Warszawa - Pałacowa - spotkania

[PiotrS]

ten z kreta jest

[Don Mirson]

Zadzwoń do Karuzela. Po południu zastanawiał się czy jechać na pole. Jeśli pojechał to może coś wiedzieć.

[Kenobi36]

Jakbyś jakiegoś goblina przypadkiem zostawił to daj znać, pakiet 1450 6s raczej mi się nie przyda

[wojtekr]

Wiesz jaki jest nasz Wojtek... Pewnie to on!!!

A przy krecie nie wypadł albo go nie wyjąłeś w polu? Nie pamiętam czy z nim wracałes do stolika...

Zwłaszcza jak się okazało, że pasuje do G380

[Kenobi36]

Zwłaszcza do goblina nie pasuje, za to przesiaduje na parapecie.

[zborecque]

Jest spora szansa, że we wtorek 29.09 będę po południu w Warszawie i będę wolny Zatem ok. 17/18 chętnie zajrzę na Pałacową jak pogoda oczywiście pozwoli i konferencja skończy się o odpowiedniej porze

[Don Mirson]

Przypomnij się jeszcze pod koniec tygodnia - jeżeli nie zablokuje mnie praca (jest niestety ryzyko) to się stawię of kors

[aikus]

Wbite do kalendarza

[zborecque]

Kuźwa, wiedziałem. Okazuje się, że we wtorek o 17:00 mamy jeszcze taką małą biznesową kolację na zakończenie 1 dnia konferencji na której na 95% będę musiał być Niech nawet ona trwa z godzinę, to z dojazdem z centrum na Ursynów to się zrobi prawie 19:00 i już będzie ciemno

Just my luck.

Tak czy owak - zostaje jeszcze środa (konferencja jest 2-dniowa) kiedy to konferencja kończy się ok. południa. Myślę, że przed wyjazdem do Łodzi zajadę jeszcze na pałacową w środę ok. 13:00. Wiem, że to daremne, bo każdy pewnie pracuje - ale wpadnie ktoś?


[edit] kuźwa, nie mogę napisać nawet kuźwa? bo mi poprawia na blać! Nosz kuźwa! Kuźwa, kuźwa, KUŹWA!
Serio, napisałem to słowo, które jest na dole w tym memie:

no-chodz-kuzwa-pl-088bba.jpg

Nawet takie niewinne słówuńko musi mi poprawiać na blać?

[Gajos]

Aaaa, bo "blać" to się mówi, a pisze się "bladź"...

[aikus]

Przebite na srode na 13.
Moze uda mi sie zerwac, choc teoretycznie pracuje do 15...
Moze Ty sie troche tam ociagniesz z wychodzeniem z tej konferencji a ja sie troche urwe z roboty i moze jakos damy rade....

A jeszcze zalezy jaka pogoda bedzie...

[zborecque]

Spoko Postaram się. Wezmę ładowarkę na pole, czasu będę miał sporo. Żona ma cały przyszły tydzień audyty w firmie, a ja nie muszę się przecież przyznawać nikomu "że kończę o 12"
Co do pogody ciężko powiedzieć. Ciśnienie liniowo rośnie, co jeśli się utrzyma - może oznaczać brak deszczu (fajnie) ale za też i wiatr (niefajnie)

[Don Mirson]

Jakbyś troche przysiedział to ja bym tez pewnie zajechał. Tylko ja to najwcześniej bym był ok 17-18 - pytanie czy jeszcze będziesz i czy warto się spieszyć.
Jeżeli pałacowa miałaby być opustoszała pozostają jeszcze Reguły - miejscówka o tyle dobra, że ja bym tam był dobre 40 minut wcześniej a do tego praktycznie przy obwodnicy, którą będziesz wracał do domu...

[zborecque]

Oj do 17 czy 18 nie wiem czy wyczymiemy. Nie wiem jak Aikus, ale ja pewnie będę już głodny

[Don Mirson]

Aikus w bagażniku wozi grilla. Zwyczajowo korzystamy z niego, gdy ten lata i nie widzi. Zwyczajowo rozpalamy za jego autem, bo gdyby zobaczył to by nam wszystko zeżarł.

Tak czy siak nie bój żaby o głód. Ty sie módl, żeby regulski duszek nie zawizycił pałacowej tego dnia

[aikus]

Mac jest blisko. Jakaś lajza z reszta ostatnio znowu wysypisko sobie regularnie pod brzoska robi... Kiedyś dorrrwe gnoja i wtedy....

[Don Mirson]

No właśnie, gdzie tam jest mac w okolicy?

[aikus]

Przy palacu... przy cmentarzu ... przy petli autobusowej ... jakies... ja wiem... dwa moze trzy kilometry w strone centrum?

[Kenobi36]

A drugi 2 km w stronę konstancin-jeziorna

[Gajos]

... i wtedy....

Tonieja tonieja