No właśnie Panowie, zastanawiałem się dlaczego nie moge przełączyć apki pomiędzy trybami Mode 1 i 2. Standardowo apka jest ustawiona na tryb 2, ale gdy próbuję ją przełączyć na Mode 1 (przycisk pomiędzy trymerami a powerem) to apka zaczyna niemiłosiernie "piszczeć" i tak "piszczy do póki nie przełączę przycisku z powrotem w położenie dolne.
Rozkręcać apkę mi się raczej nie uśmiecha, bo moje zdolności elektroniczne są... nawet nie ma co wspominać
Dziś można by powiedzieć że V911-1 przeszedł test bojowy na ogrodzie... i powiem tak.... Masakra !

Takiej zabawy to dawno nie miałem

Nie dość że to mój pierwszy RC to jeszcze on lata

. Żarty żartami, ale faktycznie nie spodziewałem się takiego fajnego lotu, ponieważ jakiś czas temu miałem okazję bawić się Lamą (chyba 4) i ona w ogóle nie chciała latać, tzn. wzbijała się w powietrze i opadała przy czym wykonywała ruchy do przodu... masakra, zero kontroli. A tu, mój pierwszy raz, dwa pakiety 200mAh i ani jednego (mocniejszego) kreta, właściwie to nawet nie miałem kreta tylko twardsze lądowanie
Jeśli chodzi o ustawienie trymerów, to nawet fabryczne są prawie ok. Jedynie musiałem skorygować ten przechył w tył spowodowany cięższymi pakietami 200mAh. Helik bez problemu utrzymuje w miarę zawis, aczkolwiek zastanawia mnie jedno. Mianowicie, w pewnych momentach podczas zawisu lub delikatnego ruchu, helik dostaje dziwnych wibracji ogona (nawet wtedy słychać taki trudno do opisania dźwięk), i na moment traci siłę nośną (zaczyna opadać). Gdy mu dodam "gazu" wibracje ustają. W czym może być problem ?
Podczas mojego pierwszego testu w plenerze, V911-1 dziś był na drzewie (2x)

oraz raz paskudnie przywalił w ścianę domu po czym spadł bezwładnie na kostkę brukową z 3 metrów

Efekt... silnik główny wysunął się z obejmy (nie wiem jak to fachowo nazwać), i... tyle.. A myślałem że połamałem wszystkie możliwe części, bo huk uderzenia był bardzo nie przyjemny
Ogólnie jestem zadowolony, przyjemna zabawa i tylko ćwiczyć i ćwiczyć
