Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Pan Byku · Postautor: **Pan Byku** » 27 cze 2016, o 06:17

Mati pisze:...W Wincentowie dowiedziałem się od Pana Byka, że Toster to też Twój wyczyn - pewnie dlatego taki fajny jest...

Skrzynia na niego Mati... Skrzynia

Toster (swoją drogą nie wiem czemu toster), jest z epheli. Od jednego z użytkowników, który latał zawodniczo.

Te poranne loty, nie dające żadnej przyjemności, a tylko złość, są nie fajne. Sam to ostatnio przerabiałem. I teraz wszystkie moje kosiarki są uziemione

.

aikus · Postautor: **aikus** » 27 cze 2016, o 07:03

mnie chyba cos jednak ominelo... pojecia nie mam co to jest toster...

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 27 cze 2016, o 07:17

Mati · Postautor: **Mati** » 27 cze 2016, o 07:52

Pan Byku pisze:Skrzynia na niego Mati... Skrzynia

Ach skrzyyyynia :plask:

. No to by się zgadzało dlaczego Aikus nie ma pojęcia.
Toster - no tak nazywam T-Rexa 450 (historia niedługa, ale nie będę przynudzał) i tak mi to już jakoś za mocno weszło w zwyczaj. Się poprawię. Jak ochłonę to wrzucę fotki gruzu pozostałego po porannych lotach. A właściwie locie... :masakra:

aikus · Postautor: **aikus** » 27 cze 2016, o 08:26

Nie no ale opowiedz ta historie z tym tosterrm....

..
i jaka skrzynia do cholery....???

Artja · Postautor: **Artja** » 27 cze 2016, o 13:14

aikus pisze:Nie no ale opowiedz ta historie z tym tosterrm....

..
i jaka skrzynia do cholery....???

W malinowym chruśniaku
Został ślad po ptaku...
W takiego krzaka,
Łatwo wsadzić... ptaka...
Ale wyjąć - to już sztuka.
Każdy rozwiązania szuka!
Mój boże...
Toster nie pomoże...
A skrzynka to już coś,
Choć jedną ze sobą noś!
Skrzynkę wysuwaj na czuja...
nie złamiesz krzaka,
nie stracisz...
..ptaka...

Mati · Postautor: **Mati** » 27 cze 2016, o 23:14

aikus pisze:Nie no ale opowiedz ta historie z tym tosterrm....

..
i jaka skrzynia do cholery....???

Skrzynia jest nie byle jaka
Co w nią wsadzam swego ptaka
Lecz mój Boże nie pomoże
kiedy ptaszor jest na dworze.
I gdy słabe okulary
wtedy sypią się talary
co na kółka i zębatki
ogon, wałek, szpindel gładki...
Dwie łopaty dla wiewióra
aż wygarbowana skóra.
Potem chrupnie i od nowa
aż miodowym mętna głowa.
W bród roboty, części mało
tak się wszystko rozjechało,
że Zyx wylazł z miejsca swego
aż mnie zabolało "ego".
Czujnik woltów diodę stracił
wirnik też się przekabacił
Ucierpiały także sanki
Lecz kabinka jakby z pianki
Parasolki także całe
acz zdziwienie to niemałe.
I do kitu proszę Pana
się latało całkiem z rana.
Jednak nic to - płacze na nic
jak Tostera się tak zrani.
Kilka kliknięć, setka śrubek
no i miodowego kubek.
I gdy Reksio będzie zdrowy
i do lotu już gotowy,
szpindel znowu będzie gładki
może nie zaliczę wpadki.

aikus · Postautor: **aikus** » 27 cze 2016, o 23:33

Kącik poetów kurdebalans...

aikus · Postautor: **aikus** » 28 cze 2016, o 19:53

Dzisiaj mialy przyjsc pakiety do Gauki.
I ja sie nastawilem psychicznie ze ja oblatam.
Ale pakiety nie przyszly, mimo, ze wczoraj zostaly wyslane i dzis sa w DC.
Widac kurier wali gruche zamiast paczki rozwozic.

No a nie majac dedykowanych pakietow Gauka nie polatam.
...
hmm

Uwa... ja nie polatam?

Obrazek

AdamP · Postautor: **AdamP** » 28 cze 2016, o 20:52

Kupiłem se właśnie takie o toto
Obrazek

Kolega prawie płakał jak sprzedawał

Postautor: **wojtekr** » 28 cze 2016, o 20:55

ładny trex450

msheli · Postautor: **msheli** » 28 cze 2016, o 20:59

Zaczynam trochę tęsknić

pkali · Postautor: **pkali** » 28 cze 2016, o 21:00

No, no, a co za potwór to napędza?

AdamP · Postautor: **AdamP** » 28 cze 2016, o 21:01

wojtekr pisze:ładny trex450

Ale po liftingu

AdamP · Postautor: **AdamP** » 28 cze 2016, o 21:03

pkali pisze:No, no, a co za potwór to napędza?

Xnova 2618

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 28 cze 2016, o 21:17

Jak sprzedam Goblina tez sobie taki silniczek sprawie

pkali · Postautor: **pkali** » 28 cze 2016, o 21:25

Ja od kilku dni staram się złożyć drugiego miniaka, którego jakiś czas temu rozebrałem w drobny mak. Chciałem zaopatrzyć się w grubszą ramę fusuno i wzmacniać podłogę ale odpuściłem i składam do kupy dwie cienkie ramy. Z uBrainem powinno wyjść porównywalnie wagowo, zobaczymy jak odporność na krety...

aikus · Postautor: **aikus** » 28 cze 2016, o 21:56

No ja dzis tak ostroznie i zachowawczo narazie oblatalem gauke, zrobilem trzy pakiety...
Mysle ze z modelem sie raczej polubie.
Plan, ze bedize to najcichsza gauka na polu troche sie odsunie w czasie bo niestety zalozylem narazie ogon stockowy na walek, a przy prawidlowo ustawionymn luzie miedzyzebnym przeklkadni glownej slychac wlasnie tylko ogon i nic na to nie da sie zrobic. Luz miedzyzebny przekladni glowniej mam ustawiony tak ze miod malina.
No i na tym walku bede latal tak dlugo az zmiele zebatki, czego mam zamiar za szybko nie dokonac.

Generalenie z modelem mysle ze bardzo sie polubie. Ustawienia czulosci ogona i obrotow w poszcegolnych idlach skopiowlaem zywcem z miniaka i sa dobre. Czulosc ogona pewnie moge troche podciagnac, ale i tak trzyma jak zamurowany.

Jedyne czego juz w tym modelu nie lubie to kabinka.
Jest ... tak samo sliczna jak bezuzyteczna.
Ciasna, kable sie nie mieszcza, zeby ja zalozyc - trzeba dopchnac kolanem, do tego fabrycznie trze o kolo glowne.
GOWNO! :gas:

Zaraz szukam jakichs alternatywnych.
Jak nie znajde - bede cos kombinowal.

Kowal · Postautor: **Kowal** » 28 cze 2016, o 22:10

Ja poszedłem dzisiaj w klasyka....

Pan Byku · Postautor: **Pan Byku** » 28 cze 2016, o 22:20

Kurde latałem dziś takim!!! Dokładnie tym samym!!! Ale wydał mi się wyjątkowo toporny przy przechyłach...

... w Phoenix RC

Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Kto jest online