AXN Floater

Bartoszko · Postautor: **Bartoszko** » 14 mar 2011, o 18:34

..A widzisz jaki parapet jest przyjazny..?

I jaka w nim wola życia..!

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 2 kwie 2011, o 22:31

Czym kleić EPP ?
Junior po 1,5 minuty lotu zaparkował na plecach

Trzeba by tu i uwdzie pokleić...

Bartoszko · Postautor: **Bartoszko** » 3 kwie 2011, o 08:31

Gdzieś już był poruszany ten temat.. Poszukaj dobrze..

Na szybko Ci podpowiem, że najlepszy do EPP i podobnych jest klej cyjanoakrylowy gęsty (dostępny praktycznie wszędzie), z przeznaczeniem do styropianu. Polecam zakupić też aktywator, gdyż wtedy naprawa zajmuje drobną chwilkę.
Dobry jest też klej dwuskładnikowy, 10 - minutowy do tego typu tworzyw (np. Poxipol bezbarwny). Przed użyciem do klejenia modelu zawsze zrób próbę, czy czasem klej nie zżera materiału..

Pozdrawiam.

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 7 kwie 2011, o 12:55

To kolejny pomysł. Kurzy mi się żyrko GA-250 kupione za 10$ na HK.
Docelowo pójdzie do taniego modelu dla syna, a na razie pomyślałem że może go skitram do AXNa.
Wiem że to bez większego sensu, bo lata spokojnie i ospale - ale bardziej mnie interesuje nowe doświadczenie.
Na co założyć żyro: ogon, lotki ?

Postautor: **Ramotny** » 7 kwie 2011, o 14:09

super_mario2 pisze:To kolejny pomysł. Kurzy mi się żyrko GA-250 kupione za 10$ na HK.
Docelowo pójdzie do taniego modelu dla syna, a na razie pomyślałem że może go skitram do AXNa.
Wiem że to bez większego sensu, bo lata spokojnie i ospale - ale bardziej mnie interesuje nowe doświadczenie.
Na co założyć żyro: ogon, lotki ?

Ja swego czasu założyłem żyro Esky0704 na lotki do Cessny - kurcze nawet jak mocno i porywiście wiało model leciał jak po sznurku. Tylko regulacja uciążliwa bo ono stale pracuje.

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 8 kwie 2011, o 06:55

Rozumiem, że przy żyro muszę odpuścić dwa kanały na lotkach i wrócić do kabelka Y ?

roki · Postautor: **roki** » 8 kwie 2011, o 13:59

super_mario2 pisze:Rozumiem, że przy żyro muszę odpuścić dwa kanały na lotkach i wrócić do kabelka Y ?

Tak

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 11 kwie 2011, o 14:19

A tak wyglądało nasze latanie (ja + junior)
Wystartowałem, polatałem chwilę i dałem apkę juniorowi lat 12.
Junior oporny na symulator, ale całkiem dobrze sobie poradził - z wyjątkiem ostatnich chwil

Model już poklejony - czekam na pogodę.
Jak polatam sam to go w końcu wytrymuje...

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 11 kwie 2011, o 22:45

No muszę powiedzieć, że końcówka była finezyjnie zrobiona :juppi:

Dzięki tobie już wiemy, jaki dźwięk wydaje model tuż przed kretem... Coś takiego jak "łoj..."

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 11 kwie 2011, o 22:55

Widzę, ze dostarczam Wam niezapomnianych wrażeń :rotfl:

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 19 kwie 2011, o 20:25

Bartoszko pisze:Na szybko Ci podpowiem, że najlepszy do EPP i podobnych jest klej cyjanoakrylowy gęsty (dostępny praktycznie wszędzie), z przeznaczeniem do styropianu. Polecam zakupić też aktywator, gdyż wtedy naprawa zajmuje drobną chwilkę.
Pozdrawiam.

Widziałem aktywatory w sprayu - jaka jest technologia ich użycia ?

roki · Postautor: **roki** » 19 kwie 2011, o 20:47

CA nie musisz kleić z aktywatorem, jeśli jednak chcesz uniknąć dłuższego trzymania elementów to spryskaj element aktywatorem , który przyśpieszy wiązanie kleju

A jeżeli nie masz aktywatora pod ręką to można go zastąpić... wodą :wow2:

Pozdrawiam

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 19 kwie 2011, o 20:49

Wodą

?

Ale to dobry zamiennik, czy lepiej kupić aktywator ?

Spryskać po czy przed nałożeniem kleju ?

Bartoszko · Postautor: **Bartoszko** » 19 kwie 2011, o 20:57

..Kup lepiej aktywator. Bedzie pewniej.. Już słyszałem, że można użyć dymu z papierosa, że woda też daje radę itd. Nie radzę testować wody, gdyż zdarzy się, że przyjdzie Ci kleić coś w bliskiej obecności elektroniki (serwo, odbiornik, geulator czy choćby silnik) i jakoś nie widzę żeby rozsądnym było polewać miejsce klejenia wodą..

Poza tym aktywator bardzo szybko odparowuje. A sposób użycia opisał Ci @roki.
I owszem - nie musisz używać do klejenia CA aktywatora, ale kleje "gęste" do styro dość długo odparowują i wtedy aktywator jest nieoceniony..

Po nałożeniu kleju na elementy, dociśni je razem, później spryskaj aktywatorem miejsce klejenia, poczekjaj aż spoina się "zabieli" i można uznać za sklejone

Postautor: **Ramotny** » 19 kwie 2011, o 21:10

Bartoszko pisze:nie musisz używać do klejenia CA aktywatora, ale kleje "gęste" do styro dość długo odparowują i wtedy aktywator jest nieoceniony..

a czy to nie jest tak ża CA wiążą wskutek "zasysania" wilgoci z powietrza i dlatego woda może być "aktywatorem"?

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 19 kwie 2011, o 21:12

Żebym dobrze zrozumiał Jeśli złączę i docisnę klejone elementy, to aktywator praktycznie nie dostanie się do kleju (tylko zewnętrzna krawędź będzie miała kontakt z aktywatorem...

Bartoszko · Postautor: **Bartoszko** » 19 kwie 2011, o 21:18

W pewnym sensie ramotny - masz rację, ale nie do końca.. Owszem - CA potrzebuje wilgoci ale nie przesadzajmy z tą wodą..

super_mario2 - kupuj aktywator i nie zastanawiaj się nad naszymi wywodami..!

I żeby było jasne do końca.. Po dociśnięciu elementów - woda się nie dostanie, a aktywator w postaci "mgiełki" i tak doprowadzi do reakcji chemicznej której efektem będzie związanie kleju..
To tyle jeśli chodzi o wykład klejenia CA.. I uważaj na palce..!

roki · Postautor: **roki** » 19 kwie 2011, o 21:24

Ramotny pisze:
Bartoszko pisze:nie musisz używać do klejenia CA aktywatora, ale kleje "gęste" do styro dość długo odparowują i wtedy aktywator jest nieoceniony..
a czy to nie jest tak ża CA wiążą wskutek "zasysania" wilgoci z powietrza i dlatego woda może być "aktywatorem"?

Dokładnie Tak, CA zasycha pod wpływem pary wodnej/wody

Właśnie dlatego sklejają nam się palce, które są wilgotne :wall:

Tutaj ciekawe wątki:
http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=27914&p ... sc&start=0
http://pfmrc.eu/printview.php?t=17628&s ... c628427d82

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 20 kwie 2011, o 03:38

Spokojnie... jak na wojnie...
Aktywator to nic innego jak dostawca jakiejś postaci H2O dzięki którym reaguje i zasycha. Przecie to dla Wietnamu wynaleziono :hammer:

Zamiast kolejnego cudownego środka wystarczy psikacz od płynu do naczyń albo podobny wypełniony wodą.
Albo poślinić...
Aktywator przydaje się najczęściej wtedy, gdy chcemy zrobić z kleju "gluta" zamiast żywicy. Narzucamy gluta, psikamy i mamy... twardego gluta :wow2:

Bartoszko · Postautor: **Bartoszko** » 20 kwie 2011, o 07:22

..A ja powtarzam: - Bierz aktywator..! On szybko odparowuje po użyciu i można go używać w obecności elektroniki.. A myślę, że woda nie ma tych zalet..

Praktycznie wszystkie elementy (pomijając skrzydła i stateczniki) w SU-34 kleiłem CA plus aktywator.. Nawet regulatory są przyklejone na CA żeby nie "latały".. I tutaj też użyłem aktywatora z racji jego zalet..

A ja się zapytam zwolenników używania wody w roli aktywatora: - A jak używacie CA w pomieszczeniu o dużej zawartości wilgoci..? Mam rozumieć, że wtedy klej jeszcze nie wypłynie, jak już gęstnieje..? :banana:

AXN Floater

Kto jest online