lenu pisze:A np w wirniku maszyny takiej jak wiatrakowiec sterowanie nie odbywa się na zasadzie właśnie żyroskopowej? Z tego co kojarzy mi się o konstrukcji wirnika to tam chodzi cała głowica. Oczywiście mogę się mylić.
Niby tak, ale jakoś nieteges to określasz na moje oko. Nie "sterowanie odbywa się na zasadzie żyroskopowej", tylko "przy sterowaniu wirującymi łopatami, zasada żyroskopowa się chciał nie chciał pojawi, więc trzeba ją wykorzystać, gdzie tylko się da, zagonić ją do roboty na naszą korzyść". Może to ciut zaskoczy?
Nie ma znaczenia, czy pochylamy jak dawniej całą głowiznę, czy tylko cykliczymy łopatami. Dla nas tutaj jest to absolutnie to samo z dokładnością do 5-tych miejsc po przecinkach co najmniej.
Nadal, żeby pochylić płaszczyznę wirowania łopat do przodu, a wirują one w prawo/lewo, to musimy je pochylać w lewo/prawo. Bo dopiero wtedy (ponieważ oprócz nas działa na nie jeszcze ich efekt żyro) pochylą się do przodu.
Kruku pisze:Być może. ...
Nie ściemniaj, co się tak cykasz... Tak, czy nie?!
