aikus pisze: (poza werblem - na punkcie werbla mialem pierdolca)
my to jak nie mielismy jeszcze tunera to stroilismy sie od werbla wlasnie
aikus pisze:
przeprosilem sie z gitarami i cos tam czasem sobei w zaciszu domowym brzdakam dla siebie czy dla dziewczyn.
ja od zawsze gralem na gitarach. Moja pierwsza byla jakas ruska i nie byl to "KOSMOS". Potem mialem mayoneza WARLOCK taki jak Max z Sepultury - to bylo powazanie

Nie sadzilem ze Mayonez bedzie za kilka lat w UK po 3000 funtow (pewnie lutniczy wyrob) jak kupilem mojego za 500zl. Pamietam te czasy jak sie robilo proby - teraz mozesz w domu nagrac demo. Nawet probowalem.
DZIS .... kupilem sobie Ibaneza kilka lat temu ale okazalo sie ze mam "Drewniane palce" cos tam zostalo ale ...