiec lepiej miec wyjscie opanowane - przechodziłem to pod koniec sezonu kiedy zdecydowałem sie sciagnac ciezarki (ale przedtem trenowałem te figury z ciezarkami)

ad 3. do 450M z tego co kojarze to 13T starcza w zupełnosci (ale moge si emyslić), pamietaj ze zwiekszając obroty nalezy dostosować kąty na łopatach żeby silnik nie stawał przy dodawaniu gazu

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 24 lis 2010, o 21:43

A ja dodam, że nigdy nie latałem z jakimiś tam ciężarkami, od razu na głęboką wodę i juuuuż...
Fajnie później łapki latają :wow2:

Postautor: **Ramotny** » 25 lis 2010, o 07:54

Gmeracz pisze:Fajnie później łapki latają

prewencyjnie można założyć pampersa... :thumb:

Qugar_ · Postautor: **Qugar_** » 25 lis 2010, o 10:40

Ramotny pisze:
Gmeracz pisze:Fajnie później łapki latają
prewencyjnie można założyć pampersa...

Sebus · Postautor: **Sebus** » 21 gru 2010, o 14:00

Ja tam na drewniakach 325 Aligna latałem długo bardzo. Flipy, beczki, tic toki, wszystko bez problemu. Zębatka stockowa chyba 13T nie pamiętam. EHHEHE karbony przy pierwszych plecach rozwaliłem ale teraz kolega mi sprezentował nowe więc zobaczę jak będzie mi się latać. Ciężarki z flybara ściągnąłem odrazu praktycznie i zmienilem flybar na krótki bo w sporcie jest stock 220 mm a dobrze jest zmienić na 190mm.

Po zmianie flybara model będzie bardziej reagował na twoje komendy. Jeżeli nie będzie Ci to pasować to zwiększysz sobie expo dla Aile i Elev i po kłopocie. Grunt to przełamanie się i mylne jest myślenie że potrafi się latać na plecach bo ja też latalem kiedyś w symulatorze. Obrociłem model na żywca i zonk

dlatego dalej cwiczylem i teraz kosić trawkę mogę praktycznie. A ciągle ćwiczylem na drewnie. Zreszta Yooyek też chyba na drewnie lata z tego co widziałem w plocku swoim wynalazkiem

Sebus · Postautor: **Sebus** » 29 gru 2010, o 00:36

powiem szczerze ... zmienianie statecznika... bez sensu... uchwyt serwa? .... bez sensu(może trzymać się na 2 śrubach) .... po co ściągać statecznik niech se będzie komu on przeszkadza.... ja w swoim zmieniłem flybar na 190 mm. Z mieniłem padle i łopatki na KBDD(Thx edek). Oczywiście poprowadziłem kabelek od belki do łoża silnika ze względu na problemy elektrostatyki oraz zmieniłem serwo na ds520. Nawet po mega krecie mi nie poszła zębatka przenosząca napęd na tyny wirnik, nigdy nie zachaczyłem tylnym wirnikiem abym musial zwiększać statecznik. A bec? hmmm Align 35X raczej dobrze działa nie mogę złego słowa powiedzieć. Li-po monitor? po co mi to?! mam timer w apce a monitor to dodatkowe gramy. Dobrze jest przewiercić uchwyt belki ogonowej i samą belkę od góry aby wkręcić śrubkę. Wtedy otrzymamy optymalny naciąg paska ogonowego

dam jutro fotkę. Po za tym nic nie trzeba w nim robić. Takie jest moje zdanie.

Postautor: **Ramotny** » 29 gru 2010, o 08:58

Sebus pisze:Dobrze jest przewiercić uchwyt belki ogonowej i samą belkę od góry aby wkręcić śrubkę. Wtedy otrzymamy optymalny naciąg paska ogonowego dam jutro fotkę.

Ciekaw jestem jak wkręcenie jednej śrubki może się zoptymalizować naciąg... czekam niecierpliwie...

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 29 gru 2010, o 14:25

Sebus, zapraszam nad kanał La Manche, zobaczysz jak szybko wykręcisz tą swoją stabilizującą śrubkę :rotfl:

Ciągle zmienia się temperatura, wilgotność, wszystko... Pręt flybara mam notorycznie pokryty rdzą od zasolenia powietrza, a czasem trzeba przesunąć belkę i poprawić, bo w locie słychać jak pasek źle pracuje. Szczególnie powyżej 3000 obr. wirnika

Sebus · Postautor: **Sebus** » 29 gru 2010, o 15:20

Witam moi drodzy koledzy. No więc śrubka jest wkręcona aby utrzymać optymalny naciąg paska (wyśrodkowany) nie za luźno nie za ciasno. Fakt tu u nas nie ma aż takich zmian temperatur a że w zimę model stoi to też jest inna bajka. Pasek aż tak nie zmienia swojej długości. Poza tym śrubka ta pomaga mi w trzymaniu ogona ponieważ śruby mocujące belkę ogonową w sporcie moim zdaniem nie spełniają do końca swojego zadania i to belka często się przesuwa(niestety)

U mnie wygląda to tak. Kiedy będę potrzebować większy naciąg to zrobię 2 dziurkę po naciągnięciu i wtedy będę mieć regulację na mocny(przyda się latem) i na średni naciąg.

Obrazek

Uważam że kupowanie uchwytów serwa aby można było wkręcić je na 4 śrubki jest bez sensu z tego powodu że dodaje tylko wagi modelowi ,który i tak dostal sporą dawkę powiększając serwo ogonowe. I tak samo z lipo monitorem. To też przecież są gramy

a to nie sprzyja.

Postautor: **Ramotny** » 29 gru 2010, o 15:32

Nadal nie rozumiem funkcji tej śrubki... ona blokuje/kontruje belkę? Czyżby belka łatwo i często się wsuwała? Czy belka jest zamontowana suwliwie w skrzynce i właśnie ta śrubka (kontra) służy do regulacji/blokowania? Poza tym to chyba nie śrubka określa naciąg bo przecież nie dotyka do paska? Jak to jest?

Sebus · Postautor: **Sebus** » 29 gru 2010, o 15:44

Drogi Grzegorzu tak właśnie w moim przypadku belka się łatwo przesuwała (również na boki) pomimo frezu który posiada. Był tam dość spory luz. Możliwie że po krecie, tego nie wiem. Czy śrubka kontroluje naciąg ? nie ona jest wkręcona na stałe aby zachować pozycję belki ogonowej stale w tym samym położeniu. Na zasadzie klinu. Jest na tyle krótka(po obcieciu) że przechodzi przez mocowanie i delikatnie przez belkę. Nie ma kontaktu z paskiem. Jak dobrze wiesz naciąg paska kontroluje się w tym modelu wysuwaniem belki. Tak więc kiedy będzie ciepło i pasek się poluzuje(bo w tej chwili jest optymalnie dobrze naciągnięty, nie za mocno) wykręcę te śrubę i zrobię 2 gą dziurkę po naciągnięciu o ile będzie potrzeba. W ten sposób otrzymam 2 położenia jedno z mocniejszym naciągiem a drugie to ktore jest teraz. No chyba że do tego czasu przejdę na wałek.

Postautor: **Ramotny** » 29 gru 2010, o 15:54

No. Rozwiałeś moje wątpliwości i potwierdziłeś domysły... jeszcze tylko trzeba tę śrubkę przerobić na motylek co by palcyma łatwiej przykręcać i będzie super

T-Rex 450

Kto jest online