MSH Protos 700 (Max)

Znajdziesz tu również Protosy MSH...
Awatar użytkownika
donia
Elita forum...
Posty: 1016
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 24 razy
Podziękowano: 43 razy

Postautor: donia » 28 kwie 2016, o 22:19

dismalK pisze:Pytanie: pojawił się wątek o skracaniu kabla do satelitki. Można skracać, sztukować i lutować? Nie ma to negatywnego wpływu na pracę lub zasięg satelitki lub odbiornika ? Z góry dzięki za odp.


Nie ma, tam zwykły prąd płynie ;).

pzdrv,
--
donia
=Wrocław=
Awatar użytkownika
Kruku
Domownik forum...
Posty: 489
Rejestracja: 05-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 58 razy
Podziękowano: 93 razy

Postautor: Kruku » 29 kwie 2016, o 10:05

Jednak się nie uda w weekend :wall: bo elektrycznej krowie brakuje dosłownie jednego dnia roboty. No chyba, że wezmę auto z warsztatu i po weekendzie odwiozę na dokończenie. Ale ładować i tak nie będę na razie mógł. W sumie najważniejsze, żeby dało się jeździć. Pakiety mogę ogarnąć na razie tradycyjnie.
Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Kruku
Domownik forum...
Posty: 489
Rejestracja: 05-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 58 razy
Podziękowano: 93 razy

Postautor: Kruku » 30 kwie 2016, o 19:46

Dziś model został oblatany ale trzęsło nim jak galaretą przy dawaniu dużego pitcha. Sprawdziłem dokładnie podpory i 3 końcówki luźne. Wszystko rozmontowałem i jeszcze raz porządnie zalałem epoxy 30min. Podokręcałem wszelkie śruby trochę mocniej i zobaczymy jak będzie teraz.

Udało się bez kreta chociaż na skutek tych drgań między lotami wykrywaliśmy coraz to nowe usterki: robaczek od huba ogonowego luźny tak, że hub chodził najpierw lewo prawo. Jak go dokręciłem to potem obracał się w wale. Pewnie jak zauważył Kenobi, locktite nie zdążył chwycić. Oprócz tego wypadła śruba z mocowania podpory bo odwrotnie je przykręciłem i nakrętka samokontrująca nie miała jak chwycić śruby :masakra:

Wojtek zauważył, że ogon jest za słabo skręcony. Eh... chyba miałem nieco szczęścia bo obyło się bez kreta. Jutro mam nadzieję na dalsze, lepsze latanie.
Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2978
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 193 razy

Postautor: Jazz » 30 kwie 2016, o 20:26

Glowa do gory , jutro bedzie lepiej :-)
Ja wymienilem pasek glowny , podregulowalem rozne pierdoly i jutro w palnik dajemy.
btw odebralem przy okazji od Kenobiego polki na pakiety do maxa - nie chce mi sie przekladac pakietow i teraz mam w sumie 5 polek.
Dzis musze jeszcze nowe odbiorniki Futaby ustawic na 3 modelach, wiec mam jeszcze dzis co robic.
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2978
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 193 razy

Postautor: Jazz » 1 maja 2016, o 20:53

Dziś popołudniu udało mi się na moim maxie znaleźć przyczynę problemów w Twoim :-)
Zabralem na druga sesje kolo domu laptop, i zaczalem bawic sie konfiguracja regla - i znalazlem parametr ktory odpowiada za problem.
Zakładka Throttle, parametr governor gain - domyślna wartość w nowym reglu to 25, ja miałem ustawione 12.
Jak zmieniłem na default 25, pojawił sie dokładnie ten sam efekt co u Ciebie.
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5103
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 1 maja 2016, o 21:25

Za późno, byliśmy pierwsi, też do tego doszliśmy, Paweł już miał dość ale zmusiłem go aby jeszcze spróbować wyłączyć governor w Castlu, problem od razu zniknął, więc oczywiste było że problem leżał po stronie konfiguracji gova w castlu. Niestety bez laptopa a raczej kabla z mini usb nie mogliśmy nic ustawić więc Paweł dolatał resztę pakietów na klasycznych krzywych :-)
Od samego początku wyglądało mi to na governor, ale nie sądziłem że po zmianie gain z high na medium problem mógłby nadal istnieć bo to jest to co zrobiliśmy na samym początku. Dopiero jak mechanicznie wszytko było ok to postanowiłem że trzeba na próbę pernamentnie gova wyłaczyć aby mieć 100% pewności czy to nie on powoduje modulacje.

PS. po co podwyższałeś Gain governora?

Jak już model zaczął normalnie się zachowywać to Paweł dał wycisk Protosowi a Danielusowy Quantum pokazał że prądu potrafi szarpnąć dużo :-)
I po którymś locie okazało się że nie wszystko złoto co kosztuje drogo :-)
Paweł nie mógł rozłączyć jednej złączki. Stopiła się obudowa czyli kontakt tych wtyczek nie jest taki rewelacyjny bo się mocno nagrzała :-/
Kruku pisze:Obrazek
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2978
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 193 razy

Postautor: Jazz » 1 maja 2016, o 21:53

Nie za późno, bo ustalilem ktory parametr i ile powinien miec, a wylaczyc to kazdy glupi potrafi :-)
Sęk w tym zeby poprawnie dzialal.
Co do wtyczek - moze nie ma odpowiedniego kontaktu styków w srodku i dlatego sie grzeja ?

Podsumowac cala walke mozna tez tak, ze dobrze ze byl zle ustawiony - bo inazcej nie znalezlibysmy wielu innych baboli montazowych co mogloby sie szybko zemscic ...
Awatar użytkownika
Kruku
Domownik forum...
Posty: 489
Rejestracja: 05-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 58 razy
Podziękowano: 93 razy

Postautor: Kruku » 1 maja 2016, o 21:54

Teraz jak grzebałem w ustawieniach Castla to zauważyłem, że wtedy gdy miałem zmniejszyć gain governora, zmniejszyłem zamiast gaina prędkość z jaką gov dochodzi do nowych ustawień RPM :masakra: To przecież zupełnie inny parametr.

A więc cały czas miałem gain gova na high. Ustawiłem na high bo w helpie Castla podają, że w dużych modelach najlepiej ustawiać high. Teraz ustawiłem na low i znowu włączyłem gova. Jednak lapek na pole to podstawa. Muszę sobie jakiś skombinować bo jak będę miał ustawiać po jednym parametrze w domu i potem oblatywać na polu to mi sezonu nie starczy, żeby tego MAXa porządnie ustawić :rotfl:

Dzięki Kenobi za uparte drążenie problemu i wykrycie przyczyny i Jazz za podpowiedź z gainem na 12 :nw: Ustawiłem w końcu 15 :P (low) bo boję się, że przy moim lataniu nieco bardziej szarpanym na pitchu, gov będzie za miękki.

A wtyczki? Niby fajne ale faktycznie jedna mi się nadtopiła. Dogiąłem blaszki aby był lepszy styk i zobaczymy co dalej z tym będzie ale ogólnie to rozczarowanie jak za taką cenę. Za tą kasę te wtyczki powinny mi robić jeszcze loda, a nie takie cyrki odwalać.

Przy okazji dodam jeszcze, że oczywiście były i inne przygody. W pewnym momencie puścił mi w locie ogon jak zwiększyłem obroty. Na szczęście byłem nisko, zmniejszyłem obroty i udało się posadzić heli bez strat. Po krótkich oględzinach okazało się, że... wałek ogonowy wysunął się o dobry kawałek z tylnej zębatki tak, że łopatki straciły kąty w jedną stronę. Okazało się, że kolejny element był za słabo dokręcony. Tym razem robaczek. Znowu z pomocą Kenobiego dobrałem się do robaczka i tym razem tak przejąłem się mocnym skręcaniem, że ukręciłem śrubokręt Kenobiego, który został w środku zębatki :masakra:

A więc teraz jak będę miał kreta i będzie do wymiany tylny wałek to będę musiał zmienić i zębatkę. Ogólnie to mam jak na razie więcej szczęścia niż rozumu. W ciągu ostatnich 2 dni wiele razy było blisko do tego, żeby ten model rozsypał się w powietrzu.

No ale jak dzisiaj polatałem bez gova i model nie trząsł się jak galareta to wtedy poczułem, że fajnie się lata :)
Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2978
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 193 razy

Postautor: Jazz » 1 maja 2016, o 21:58

Ile masz ogolnego gaina na cyklice w brainie ?

Zastanawiam sie tez nad PWM - w innych modelach przestawiajac na wysokie PWM governor dziala plynniej, ogolnie lata sie lepiej i nie ma skutkow ubocznych.
Obecnie mam 8, ciekawe jak bedzie po podwyzszeniu.
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5103
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 1 maja 2016, o 22:04

Ja bym nie przesadzał z gainem, bo zbyt agresywny będzie się odbijał na elementach przeniesienia napędu.
Potem pasek albo OWB będzie siadać za szybko, a lekkie opadanie obrotów w niczym nie przeszkadza.

Jazz , na pewno przy wyższym PWM działa płynniej ale czy to jest wogóle do odczucia w locie to powątpiewam :-)
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2978
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 193 razy

Postautor: Jazz » 1 maja 2016, o 22:14

Jak zrobiłem spory przeglad w necie, dla silnikow o tej wielkosci i kv dla castla podaja ze optymalne parametry to :

Timing : 8 do 10
PWM : 12 lub 16 (z zastrzezeniem ze w przypadku mocnego grzania sie czyli 80c po locie trzeba zejsc do 8)

No to by sie mniej wiecej zgadzalo.
Wkurwiajace jest to ze trzeba laptop brac dla castla zeby cos poprzestawiac.

No ale fun latania takim wielkim skurwielem jest wart tej zabawy z ustawianiem.
Jedyne co jest lepsze jednej 700tki to dwie 700tki.
Ostatnio zmieniony 1 maja 2016, o 22:19 przez Jazz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5103
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 1 maja 2016, o 22:17

Czyli od razu trzeba zejść do 8 bo wiadomo co będzie w lato :-)

Poza tym, co tam się przejmować obrotami, wszyscy widzieli że delikatne spadki obrotów w moim Protosie 500 nie są takie straszne i latać się da :vhappy:
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2978
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 193 razy

Postautor: Jazz » 1 maja 2016, o 22:20

Nie mozna robic porownania p500 do zadnego innego helika, bo zaden inny tak nie lata :)
Awatar użytkownika
tmgofer
Domownik forum...
Posty: 305
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Warszawa/Tarnów/Kraków
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 24 razy

Postautor: tmgofer » 2 maja 2016, o 21:17

Kruku pisze:Ze względu na potencjalną awarię BECa, myślę o użyciu safe guarda Scropiona (daje 5V do 10A peak w razie awarii BECa co pozwala wylądować). Ktoś używał?

Gdzie toto zakupiłeś?
Pozdrawiam,
Mateusz
(MSH Protos Mini, Sab Goblin 700 Competition)
Awatar użytkownika
Kruku
Domownik forum...
Posty: 489
Rejestracja: 05-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 58 razy
Podziękowano: 93 razy

Postautor: Kruku » 3 maja 2016, o 22:26

@tmgofer: https://www.ercmarket.com/scorpion-backup-guard.html

Okazało się, że gain governora na low (czyli 15) załatwił u mnie problem. Ale nie był to ostatni problem...

Teraz przyszła pora na głowicę. Pod koniec drugiego lotu zauważyłem, że heli wpadł w duże wibracje i cały się trzęsie (dobrze to widać po kabince). Po wylądowaniu zobaczyłem coś takiego:
Obrazek

Nieco później zauważyłem, że na szpindlu był luz około centymetra :shock: Dałbym się pokroić, że dawałem tam locktite. Nie wiem czy szpindel zaczął puszczać na skutek usterki powyżej czy odwrotnie. Ciężko stwierdzić bo po wylądowaniu były obie na raz. Aż ciarki mnie przeszły na myśl "co by było gdyby".

Ken pomógł skleić tarczę, a ja z kolegą składaliśmy jeszcze raz okucia. Żeby nie było za prosto to raz po raz lały strugi deszczu. W końcu nie wytrzymałem i stwierdziłem, że to nie ma sensu. Zacząłem się zwijać. Zwinął się też Ken. Ale jak zacząłem już układać graty do wyjazdu, dosłownie 5 minut po wyjeździe Kena, tadam! Słońce. Przez następną ponad godzinę było okienko. Jazz dolatał swoje pakiety, a ja z kolegą dokończyliśmy okucia. Wszystko z powrotem na wał. Szybko, szybko, żeby zdążyć przed burzą. Biorę model w rękę i już chcę go ulotnić ale jakoś mi klekocze głowica w ręku. Chwila zawahania ale jednak nie. Na stół. Oczywiście jesus bolt był dokręcony ale 2 pomocnicze śruby dociskające hub do wału już nie.

Przy okazji zauważyliśmy, że brakuje śrub trzymających górne łożysko wału w ramie. Nie było śladu, żeby były wcześniej i szczerze mówiąc nie przypominam sobie, żebym je wkręcał. Locktite na łożysko i "będę latał spokojnie" bo śrub akurat nie miałem. Latałem spokojnie, przyjmijmy ;)

Wylatałem w sumie wszystkie pakiety, które wcześniej naładowałem. Model już do końca zachowywał się normalnie. Ah... byłbym zapomniał. Jazz zauważył, że orczyki w serwach jakoś tak dziwnie majtają się na boki. Przyczyna? Za słabo dokręcone śruby :masakra:

Teraz już chyba nic w tym modelu nie zostało co nie uległoby wcześniej awarii (czytaj: zostało już dokręcone) więc jest szansa, że niedługo zacznie działać. Do tej pory w sumie 17 lotów z czego więcej niż połowa z usterkami.

To jakiś cud, że w dotychczasowych okolicznościach ten model jeszcze nie skretował. W domu dokręciłem 2 śruby ustalające łożysko wału. Ciekawe co będzie następnym razem...
Ostatnio zmieniony 3 maja 2016, o 22:34 przez Kruku, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 3 maja 2016, o 22:31

Takiego skondensowania fartu chyba nikt jeszcze nie miał. Ale skończyło się pozytywnie :) To git
Helikoptery
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5103
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 3 maja 2016, o 22:37

Nie jestem pewien ale przy górnym łożysku chyba nie ma potrzeby dawać śruby.

Zwinąłem się bo zmokłem , zimno mi się zrobiło a jak posiedziałem chwilę bezczynnie to stwierdziłem że jestem głodny :-)
Z resztą 3 dni latania od rana do wieczora dały mi w kość, wczorajszy dzień był po bandzie, wylatałem pakiety miniakiem, pojechałem na stanowisko quadowe, podaczas latania quadem naładowałem pakiety do miniaka, jak robiłem drugą sesję z heli to ładowały się wszystkie pakiety do quada też na drugą sesję, wróciłem po 19 :-), no więc dziś postanowiłem sobie dziś odpocząć :-)
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 3 maja 2016, o 22:43

trzeba tylko tu się jeszcze tarcza rozkręciła?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Helikoptery
Awatar użytkownika
Kruku
Domownik forum...
Posty: 489
Rejestracja: 05-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 58 razy
Podziękowano: 93 razy

Postautor: Kruku » 3 maja 2016, o 22:45

Kenobi36 pisze:Nie jestem pewien ale przy górnym łożysku chyba nie ma potrzeby dawać śruby.


Na zdjęciu tarczy, które wkleiłem widać też jak wylazło to łożysko i widać jeden z otworów na śrubę. W instrukcji podają, żeby wkręcić tam M3x6 i łbem zablokować zewnętrzną bieżnię od góry.

A jak skończyłem skręcać model to pomyślałem: Fajne to MS Heli. I śrub więcej dają niż potrzeba... :hammer:
Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 3 maja 2016, o 22:47

Kruku pisze:A jak skończyłem skręcać model to pomyślałem: Fajne to MS Heli. I śrub więcej dają niż potrzeba... :hammer:


Ja tak myślę o każdej firmie, której mechanizmy składam :)
Helikoptery

Wróć do „XLPower”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości