Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

Panie Reżyserze, ja Pana we wszystkich filmach widziałam!
Lasiek
Domownik forum...
Posty: 295
Rejestracja: 07-04-2015
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Lasiek » 28 maja 2016, o 21:35

Pokazywalem jak się snake robi
pozdrawiam Bartek

heliki : G 380 k bar, G 570 k bar, G 500 k bar, G 700 kbar, G 700 brajan;
GauiX3 x2 k bar; Gaui x3 brajan, ALZRC 380 k bar, Agile 5.5 k bar
samoloty: Edge540 1,9m 35cm Edge 540 2,2m 55cm, yak 55, quantum observer FPV
dron: 250
radia: spektrum dx8 i dx6
Awatar użytkownika
radekbck
Stały bywalec...
Posty: 122
Rejestracja: 04-04-2015
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 14 razy

Postautor: radekbck » 28 maja 2016, o 21:41

Lasiek znowu narozrabiales. A teraz pewnie siedzisz i naprawiasz żeby sprzęt był lotny na Niedziele
PS. Ten Tarot to już Ciebie pewnie nienawidzi.
Pozdrawiam
Radek

Heli: T-REX 470 LM, T- Rex 550E V2 DFC, T-Rex 450 Pro V2 DFC, VwinRC 450 DFC, Quadcopter: Racer ZMR250, Aparatura: FR SKY Taranis x9d plus
No Risk No Fun...
Lasiek
Domownik forum...
Posty: 295
Rejestracja: 07-04-2015
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Lasiek » 28 maja 2016, o 22:10

Mam je 2 tak ze na zmianę je biję i do tego 20 pakietów
pozdrawiam Bartek

heliki : G 380 k bar, G 570 k bar, G 500 k bar, G 700 kbar, G 700 brajan;
GauiX3 x2 k bar; Gaui x3 brajan, ALZRC 380 k bar, Agile 5.5 k bar
samoloty: Edge540 1,9m 35cm Edge 540 2,2m 55cm, yak 55, quantum observer FPV
dron: 250
radia: spektrum dx8 i dx6
Awatar użytkownika
zborecque
Lider forum...
Posty: 1542
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 108 razy
Podziękowano: 119 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 25 cze 2016, o 12:39

No i stało się. Mój pierwszy kret X7. W ogóle pierwszy kret modelem tego rozmiaru. Przyczyna: aikus. ;) a tak serio to najprawdopodobniej z powodu odklejenia się puszki z fblem.

Obrazek

Od gorąca zapewne puściła słabej jakości taśma, a opaska była nieco za lużno plus też od gorąca nieco się rozciągnęła. Mogło dojść trochę wibracji od nowych łopatek ogonowych, które założyłem na próbę, a nie wyważałem. Wibracje mogły pomóc odsuwać się odbiornikowy.

Oprócz łopat halo których szkoda mi najbardziej bo wiem że już sobie zapewne takich nie kupię drugich pokrzywiła się belka ogonowa, poszedł statecznik pionowy i łopatki ogonowe. Na szczęście tanie plastiki, ale też mi ich szkoda bo naprawdę wyglądały zabójczo. Więcej okaże się po rozebraniu. Pewnie jeszcze wałek ogonowy. Kabinka w miarę cała na szczęście lekko tylko ukruszona osłonka ogona.

Zdjęło z głowicy też większość snapów. Ale są dobre więc zakładam że to od uderzenia.

Obrazek

FOTO FOTO FOTO

Wysłane z Tapatalka. Android forever.
Ostatnio zmieniony 25 cze 2016, o 19:49 przez zborecque, łącznie zmieniany 1 raz.
GOOSKY RS4 | GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO | 3x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT | Radiomaster TX16S | FPV Combat fighter | more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
Kula
Elita forum...
Posty: 1474
Rejestracja: 04-01-2013
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Podziękował: 55 razy
Podziękowano: 148 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Kula » 25 cze 2016, o 14:29

Współczuję wraz z moją X3 :(

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
"Każden jeden musi se czasem polatać..." (Złomek-Auta)

Graupner HOTT
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 25 cze 2016, o 16:11

:(
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16280
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1771 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 25 cze 2016, o 17:03

'wa mac...
Ale powiedz jak to bylo... probowales sie jakos ratowac? Cos walczyc?
Helik cokolwiek sluchal czy tylko zapiales holda i jebles?
Nie ma dramatu, odbudujesz szybko...

...
Bo tak kombinuje, Odklejony FBL nigdy nie zmieni polozenia wzgledem modelu o 180 stopni na przyklad tylko poprostu bedzie jakos tam luzno sobie latal... Dyndac bezwladnie tez raczej nie bedzie, wiec model jako tako... choc odrobinke sterowny byc powinien...
Awatar użytkownika
zborecque
Lider forum...
Posty: 1542
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 108 razy
Podziękowano: 119 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 25 cze 2016, o 18:17

aikus pisze:'wa mac...
Ale powiedz jak to bylo... probowales sie jakos ratowac? Cos walczyc?
Helik cokolwiek sluchal czy tylko zapiales holda i jebles?
Nie ma dramatu, odbudujesz szybko...

...
Bo tak kombinuje, Odklejony FBL nigdy nie zmieni polozenia wzgledem modelu o 180 stopni na przyklad tylko poprostu bedzie jakos tam luzno sobie latal... Dyndac bezwladnie tez raczej nie bedzie, wiec model jako tako... choc odrobinke sterowny byc powinien...

Cały kret trwał może dwie sekundy. Rzeczywiście kontroli nieco było ale mimo wszystko było nisko. Dopiero co zakończyłem zakręt na sporym pochyle z lekkim piro i na dodatek kabinką na siebie. Nagle tarcza jakby sama z siebie skręciła o 90 stopni w lewo aileronem i zaczął wariować ogon. Niedługo mi zajęło zorientowanie się, że to coś z elektroniką albo głowicą (obstawiałem urwanego snapa czy coś). Holda zapiąłem chyba od razu, udało mi się model wypoziomować nieco nie wiem czy bardziej fartem czy to rzeczywiście skillem ;) ale spadł na płozy chociaż coś trzasło i z wysokiej trawy w którą spadł jakby na chwilę coś wyleciało. Trzasła oczywiście łopata a poleciał pewnie brakujący fragment statecznika pionowego. Snapy z głowicy pospadały ale jak już pisałem to zapewne od gleby. Potem zauważyłem zsuniętego FBLa ale ten raczej nie mógł się tak wysunąć od gleby. Przy tej skali obluowany FBL to jest masakra raczej ciężko walczyć bo cała 700ta się trzęsła i przechylała się. Dobrze że w wysoką trawę glebnął przynajmniej bo wydaje się, że naprawdę niewiele się stało. Dzisiaj moze jeszcze zajrzę do niego to sprawdzę.

Wysłane z Tapatalka. Android forever.
GOOSKY RS4 | GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO | 3x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT | Radiomaster TX16S | FPV Combat fighter | more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
Kula
Elita forum...
Posty: 1474
Rejestracja: 04-01-2013
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Podziękował: 55 razy
Podziękowano: 148 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Kula » 25 cze 2016, o 18:54

Obejrzyj bardzo dokladnie te snapy. Jeśli zerwało je z dużą siłą mogą byc uszkodzone.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
"Każden jeden musi se czasem polatać..." (Złomek-Auta)

Graupner HOTT
Awatar użytkownika
zborecque
Lider forum...
Posty: 1542
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 108 razy
Podziękowano: 119 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 25 cze 2016, o 19:06

Kula pisze:Obejrzyj bardzo dokladnie te snapy. Jeśli zerwało je z dużą siłą mogą byc uszkodzone.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Planuję wymienić wszystkie zerwane. Albo wręcz wszystkie na głowicy. Dużo ich nie ma w sumie.

Wysłane z Tapatalka. Android forever.
GOOSKY RS4 | GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO | 3x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT | Radiomaster TX16S | FPV Combat fighter | more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
michalzimniak
Stały bywalec...
Posty: 234
Rejestracja: 15-01-2015
Podziękował: 10 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: michalzimniak » 25 cze 2016, o 19:14

Oj szkoda szkoda bo fajny byl :(

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
T-rex250, OXY3 285, T-rex 470LP, KDS Innova 550, TT Raptor 50, Spektrum DX18
Awatar użytkownika
zborecque
Lider forum...
Posty: 1542
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 108 razy
Podziękowano: 119 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 25 cze 2016, o 19:55

Nie BYŁ tylko JEST :) X7 żyje, tylko ma chwilowe drobne zranienie :)

Wydaje się, że playlista nie będzie długa:
- statecznik pionowy
- belka ogonowa
- wałek ogonowy
- zębatka przednia ogona duża (ta na zębatce głównej)
- (być może) parasolka przednia (niby jest OK, ale trudno ją dobrze obejrzeć bez rozkręcania, chyba zamówię ją "na zaś"
- łopaty główne (tu największy ból)
- opcjonalnie ogonowe - co prawda jedna się odłupała w sporej części, ale mam zapasy, więc można nie liczyć :)

Popychacz ogonowy żyje, żyje cała skrzynka ogonowa (jeszcze ją będę oglądał, ale wstępnie NIC się jej nie stało - zębatki całe, wałek prościutki, ślizgacz chodzi jak po maśle, ona jest masywna i ciężka, ciężko ją byłoby zniszczyć). Serwa całe, głowica w zasadzie cała. Rama nienaruszona, kabinka cała - tylko część ogonowa jak już pisałem leciutko poharatana z tyłu, ale do naprawienia taśmą i złapania śrubkami, nie będę jej wymieniał. Podwozie całe, no po prostu szczęście w nieszczęściu. Wszystkim życzyłbym takich kretów :) Adam S niech Wam potwierdzi - model w trawie stał, jakbym sobie spokojnie nim wylądował :) Tylko po nadłamanej łopacie i skrzywionej skrzynce ogonowej można było poznać, że trachnął :)

W każdym razie belka ogonowa jest skrzywiona a w miejscu skrzywienia jest przełamana na wylot (nie widać dobrze na foto), więc jest do całkowitej wymiany. Wałek ogonowy jest też skrzywiony, ale na upartego możnaby go wyprostować :) Nie będę się w to bawił, bo się trochę bym bał potem, ale na pewno wielowpusty zachowam sobie na zapas, bo są całe.

Obrazek
GOOSKY RS4 | GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO | 3x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT | Radiomaster TX16S | FPV Combat fighter | more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
zborecque
Lider forum...
Posty: 1542
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 108 razy
Podziękowano: 119 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 1 lip 2016, o 09:53

KuźWAAAAA!! X5 wczoraj mi umarła :(

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Może dojdzie więcej fotek, jak Krzysiu podrzuci mi te co zrobił na samej łące.

Ogólnie o krecie: wygląda na to, że puścił ten tylny bolec tarczy (a w zasadzie się wykręcił) - ten, który jest jednocześnie kulką i długim ramionkiem antyrota. Gwint nadal pięknie trzyma jak próbowałem wkręcić go w tarczę, więc nie sądzę, aby to było uszkodzenie od kreta, tylko właśnie przyczyna. Całe szczęście, że model nie był w zbyt szybkim postępowym w tym czasie, ani na pleckach. Dopiero co wyhamowałem z postępowego i niewysoko (ok. 2,5m) nad ziemią chwilowy zawis robiłem kabinką do siebie. Modelem nagle zaczęło szarpać (trochę jakby w osi PITCH, trochę jakby w ELEV), ale to były dosłownie dwa, trzy szarpnięcia i... modeł znikł :( Boomstrike był tak mocny, że belka wygląda jakby przejechał ją TIR. Kilka razy. Części szukaliśmy w promieniu kilkunastu metrów. Już po podniesieniu trupa zauważyłem, że nie ma jesus bolta na wale głównym, i przez chwilę myślałem, że to była przyczyna, ale doszedłem do wniosku, że najpierw model wytraciłby przecież prędkość wirnika głównego, a silnik by nadal "wył", no i zapewne jesusa po prostu ścięło przy krecie.

Straty: nie liczyłem dokładnie, bo ciężko mi w ogóle podejść do gały bez łez w oczach (trochę z wkurwu, trochę z żałoby), ale wydaje się, że co najmniej:
- belka ogonowa
- wałek ogonowy
- łopaty główne (nowiuśkie Rapidy MS Composity)
- łopatki ogonowe (nowiuśkie RJX-y, w sumie mocno nie dostały, ale zrobiłem mały test sztywności palcami i jedna w sumie zaczęła nadpękać, więc nie będę ryzykował)
- statecznik pionowy
- dźwignia popychacza ogonowego
- podwozie
- podpory belki
- popychacz ogonowy
- plastikowe prowadzenia popychacza, mocowania podpór i statecznika poziomego
- statecznik poziomy
- kabinka (co ciekawe, mocno nie oberwała, lekko obtarta i porysowana, ale ładnie ją posklejam, poczyszczę i polata jeszcze)
- zębatka główna
- okucia! (wyleciały oba ramionka okuć, zerwane gwinty, ratować pewnie jakoś się da, ale chyba będzie trzeba i tak kupić)
- masa drobiazgów typu: popychacze, jesus bolt, jakieś śrubki gdzieniegdzie. Coś się tam odnalazło, ale pewnie braknie sporo.
- (być może): szpindel, wał główny, parasolki ogona - do sprawdzenia jeszcze
- (być może): coś z elektroniki, nie sprawdzałem w sumie, serwa "w ręce" chodzą dobrze.



No i na koniec gorzkie żale:

KUŹŹWWWAAAAAA! No po prostu aż się człowiekowi odechciewa. Dotarło do mnie, że w tym sezonie moje WSZYSTKIE modele już odmówiły mi posłuszeństwa w powietrzu bez winy mojej jako pilota (może trochę z mojej winy jako mechanika, ale nie pilota). Nie licząc jakichś tam mikrusów, którymi nie latam, ale licząc na pewno chociażby Hiskaja :) MASAKRA.

Przy okazji w ogóle jeszcze nie pisałem: w X7 zauważyłem, że jedno z serw tarczy lekko chrobocze. Rozkręciłem je wczoraj (głupio w sumie, bo przy okazji zerwałem naklejkę ArtHobby i głupio pozbyłem się gwarancji, o czym nie pomyślałem), ale nic w środku nie wskazywało na uszkodzenie. Zęby wszystkie wydawały się całe, może któryś jest lekko ukruszony czy coś. No nic, odpalimy i zobaczymy, ale pewnie powoli trzeba będzie myśleć o nowym serwku :(

W weekend na spokojnie usiądę do X5 i ją podotykam jeszcze. Zastanawiam się, czy taniej nie będzie wziąć nowego kita od ArtHobby a to co zostało mi z obecnej X5 robiłoby za dawcę części?

Ludzie pocieszcie, coś, bo zaraz rzucę te modele w cholerę i usiądę na parę tygodni do Wiedźmina :D



PS. Może by tak zmienić nazwę tego tematu na "Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić"? Ja osobiście więcej mam raczej fotek trupów niż fajnych filmów z kretami? Ewentualnie rozdzielić foto od video? Tylko z tym może być za dużo pieprzenia.
GOOSKY RS4 | GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO | 3x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT | Radiomaster TX16S | FPV Combat fighter | more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 1 lip 2016, o 12:37

Nic tylko usiąść, kilka głębszych oddechów i nie tylko. Potem sprawne modele dokładnie sprawdzić, czy aby coś się nie rozkręca. Sam kuszę los zaniedbując to i owo. Póki co się udaje...
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 1 lip 2016, o 12:55

zborecque pisze:Ludzie pocieszcie, coś, bo zaraz rzucę te modele w cholerę i usiądę na parę tygodni do Wiedźmina :D

PS. Może by tak zmienić nazwę tego tematu na "Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić"? Ja osobiście więcej mam raczej fotek trupów niż fajnych filmów z kretami? Ewentualnie rozdzielić foto od video? Tylko z tym może być za dużo pieprzenia.

Na pocieszenie zmieniłem tytuł wątku zgodnie z Twoją prośbą.
Kurde, ja pierdziule, ale masakrejszyn :(

Ja dzisiaj z kolei zatarłem przedni wałeczek w miniaku, ale miałem sporo szcześcia bo pasek zleciał dopiero jak podleciałem do lądowania, więc po prostu nie musiałem wciskać holda ;)
Awatar użytkownika
zborecque
Lider forum...
Posty: 1542
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 108 razy
Podziękowano: 119 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 1 lip 2016, o 15:02

Kilka fotek trupka dzięki uprzejmości Krzysia Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wysłane z Tapatalka. Android forever.
GOOSKY RS4 | GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO | 3x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT | Radiomaster TX16S | FPV Combat fighter | more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5103
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 1 lip 2016, o 16:01

Współczuję, ja mam zawsze 2 tygodniowego dołka po takich kretach
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 1 lip 2016, o 17:12

Ech współczuję... Niby pocieszające jest że 450'tka po porządnym krecie, przynajmniej u mnie, zwykle wygląda gorzej niż 700', ale boli jak cholera :/
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 255 razy

Postautor: Kowal » 1 lip 2016, o 17:28

Szkoda fury, ale tak bywa. Raz pęka serce, raz prezerwatywa. Składaj i lataj. :-D.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Kruku
Domownik forum...
Posty: 489
Rejestracja: 05-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 58 razy
Podziękowano: 93 razy

Postautor: Kruku » 1 lip 2016, o 19:07

Współczuję. Raz tylko miałem porównywalnego rozmiarami zniszczeń kreta i to tylko 450-tką. Przez tydzień nie podchodziłem do tego co zostało, żeby nabrać dystansu.
Pozdrawiam,
Paweł

Wróć do „Filmy i Foty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości