Troszkę odświeżę temat bo nieco cykli doszło i kilka nowych obserwacji. Stan obecny:
Zippy Flightmax 25C - 87 cykli - ostatnio nim nie latam ale trzyma się bez zmian, grzeje jak przedtem, po locie włazi w niego 1500 mAh (rozładowanie do ok. 3,7V na celę) i tak już dłuższy czas, po raz drugi muszę lutować kable balansera
Turnigy 30C - 85 cykli - marnie niestety, coraz mocniej się grzeją i tracą pojemność, ostatnio mi wchodzi w nie po 1300/1400 mAh tylko, nie jestem pewien czy dożyją do 100 cykli. Pod obciążeniem nawet świeżo naładowane tracą napięcie i lipoguard potrafi zawyć już po chwili latania. Mam jeszcze dwie używki po 5 cyklach więc z czasem będzie weryfikacja doświadczenia.
Turnigy 35C - 60 cykli - trzyma się dobrze, zauważyłem lekki spadek pojemności, obecnie przyjmuje 1700-1750 zamiast 1900-2000 ale nadal nie jest źle, nie grzeje się, termokurcz za to coraz gorzej wygląda
Turnigy nano 45C - 56 cykli - odlutował się kabel balansera miesiąc już mi się go nie chce naprawić... nadal marnie wygląda ale nie pogarsza się przynajmniej
Turnigy 40C - 13 cykli - na razie miodzio, jak zamiast na timer latam na lipoguarda to i 2200 potrafią łyknąć, zobaczymy jak to będzie dalej
Zippy Flightmax 25C - używki 30 cykli z czego 5 moich - tfu tfu bardzo dobrze choć teraz przewiduję pogorszenie, na chwilę obecną włazi w nie po 1900-2000 mAh, grzeją się choć bez tragedii, już mnie denerwują te sztywne kable balansera...
Obserwacje. Dotychczas moje tanie lipole zachowują się podobnie niezależnie czy to flightmaxy czy turnigy z minimalną korzyścią dla tych drugich. Początkowo pakiety posiadają swoją pełną nominalną pojemność i rozładowując je do moich 3,7V wchodzi w nie po około 2100mAh. Bardzo ładnie też trzymają napięcie pod obciążeniem i latając na lipoguarda po locie mają tylko 3,6V a po około 30/40 cyklach 3,7V. Po wspomnianych 30-40 cyklach następuje spadek pojemności i po locie przyjmują już tylko około 1700/1800 mAh. Kolejny spadek obserwuję po około 70 cyklach kiedy spadają do 1500mAh. Co dalej jeszcze nie wiem

Ciekaw jestem czy dalsze doświadczenie potwierdzi moją teorię i czy pakiety będą żyć więcej niż 100 cykli. Trochę to mało, spodziewałem się życia rzędu 150 cykli ale jeszcze zobaczymy. Kupując starsze sztuki płaciłem rzędu 20$ za pakiet co by dawało 20 centów na lot - ktoś mi powie jak to wychodzi w porównaniu do spaliny (wiem że to inna wielkość i ceny)? Szkoda że turnigy po 11$ się skończyły, mając płacić 15-16$ chyba następnym razem spróbuję rhino lub szarpnę się na Voltz-y o ile opinie o żywotności będą dobre - jak to wygląda?