krclvlthn pisze:Tak z innej beczki, kadłubek v931 jest całkiem pojemny, można by było pomyśleć o jakimś zetawie microfpv
Loty są nieco dłuższe niż w v977 więc jest kandydat na obloty.
Problemy są dwa: jak wytłumić wibracje i odprowadzenie ciepła od transmiterka.
Zakładając że to się w ogóle uniesie w powietrze, to przy masie osprzętu fpv w stosunku do masy helika wibracje wytłumią się samoczynnie. Oprócz transmiterka będzie potrzebne jeszcze zasilanie i jakaś kamerka. W sklepach z zabawkami są jakieś "szpiegowskie quady" więc nie powinno z tym być problemu
Inna kwestia, że jeśli masz na myśli bejową... makietę..., to zapomnij. Primo, oszpecone kamerą będzie to nie podobne do niczego co lata, a do LPR w szczególności

. Secundo, tam w środku już jest ciepło od samego regla, a i pakiet też poci się z wrażenia. Właściciel nie kwapi się poświęcić czarne rajstopki, albo pończoszki, i zrobić z nich wentylowane okienka. Nie śmiem proponować wiercenia slotów wentylacyjnych w budzie, albo rozszczelnienia kadłuba na złączach. W sumie, może ma rację, bo wtedy helik mógłby nie przetrwać tych potężnych uderzeń w ścianę, albo w nogę...
