Wczoraj przyszedł czas na rozpakowanie i przejrzenie cudności:

Później studiowanie instrukcji i wątków o ewentualnych problemach i mykach związanych z budową. Jeszcze później ziuziu
Dziś pierwsze torebki poszły w ruch. Za radą Kena wykonałem wzmocnienie podłogi z.. podłogi 450pro. Trzeba było co nieco dociąć/wywiercić by element sensownie spasować:

Z tyłu troszkę brakło, więc dociąłem pasek ze starego statecznika i tak spasowałem, że trzyma się na gwincie śruby mocującej. Po zmontowaniu jest ekstra sztywno i nawet niebrzydko:


Dorwałem się również do następnych elementów:

Spasowanie jest zadziwiające! Aż chce się siedzieć i składać
Jedyny napotkany problem to brak możliwości złożenia rolki napinającej pasek przy silniku - sworzeń za nic nie wchodził w łożyska. Chwila pracy 800tą na mokro i po problemie. Inna rzecz, już z racji posiadanego sprzętu, wg instrukcji kulki snapów na cyklice powinny być oddalone o 15mm. U mnie mogę dać max 13mm i to jest na styk, by uniknąć kolizji z blokami wału. Są w ogóle tak długie orczyki do tgy-306? Tyle na dziś. Jutro kablomania...