Na to wygląda. Pojedyncze sztuki w Stanach można wyłapać.
W EU już praktycznie nie ma nigdzie. A szkoda, bo powiem Wam w tajemnicy, że mi tam ta konstrukcja się bardzo podobała, mimo tego całego "tfuuu KDS!, a fe".
Sam się zacząłem rozglądać za nim, żeby mieć coś oryginalnego, innego niż P380, na którego teraz jest niesamowity hype, ale cóż... Teraz nie ma sensu się w niego ładować.
I fakt, opinie ma bardzo pozytywne. Główną jego zaletą jest szybkość wykonywania fikołków, zmiana baterii bez konieczności zdejmowania kabinki, przyjemna dla ucha akustyka, oraz wytrzymałość.
Naprawdę szkoda
Sie lata.
Pan Buhaj
RC addicted