No Panowie -muszę się przyznać że jak dzisiaj zobaczyłem jak ładnie jest za oknem, to nie dałem rady i pojechałem na lotnisko

Najpierw zrobiłem 5 pakietów 450-ką, ale jakoś średnio mi się podobało bo chwilami wiało całkiem porządnie i modelem dość mocno rzucało.
Jako że ostatnio jakoś nie bardzo miałem czas na latanie i nie szło mi najlepiej, odświeżyłem sobie tylko zawisy ogonem do siebie, troszku się poprzemieszczałem i tyle (udało się nie rozbić

)
Potem przyszedł czas na 500-kę
Najpierw założyłem taki starszy pakiet (dostałem od Marcin'a 79) i powisiałem na nim około 3 minut, a potem podpiąłem nówkę i odważyłem się nawet lekko tą 500-ką poprzemieszczać.
Loty były naprawdę bardzo nieśmiałe - model był drugi raz w powietrzu i byłem tym wszystkim bardzo przejęty.
Co mogę na tą chwilę powiedzieć to to że 500-ka jest o wiele mniej wrażliwa na podmuchy wiatru.
Pierwszy pakiet wylatałem bez kabinki, a drugi z założoną kabinką - poziom hałasu podczas latania z kabinką jest dużo większy, ale z kolei model zdecydowanie bardziej widoczny.
Generalnie mimo niskiej temperatury i wiatru, jestem bardzo zadowolony
Poniżej kilka fotek - niestety byłem sam więc fotki takie jak zawsze

001.jpg
002.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.