Zgadza się. Odseparowanie regulatora od silnika jest korzystne ze względu na temperatury. Ale jeżeli weźmiemy pod uwagę to, że będą dodatkowe otwory w kabince (może to nie jest zbyt estetyczne w przypadku Goblina) i krótkie przewody pakiet-ESC i ESC-silnik to może nie być najgorzej w tej pozycji.
Jest jeszcze jeden plus takiego ustawienia. Jeżeli Przymocuje się BECa pod ESC (kolejny grzejący element, wiem) to nie ma żadnych kabelków poprowadzonych w podłodze. Cała elektronika ogranicza się do górnej części ramy. Dzisiaj składałem G700 po lipcowym incydencie i muszę przyznać że prowadzenie wszystkich kabelków po podłodze, a potem w górę ramy jest dość czasochłonne, nawet biorąc pod uwagę fakt że miałem wszystko zabezpieczone taśmą, pozaginane i przycięte na wymiar już wcześniej. Jedyne co jest poprowadzone od dołu to kabelki od serwa ogonowego, ale są krótkie i tylko jedna wiązka. I pakiety na Battery Trayu, jak w G500, więc bardzo przyjazny w obsłudze.
Jako że ramę projektowałem pod siebie (Sunrise Model ICE 120A HV, Sunrise Model 20A peak BEC i ALIGN MX700 470kv przy czym mam 1900RPM max.) więc nie boję się o temperatury. W sumie chodzi głównie o wygodę i bezpieczeństwo. I lubię majsterkować, projektować oraz budować

A jakby w tym projekcie przedłużyć półkę pod tym regulatorem i dać regulator nieco niżej? Byłby dalej od silnika i mieściłby się jeszcze w kabince.
Nie wiem czy to zrobiłoby dużą różnicę. ALIGN dmucha z wylotów 45 stopni w dół, więc i tak dmuchałby na regulator. A pod kabinką i tak się kisi wszystko. W normalnej ramie regulator i silnik są rozdzielone pakietami więc "obszary kiszenia" są rozdzielone, a tu jest jeden. Jeżeli chcesz to mogę przerobić ją i wrzucić z reglem odsuniętym.
Lataj nisko i powoli... tak mi mowili.