Gaui 425

Gaui 200, Gaui 255, Gaui 425, Gaui 550, Gaui X5, Gaui X7
tomek68
Domownik forum...
Posty: 339
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Drogheda
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 7 razy

Postautor: tomek68 » 27 sty 2011, o 17:46

Herezje jakieś . Wyjaśnij może o co chodzi :nw:
Heli pilots live in a world full of vibration
Awatar użytkownika
karol
Elita forum...
Posty: 834
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Szczecin / Cill Droichid
Podziękował: 62 razy
Podziękowano: 45 razy

Postautor: karol » 27 sty 2011, o 17:55

tomek68 pisze:Herezje jakieś . Wyjaśnij może o co chodzi :nw:


Wywazam wg tej instrukcji http://epheli.pl/index.php?name=News&file=article&sid=69 w obecnej chwili moj model zachowuje sie jak na trzecim zdjeciu, a nawet bardziej pikuje w dol, a kabinki jeszcze nie zalozylem
Pozdrawiam, Karol
tomek68
Domownik forum...
Posty: 339
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Drogheda
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 7 razy

Postautor: tomek68 » 27 sty 2011, o 18:04

Teraz załapałem . No to pakieciki zdecydowanie za ciężkie (lub zbyt długie). Może przesunięcie regulatora bardziej na tył choć wątpię żeby wydało.
Heli pilots live in a world full of vibration
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 207 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 27 sty 2011, o 20:14

Teraz już wiesz dlaczego ostatnio preferuję pakiety 2800 Zippy - bo są krótkie ;)
Maksymalne którymi dało się latać z wyważeniem to 2450-tki. Możesz też spróbować najpierw, ile tak na prawdę ci potrzeba przeciwwagi na ogonie aby był wyważony. Przyczepiasz np. ciężarki wędkarskie albo nakrętki i potem je ważysz.
Może różnica nie będzie aż tak duża i opłaca się dodać wagę na ogonie (duże ramię)
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
karol
Elita forum...
Posty: 834
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Szczecin / Cill Droichid
Podziękował: 62 razy
Podziękowano: 45 razy

Postautor: karol » 28 sty 2011, o 22:24

OK, koledzy poradzilem sobie w ten sposob :rotfl:
Ciezkarki od felg (Grzesiu Ty wiesz skad je mam) swoja droga, teraz czesci zakupione do Kinga procentuja :vhappy: Przewiercilem je w dwoch miejscach, przeciagnalem sznurek i zawiazalem za wezel, tak zrobione uszka przeciagnalem przez dwa niezalezne opaski rzepowe. Opaski rzepowe przeciagam przez dwie dziury w stateczniku ogona i to wszystko :juppi: Obciazenie to 30g, nie bralem przy probie pod uwage kabinki bo wszystko na szybciora bylo, ale jutro na polu sprawdze. Ciezarki sa z mozliwocia ulamania 5gr wiec nie ma strachu. No i najwazniejsze, moza to szynko montowaz i demontowac :thumb:

Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam, Karol
mati0412
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 32
Rejestracja: 22-03-2010
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 3 razy

Postautor: mati0412 » 24 lut 2011, o 17:42

Witajcie .
Czas na modyfikacje mojego gałgana :D
Całość zapakowana w ładnym stylowym pudełeczku :nw:
Obrazek

Części posegregowane w oddzielnych woreczkach
Nie zabrakło gratisów :banana:
Obrazek

Elementy wykonane są z dużą precyzją .
Szerokość otworów jest większa niż w okuciach z tworzywa z 3 na 4mm standardowa wielkość dla łopat 550 oczywiście wraz z nimi dostajemy bolce 4mm ;)
Obrazek

Cena ~100$ ja kupiłem ze swarm'em za 60$
Link do produktu : http://hobbycity.com/hobbyking/store/uh ... duct=12467
Zestawik kupiony w hobbycity.com wraz z innymi szpejami :D
BartY
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 19
Rejestracja: 25-10-2010

Postautor: BartY » 25 lut 2011, o 10:21

Fajny up'grejcik :)
A ja tak z ciekawości zapytam czy właśnie taka metalowa głowica od 425/550 jest w X4 ?
pozdr.. B.
kisielisodd
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 13
Rejestracja: 30-03-2011

Postautor: kisielisodd » 6 kwie 2011, o 10:50

Witam na forum

Po pół roku skompletowałem w końcu części i kit z szafy stał się pełnoprawnym modelem latającym. Model jest budżetową metodą poskładany wszystko z HC (no może po za serwami kupiłem kiedyś z aparaturą. Do latania wystarczy na razie jak na moje umiejętności)

Pytanie mam jedno tylko, czy model normalnie jest taki głośny ? Mam porównanie tylko do swojego CX450. Rozumiem że przełożenie napędu jest nietypowe, zębatek więcej niż w każdym innym modelu, więc o pracy jak w Protosie nie mam mowy, więc tak tłumacze sobie dźwięk w locie. Silnik ma ustawiony luz, pasek nie jest za mocno naciągnięty, a cała mechanika działa płynnie bez zacięć.

Foty wynalazka.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wiem że orczyki są za małe, ale serwa są tymczasowe i nie mogę znaleźć większych na serwo hiteca a BMS które kupiłem żarły za dużo prądu z wbudowanego sbeca
Awatar użytkownika
jedrus
Elita forum...
Posty: 599
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 69 razy
Podziękowano: 63 razy

Postautor: jedrus » 6 kwie 2011, o 11:41

Na 99% duże orczyki kołowe do Hitecków dostaniesz w ArtHobby ( http://www.arthobby.pl/index.php?page=10 ). Jednen z właścicieli ma takie Gaui tyle, że na łopatach 550mm.

Co do głośności - ja mam wrażnie, że mój jest cichszy od Sporta, ale to strasznie subiektywna ocena, więc trudno się odnieść (inna sprawa, że ktoś mi zwrócił uwagę, że mój Sport jest głośny ;) ). Jedyne co mi przychodzi do głowy to sprawdzenie/smarowanie łożysk, ze szczególnym uwzględnieniem jednokierunkowego, które lubi padać.

Ja ostatnio kupiłem takie: http://www.vxb.com/page/bearings/PROD/Kit2053 i czekam na przesyłkę.

Poza tym to witamy w klubie!!!
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 207 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 6 kwie 2011, o 11:47

Witamy w klubie. Lepiej już nie mogłeś trafić bo mamy 425 na tapecie od dawna ;)

Gratuluję dobrego wyboru - to wdzięczny model i z klasy ekonomicznej jest nie do przecenienia. Jeżeli chodzi o hałas - dużo zależy od jakości zębatek. Mam tu na myśli głównie małą zębatkę do napędu paska. Normalnie jest mosiężna, jest też wersja metalowa która mniej hałasuje. Sporo można uzyskać smarując pasek - znajdziesz o tym artykuły na naszym forum.

Co do orczyków - można dostać duże okrągłe do Futaby. Pasują idealnie do Hitec-a. Np. takie:

Obrazek

Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
jedrus
Elita forum...
Posty: 599
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 69 razy
Podziękowano: 63 razy

Postautor: jedrus » 6 kwie 2011, o 12:15

Gmeracz pisze:Jeżeli chodzi o hałas - dużo zależy od jakości zębatek. Mam tu na myśli głównie małą zębatkę do napędu paska. Normalnie jest mosiężna, jest też wersja metalowa która mniej hałasuje.
A widać, że Kolega ma mosiężną. Ja mam stalową, może dlatego nie mam wrażenia, że jest jakoś szczególonie głośny? Szczerze mówiąc nigdy bym nie pomyślał, że zmiana zębatki z mosiężnej na stalową może mieć aż taki wpływ na głośność... ale ciągle się uczę ;)
Awatar użytkownika
karol
Elita forum...
Posty: 834
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Szczecin / Cill Droichid
Podziękował: 62 razy
Podziękowano: 45 razy

Postautor: karol » 6 kwie 2011, o 13:38

kisielisodd pisze:Pytanie mam jedno tylko, czy model normalnie jest taki głośny ?


Witaj, widze, ze masz taki sam silnik jak moj. Jakos nie wydaje mi sie aby Gaui byl jakos specjalnie glosny. Ja mam nasmarowany pasek smarem silikonowym. Nawet wydaje mi sie glosny na poziomie 450-Aligna. Ostatnio ja latalem Gaui ,a kolega wlasnie Alignem 450 i poziom glosnosci byl identyczny obu modeli. Moze masz zebatke silnika za blisko przysunieta do zebatki odbierajacej.
Pozdrawiam, Karol
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 207 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 6 kwie 2011, o 14:12

jedrus pisze:Szczerze mówiąc nigdy bym nie pomyślał, że zmiana zębatki z mosiężnej na stalową może mieć aż taki wpływ na głośność... ale ciągle się uczę ;)

Jędruś, też szukałem przyczyny że model mi gwizdał... Wystarczy że materiał jest miękki, zęby się wycierają, zmienia się mod zębów i zaczyna hałasować.
Ale to pikuś w porównaniu z lataniem z zębatką od Rexa. Ten ma inny mod i przekładnia wydawała przedziwne dźwięki :wow2:
Ale to stare czasy, człek był niecierpliwy i chciał latać byle czym aby szybciej :juppi:
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
kisielisodd
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 13
Rejestracja: 30-03-2011

Postautor: kisielisodd » 6 kwie 2011, o 20:31

Może to moje subiektywne wrażenie, model większy od mojego poczciwego CX`a więc i więcej hałasu robi. Zębatka na silniku na pewno nie jest za ciasno spasowana więc ona hałasu nie generuje.

Co do orczyków, to kupiłem w modelemax.pl komplet do futaby, niestety wieloklin w serwie jest za mały. Pytałem w arthobby (tam się zaopatrzyłem w łożysko jednokierunkowe 20, i koła 42 i 60, więc sorry że nie można ich kupić, wykupiłem zapas :)) ale nie mają okrągłego o średnicy 35mm. Gmeracz, dzięki za namiar, w jednym z Twoich tematów na którymś z forum czytałem gdzie kupiłeś ale nie moglem znaleźć gdzie.

Generalnie lata mi się inaczej szybciej i dalej, trochę się boje bo model ma jednak już sporą masę i to widać w locie, czuć pod drążkiem i słychać. Muszę ustawić sobie od nowa krzywe do latania w normalu bo nijak się mają do tych z CX. Najgorsze to pakiety. Mam 6 2200 30c, do 450 to 6 minut lotu i spory zapas jeszcze energii. Starsze 4 pakiety starczają teraz na 3 minuty, a nowe turnigy na 5 - 6 co razem daje max 30 minut zabawy z wymianą i kontrolą po locie .... zdecydowanie za mało. Teraz czas zainwestować w 2450 albo 2600 :) Niestety są inne wydatki. Porządne serwo ogonowe bo to co mam ma złe opinie. UBEC najlepiej CC bo wbudowany regulator nie radzi sobie z szybkimi BMS`ami i brakuje prądu, a hitec`i są stare i wolne 0.20s :( chociaż pomimo malych orczyków i prędkości nie zauważyłem żeby model zachowywał się jak kowadło, chyba lepiej reaguje od CX450.
Awatar użytkownika
jedrus
Elita forum...
Posty: 599
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 69 razy
Podziękowano: 63 razy

Postautor: jedrus » 6 kwie 2011, o 22:41

Orczyki/serwa:
JR - 23 zęby
Hitec - 24 zęby
Futaba - 25 zębów (także np. BMS, InoLab, Align/Savox)

Hitec ma wyjątki, więc trzeba uważać (np. HS65MG ma 25T), ale standardowe serwa są na 24T (więcej tu: http://www.servocity.com/html/hitec_servo_splines.html )

Ponieważ zębatki Hitecka mają nieco mniejszą średnicę niż JR/Futaba to da się wcisnąć na Hitecki ww. orczyki ale IMHO to nie jest właściwe rozwiązanie bo jednak zęby nie pasują do siebie.

Jak dla mnie potrzebujesz tego: http://www.servocity.com/html/316sh_lar ... _horn.html

lub to samo z zestawu: http://www3.towerhobbies.com/cgi-bin/wt ... LXFAC0&P=8
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 207 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 7 kwie 2011, o 00:54

kisielisodd pisze:Zębatka na silniku na pewno nie jest za ciasno spasowana więc ona hałasu nie generuje.

Generalnie czy spasowana czy luźna, ona właśnie jest głównym źródłem hałasu w modelu.

kisielisodd pisze:Generalnie lata mi się inaczej szybciej i dalej, trochę się boje bo model ma jednak już sporą masę i to widać w locie, czuć pod drążkiem i słychać.

Pocieszę cię że to dopiero początek tego co ten model potrafi. Po zmianie łopatek flybara na węglowe doszedłem już chyba do maksa i jego zwrotność w locie potrafi przestraszyć i prawie dorównuje 450-tce. Ale i tak trzeba się porządnie wlatać w każdy nowy setup. To normalne.

kisielisodd pisze:Muszę ustawić sobie od nowa krzywe do latania w normalu bo nijak się mają do tych z CX.

Ponieważ model nie jest maluchem, proponuję zmodyfikowaną krzywą gazu. Obecnie używam takiej:
0 - 50 - 65 - 80 - 100. Chodzi o to, że jeżeli zdejmiesz gaz na zejście (czyli poniżej 50%) to wirnik znacznie zwalnia co nie jest komfortowe i znacznie zmniejsza jego sterowność. Dlatego podnosimy drugi punkt do 50 aby zachować te obroty. Za to zwiększamy dolne kąty ujemne, czyli zamiast książkowych -3 można dać -5.
Wtedy możesz spokojnie wykonać pętlę w normalu bez obawy o utratę nośności wirnika.

Ale szczerze mówiąc, namawiałbym do idla. Zawsze to bezpieczniej a odpowiednio ustawiając krzywe nie zużyjesz więcej prądu.
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
BartY
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 19
Rejestracja: 25-10-2010

Postautor: BartY » 15 kwie 2011, o 17:35

Czy muszę coś zmieniać z ogonem i paskiem jeśli chciałbym do kita 425 założyć łopaty 465mm . Bo z tego co widzę konwersje są na 500 i 550.
Awatar użytkownika
jedrus
Elita forum...
Posty: 599
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 69 razy
Podziękowano: 63 razy

Postautor: jedrus » 15 kwie 2011, o 18:57

IMHO potrzebujesz średni pasek/belkę. Inaczej łopaty główne "najadą" Ci na łopatki ogonowe. Ja mam właśnie belkę do łopat 500mm. Odległość między wałem głównym w wałkiem ogonowym to ok. 670mm. Odejmij od tego ~55mm na okucia głowne, 465mm na łopaty główne oraz ok. 115mm na łopatki ogonowe (84mm) razem z okuciami. Zostaje ca. 35mm "prześwitu".
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 207 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 15 kwie 2011, o 19:27

Jędruś, zapomniałeś dodać dłuższy popychacz serwa ogonowego. No chyba że kolega ma serwo na belce.
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
BartY
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 19
Rejestracja: 25-10-2010

Postautor: BartY » 16 kwie 2011, o 01:10

ok rozumiem. Czyli max łopaty w przypadku poszczególnych konwersji mogą być do zerowego "prześwitu" jak to nazwałeś.
Zmylił mnie ten zestaw \/ jest napisane że dla łopat 425-475 - albo to błąd albo długość belki jakaś inna od typowych konwersji.
link: http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... duct=12438

Wróć do „Gaui”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości