Poznań - spotkania

gumi · Postautor: **gumi** » 12 kwie 2016, o 07:20

Półmaraton i nie tylko.

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 18 kwie 2016, o 19:30

Wpadłem dzisiaj w drodze z pracy do domu na lotnisko, i polatałem 5 pakietów 500-ką.
Dość mocno dmuchało, ale jakoś obyło się bez niespodzianek - no może poza regulatorem który po podłączeniu czwartego pakietu zaczął wydawać z siebie piski (krótkie przerywane - po jakimś czasie ustawały)
Pewnie po podłączeniu karty i ponownym zaprogramowaniu, regulator wróci do poprzedniego stanu, ale zastanawiam się dlaczego tak się stało (to już drugi raz).
Jeżeli podczas pikania, pstryknąłem hold'a to silnik ruszał, jeżeli regulator zdążył przestać pikać, to silnika już się dało uruchomić.
Regulator to YEP-80A.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 18 kwie 2016, o 19:40

A on Ci nie wchodzi w tryb kalibracji throttle przypadkiem?

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 19 kwie 2016, o 03:46

miruuu pisze:A on Ci nie wchodzi w tryb kalibracji throttle przypadkiem?

Pewnie jest tak jak mówisz - tylko po co / dlaczego.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 19 kwie 2016, o 07:21

Nie wiem. Ja bym na wszelki skalibrowal gaz jeszcze raz. Nic to nie szkodzi...

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 19 kwie 2016, o 17:36

Zrobione - działa jak trzeba (na razie)

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 20 kwie 2016, o 17:45

Byłem dzisiaj po pracy (około 16:00) przewietrzyć co nieco 450-kę, ale wiało jak ..... bardzo mocno wiało

no i wygoniło mnie do domu.
Podniosłem model do góry, i niby dawałem radę, ale tak ledwo ledwo i jak tylko troszkę zelżał wiatr posadziłem helika na ziemi i uciekłem do domu - jakoś niefajnie było (i nieśmiesznie

).

Może jutro będzie spokojniej.

doogi · Postautor: **doogi** » 22 kwie 2016, o 12:07

To mi się przypomniało - w niedzielę jak byłem to widziałem jakieś strzępy SABowskich łopat - ktokolwiek widział? ktokolwiek wie? (nie było mnie kawał czasu, więc mam nadzieję, że to jakieś starocie?)

gumi · Postautor: **gumi** » 25 kwie 2016, o 08:23

Doogi; czy nie ma lepszych tematów niż połamane łopaty? Może tylko pytanie: kto nie posprzątał po swoim pupilu?

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 27 kwie 2016, o 19:16

Panowie - weckend się zbliża - czy ktoś szykuje się na sobotnie latanie ?
Ja planuję być około 9:00

gumi · Postautor: **gumi** » 28 kwie 2016, o 12:59

Podobno pogoda przed południem ma być lepsza niż po.

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 28 kwie 2016, o 19:09

Byłem dzisiaj od 8:30 - 9:30
Na początku było ślicznie, ale po 9:00 wiatr robił się już coraz silniejszy i moją 450-ką nieźle rzucało.
No ale dzielnie dotrwałem do końca i zadowolony (z całym modelem) pojechałem do roboty

........ jutro też będę

gumi · Postautor: **gumi** » 29 kwie 2016, o 08:14

Też ładuję akumulatory.

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 29 kwie 2016, o 13:00

No to polatane

Byłem od 9:15 - 10:45 i wylatałem pięć pakietów 450-ką + pięć pakietów 500-ką
Pogoda słoneczna z lekkim wiatrem który chwilami zanikał zupełnie - obyło się bez szkód

Jutro będę chyba jakoś między 9:00 a 10:00 - może tym razem ktoś dołączy :?:

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 30 kwie 2016, o 07:23

Jakby co to ja powoli zbieram graty i będę wybywał na lotnisko.

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 30 kwie 2016, o 11:37

No i polatane

Qrcze sam tu jestem czy jak :?:

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 3 maja 2016, o 06:24

W majowy weckend nie polatałem - wymiana podłogi w pokoju, ale dzisiaj już nie dam rady i jakoś około 10:00 stawiam się na lotnisku.
Jak tak patrzę przez okno to pogoda piękna - słonecznie i chyba nie wieje - powinno być superrrrrrr

gumi · Postautor: **gumi** » 4 maja 2016, o 10:53

Pogoda była, ale tylko przed południem, po południu deszczyk zagościł na helipadzie.

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 4 maja 2016, o 17:51

gumi pisze:Pogoda była, ale tylko przed południem, po południu deszczyk zagościł na helipadzie.

No pogoda była super, towarzystwo też - latało się bardzo fajnie :thumb:

Kogo nie było niech żałuje

Gumi - 450-ka już naprawiona ?

gumi · Postautor: **gumi** » 6 maja 2016, o 09:47

Naprawiona, i prawdopodobna przyczyna awarii też zlokalizowana. Podczas ostatniej naprawy zmieniłem śruby mocujące belkę ogonową w uchwycie i uznając, że śruby solidne wkrecam w gniazda z pozostałościami starego kleju zapomniałem o nowym kleju. W kolejnym locie helik się rozkręcił, powstały drgania, fbl zgłupiał i krety uciekały.

Poznań - spotkania

Kto jest online