Warszawa - Reguły - spotkania

[aikus]

Ooo.... w sumie dobry pomysł.
Mnie co prawda tylko jeden trochę szczypie - utkwił mi odłamek w palcu ze trzy tygodnie temu, ale mniejsza o to ...
Spoko, jakieś strzeladło też wezne.

[dawo]

O której się wybierasz?

[aikus]

Myślę że gdzieś tak na 11:00. Bo na 3:00 muszę być nazad w domu.
To żeby mieć zapas jakiś z każdej strony to wstępnie 11:00 będzie okej.

[aikus]

W sumie to nawet nie wstępnie.
O 11:00 będę i koniec.

[dawo]

Jakoś podjadę pewnie trochę po 11.

[aikus]

No cóż..... Musze powiedzieć, że.... mimo mega posranej pogody udało się zrealizować ciut więcej niż plan minimum.
Trzy loty Gauką, a że ostatnio postanowiłem trochę pozmieniać tryby lotów to były to takie trochę loty zapoznawcze... Przy okazji zauważyłem też, że torowanie łopat wcale nie jest takie idealne jak mi się wydawało, więc poprawiłem.
Oblatałem też Rangera z nowym pakietem. Tak czy siak latał zaje**scie, ale teraz lata jeszcze zajebiściej.
W sumie nie powinienem był być zaskoczony. Skoro z tamtym pakietem LEDWIE dawałem radę go wyważyć, to jeśli całościowo płatowiec był dobrze pomyślany (a mam przekonanie, że był), to znaczy też, że był po prostu za lekki, co z kolei jest spójne z założeniem, że jest to co do zasady platforma do Long Range FPV, czyli raz, że w członek męski paliwa, dwa, że w członek męski ciężkiego sprzętu.

Tak czy siak, jestem mega zadowolony, muszę tylko ciutek obniżyć napięcie alarmów, bo wiadomo.

No i postrzelane też było i pogadane z Dawem było... i nawet jakoś tak się stało, że sie dogadaliśmy na jeden deal którego w ogóle nie planowałem ale potrzebowałem....

heh...
JAk na taką pogodę to mega udany dzień!!!

[Jazz]

A jakie dokladnie pakiety wsadziles i jaki czas lotu na nich max mozna uzyskac ? Przynajmniej orientacyjnie

[aikus]

Zrobiłem pakiet o którym pisałem tu:

viewtopic.php?p=213077#p213077

4s4p z baterii Li-Ion 18650, czyli w teorii 8800mAh, w praktyce pewnie coś między 6 a 7Ah.

No i teraz tak, czas lotu.... kurde to jest pytanie... no sam wiesz jakie:)
Na poprzednim pakiecie, czyli LiPo 4s 5500, jak latałem tym samolotem niezgodnie z przeznaczeniem, czyli cały czas gaz na maska, pętle, beczki, fikołki i wygłupy, to latałem 12 - 15 minut.
Jak latałem spokojnie, czyli winda - szybowanie, winda - szybowanie, bez specjalnej napinki na łapanie termiki - około 30 minut.

Więc szacuję że tu będę w stanie wyciągnąć coś koło 45 minut.

Tylko, że to tak naprawdę wcale o to nie chodzi, bo i tak nie będzie mi się nigdy chciało (raczej) wylatać tego w jednym locie... chyba, że złapię wyjątkowego lenia.
Tak najbardziej to był eksperyment. WIedziałem, że ludzie to robią, więc chciałem też.
Czy mi się uda, czy to zadziała - udało się zadziałało.
POza tym: LiIonów nie trzeba storage-ować. Znaczy wypada, ale nie tak bardzo jak LiPole.
Nałąduje, nie wylatam - spoko bobik, wylatam za tydzień.... albo za dwa. NIc im nie będzie.
Jedno z głowy.

No i najważniejsze: jeśli pakiet strugam z założenia sam, to oznacza to dużo większą wolność jeśli chodzi o kształt i rozmiar pakietu (co widać na powyższym przykładzie - kształt tego elektromłotka nie jest przypadkowy - on mi najbardziej pasuje do miejsca które mam w kadłubie.).

Robiłem to wszystko raczej na czuja, nic nie mierzyłem nic nie ważyłem.... Wczoraj wsadziłem to do skrzydlaka na polu i od razu wyważenie 100% perfect - Dawo był świadkiem.
No bajka!!

[wiktorius]

Znalazłem dzisiaj przypadkiem podróżując palcem po mapie lotnisko modelarskie niedaleko całkiem pod kampinosem.
http://lotniskozalesie.pl/
Zobaczcie, profi wygląda, mają nawet regulamin.
http://lotniskozalesie.pl/regulamin/
Może by zaadaptowac punkt czy dwa na reguły??

[Jazz]

Latalem na nim, bardzo fajnie prowadzone miejsce tylko ze nijak sie ma do regul z uwagi na miejsce gdzie sie znajduje - to Borzecin na obrzezu kampinosu wiec dosc daleko dla wielu osob z forum.
Druga sprawa to nie jest miejsce z wolnym wstepem - nalezy sie zapisac do klubu, zaplacic wpisowe o co roku skladke (omile pamietam wpisowe 100zl, skladka 300zl roczna )
Musisz miec ten wykupione OC modelarskie (taki tam jest wymog)
Dostajesz wtedy kluczyk do klodki na wjazdowym szlabanie i mozesz latac kiedy chcesz tam.
Dodatkowo raz w roku sa obowiazkowe prace lotniskowe , caly dzien w ktoras sobote polegajace na walcowaniu, przycinaniu itd.
Jesli nie chcesz w nich brac udzialu, to znowu cos tam doplacasz.

Z racji ze latam teraz rzadko , i nie mam modeli wymagajacych lotniska to zrezygnowalem.

[aikus]

Na niedziele się całkiem piękna lotniskowa pogoda zapowiada.... Ktoś się szykuje??
Ja raczej będę... nie wiem o której i jak długo - póki co, mogę się jako tako dostosować.

[dawo]

pewnie podjadę jak zazwyczaj koło południa

[mikegsx400]

Nie jest to ciągle pogoda moich marzeń, ale że dawno Was nie widziałem, to też chciałbym zajrzeć, nie wiem tylko czy na latanie, czy towarzysko.
O!

[aikus]

No... ja tak se myślę, że mojego nowego pancerfausta przywiozę i potestuje troszkie...
Też znowu pogoda nie najlepsza na to (bo napęd CO2), ale dobra tam, lepsza pogoda jeszcze przyjdzie, a na razie jest co jest.

[mwx]

Panzerfausta ? A ty co, do policji się zapisałeś?

[dawo]

My to mamy nasza komórkę wiatrową
A Marek zwyczajnie ogląda wszem i wobec fakt posiadania sprzętu made im germany.

[mwx]

Zrobiłem w tym tygodniu obiad bazujący na fasoli.
Nie chcę już słyszeć o komórkach wiatrowych.

[aikus]

Panzerfausta ? A ty co, do policji się zapisałeś?

Jo jo, skojarzenie słuszne... no tak mi się powiedziało.

My to mamy nasza komórkę wiatrową
A Marek zwyczajnie ogląda wszem i wobec fakt posiadania sprzętu made im germany.

Nie, to nawet nie to. Artja to tak nazwał i jakoś mi się spodobało...

Zrobiłem w tym tygodniu obiad bazujący na fasoli.
Nie chcę już słyszeć o komórkach wiatrowych.

Eee, no ale to fajne se tak bąki popuszczać!!
Jakie znasz rodzaje bąków?
- cichacz
- bąk - śmierdziąg - taki klasyk gatunku.
- podkołdernik jadowity
- popiwnik pospolity - głośny ale nie groźny
- taki co .... nie wiem jak się nazywa. ale miał być cichacz na zebraniu a nie wyszło
- taki co miał być głośny i bez krępacji bo nikogo miało nie być w otoczeniu, ale okazało się, że jednak ktoś jest...
- pogłaśniany za pomocą sprzętu:





Artja już lata. Ja ładuje pakiety.
Stęskniłem się za taką pogodą.
Zgniły wyż się jakby trochę odgnił...

[aikus]

U mnie już pora na krótki raport, chociaż chłopaki jeszcze latają.
Mój dzisiejszy dzień modelarski zaczął się o jakiejś 9:30 czyli jak się obudziłem i zobaczyłem smsa od Artji,
SMS był wysłany o 8:42 i zawierał m.in. przepiękne zdjęcie błękitnego nieba.
Pierwsza zajebista wiadomość.
Potem zgodnie z planem zjechałem na pole ... w sumie to trochę wcześniej niż w planie bo było gdzieś koło 11:45.
Chwilę później dojechali Mike, Dawo, Wiktor, Patrick i ten no jak mu tam.... Kamilos

To co zapamiętałem szczególnego to dwa pierwsze loty Wiktora, z których każdy trwał nie więcej niż 15 sekund

Przestrzelałem Hammerliego, przystrzeliłem lunete na 20m - na więcej za kiepskie warunki, trochę powiewało i trochę za zimno, żeby się położyć, a niestety strzelec ze mnie za kiepski, żeby strzelać na większe odległości bez dobrego podparcia.
ALe i tak było fajowo.

Wylatałem też przykładne 3 pakiety Gaueczką.

Na koniec udało mi się całkiem nieźle przeorać miejsca parkingowe przy Xie.
No niestety - tam nie trzeba szaleć, wystarczy się trochę zakopać o tej porze roku

tak czy siak - fajowy dzień!!

Zdjęć - brak.

[wiktorius]

No nie było to dla mnie idealne rozpoczęcie sezonu. Sprawdzenie przed lotem troszkę olałem Ale i usterka taka, która nie pojawia się codziennie. Serwo lotki sobie momentami przestawało działac w losowym momencie - magia tanich chińskich serw;)
Ale później lot kombata na 4S wypadł całkiem musze powiedzieć nieźle. Troszkę gorzej pakiet turnigy LiHV który dość szybko tracił kopa.

Do bywalców reguł - mam 2 pakiety 3s 1300 i chyba 1500 do oddania. Nie nadają się do lotów, ale jak by ktoś miał jakąś potrzebę na wykorzystanie kapci to oddam gratis. Nie wiem, może np. napęd do łódki czy coś