Postautor: ocean_wro » 24 maja 2015, o 19:40
Jakby tak kogoś bardzo przycisnęło i szukał helitowarzystwa to jutro 8.20 będę na Brodzkiej. Tym razem polatam quadem ze schowanym nadajnikiem pod maską, a nadajnik też po zmianie bo immersion 600. Antenę wyprowadziłem coś jak Łukasz. Zaekranowałem spory kawał górnej ramy i o dziwo gps łapie mi fixa po 30 sekundach i mam tych satelitów 5-7. Wcześniej 2 minuty i albo 0, albo 3.
Do tego polatam miniakiem po regulacjach. Nie wiedzieć czemu po mojej naprawie pokretowej miał kąty -13/+8 i latał głupio. Teraz jest cacy, symetrycznie i elegancko. To i pompka się udo, i pętela, a i znów pomęczę koślawe tictocki.
Dobra, nie truje
Hej
Protos Mini 6S brain
Extra 300S Multiplex
DJI Mavic Pro
Quad 250 FPV naze32
RealFlight G6.5
Spektrum DX9