Wypatrzyłem to forum niedawno choć widzę, że działa już długo. Nie spodziewałem się tylu odpowiedzi
Artu jak zwykle śmiechowo

Niestety ostatnimi czasy miałem mało czasu na hobby. Kiedyś latałem samolotami, szybowcami, kilka ładnych lat temu zakupiłem belta. Na jednym z forów heli powiedzieli mi, że to "latający śmietnik" bo był już tak poklejony

Ale polecam każdemu, nie było mi szkoda ćwiczyć nowych akrobacji
Potem jakieś copterxy, potem kupiłem sobie Sceadu którego niestety sprzedałem... Do dzisiaj mam HK450 już od kilku lat. A kilka dni temu kupiłem SDXa i kompletuję wyposażenie. Od tego hobby nie da się uciec i ciągle szukam podświadomie pretekstu do zakupu jakiegoś gadżetu

W między czasie pojawiły się jakieś samoróbki quadro, octo i hexacopterów. Jednak śmigłowce mają w sobie to coś co mnie bardziej kręci. Jakby tak było jeszcze trochę więcej czasu było by cudownie
Co do dokładniejszej lokalizacji to Wojkowice
P.S dzisiaj docierałem silnik w SDXie i wreszcie po kilku latach poczułem zapach spaliny

CUUUUUUDOWNE uczucie

Wczoraj zmajstrowałem sterownik do żarzenia świecy.
