Do zrobienia nowych pałąków posłużyły:
- rurka z miękkiego aluminium D=6mm, d=4mm (Leroy-Merlin 6zł/1m)
- taśma klejąca tkaninowa (7,35 za 2.75m)
- rurka termokurczliwa 8-9mm (2zł/m)
Użyte narzędzia:
- imadło/obcęgi płaskie
(- młotek)
- wiertarka + wiertło 3mm
- pilnik płaski i okrągły (6mm)
1. najpierw zgniotłem 15mm rurki (imadło było za małe i za słabe i naprawdę to zrobiłem to młotkiem)


2. wygiąłem 10mm spłaszczenia o kąt ok 45 stopni. Kąt jako taki nie jest istotny - ważne żeby wszystkie 4 nogi były identyczne


3. okrągłym pilnikiem wypiłowałem gniazdo na płozę - uwaga! oś gniazda musi być równoległa do wcześniejszego spłaszczenia!



4. Po wywierceniu otworów (3mm)

obrobiłem końcówkę spłaszczenia żeby było estetyczniej



5. Mocowanie płóz wykonałem z pomocą: taśmy klejącej tkaninowej

oraz rurek termokurczliwych 8mm (14mm po spłaszczeniu)

6. Z taśmy odciąłem dwa kawałki po ok 7.5cm a następnie rozciąłem wzdłuż, z rurki termo uciąłem 4 kawałki po ok 2cm

7. Na przykręcone do kadłuba wcześniej wykonane wsporniki

nasunąłem rurki termokurczliwe a następnie podkleiłem odcinki taśmy nieco mniej niz w połowie

8. Przyłożyłem płozę i zakleiłem taśmę

9. a następnie zsunąłem rurki termo

i zacisnąłem

Tak to wygląda

"Podwozie" jest dość sztywne poprzecznie natomiast dość "miękkie" podłużnie - to oczywiste zważywszy że pałąki i płozy są połączone dość elastyczną taśmą i mogą jednak dość swobodnie obracać się pod śrubami.

Co prawda wzrosło nieco ryzyko rozwalenia ramy przez wyrywające się śruby ale zakładam że w razie mocnego przyziemienia połamią się pałąki przy przewierceniach.
Zobaczymy jak się będzie sprawować "w praniu" (oczywiście przy montażu na tylne "pałąki" przyjdą jeszcze wsporniki ogona).
Całość kosztowała mnie ok 3 złote + 15 minut pracy (nowe plastikowe pałąki Aligna to 18 zł + przesyłka).
PS: mam pomysł na jeszcze jedno rozwiązanie ale to przy innej okazji...