Gaui X5

[Ramotny]

Ja latam! G200 - co prawda rzadko bo jak do tej pory każde wyjście z nim na lotnisko kończy sie kretem ale latam!!! Wypraszam sobie...

Mieć czy latać? Oto jest pytanie... - sprzedam: Gaui 200 - szczegóły na PW

Teraz rozumie dlaczego tak długo nikt nie kupuje...

[radios24]

Uwaga obwieszczenie
Dziś zrobiłem autorotację odwróconą z czego jestem cholernie zadowolony i wbrew pozorom nic poważnego się nie stało oprócz:



lekko wgnieciona belka ogonowa. Po przewrocie modelu z pleców na płozy (stosując oczywiście obrót wokół własnej osi ) zbyt wcześnie dałem dodatnie kąty, przez co model zbyt wysoko (1,5m) stracił obroty i troszkę mocniej niż zazwyczaj wylądował. Łopaty się złożyły i uderzyły w belkę ogonową. Nic poza tym się nie stało, a belka nadal wygląda na prostą, więc raczej dalej można z tym latać

P.S. Nie ćwiczę już odwróconych autosów do samych zawodów we Wrocku, żeby nie kusić losu i przypadkiem nie skretować modelu:D

[pirzol]

no ślicznie, gratuluje odwagi i szczęścia

[Gmeracz]

udało się złożyć idealnie, nic się nie trzęsie nic nie wibruje...

Żeś w międzyczasie doświadczenia sporo nabył waćpanie...

[Gmeracz]

I co? Łapki latały...
A jak to furczy... Heh pocieszę cię, że to co ty masz na belce to jakiś żart
Tak się kończy przewracanie za nisko

[pirzol]

miałem szczęście do b.dobrego nauczyciela


tak na marginesie polatałem dziś z sony bloggie PM5 na pokładzie (już ciemnawo było) ale widzę że chyba w sobotę zacznę składac gimbala z profili aluminiowych

to nie mój gimbal, ale cuś takiego chyba sklecę


a to już mój film z kamera na sztywno mocowaną do ramy aluminiowej, która jest przykręcona pomiedzy rama a podwoziem... (fotki juz kiedyś dawałem)
widać że wibracje spadły do minimum, przy czymś takim mozna myslec o gimbalu , jak wyżej

[Gmeracz]

No to qrna nareszcie wiesz, skąd w moich postach ten gest:
...
No to teraz ja chętnie się nauczę od Ciebie...
Edytowałem żeby dopisać... Pit, daj w palnik i naucz nas paru ciekawych rzeczy... Teraz TY stajesz się specjalistą w tej dziedzinie... FPV.

[semento]

To ja wrzucę coś dla tych którzy szukają kabinki dla 425tki. To jeszcze nie koniec, ale już mogę uchylić rąbka tajemnicy. Zestaw naprawczy, trochę lakierów od pana Mirka (lakiernika samochodowego) i duuużo czasu

[radios24]

Takie tam wczorajsze latańsko

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=6p5YDfpTxpM&feature=player_embedded[/youtube]

[lethe]

Jestem po kilkumiesięcznym czytaniu wszystkiego co wpadło mi w ręce i jakkolwiek mam teraz nieporównywalnie więcej wiedzy niż na początku to jest to tylko teoria, wszystko jakby wisi w powietrzu i nie mam gdzie tego przyczepić. Przy okazji uświadomiłem sobie też jak wiele trzeba żeby móc powiedzieć że jest się kompetentnym w tej dziedzinie (chociaż w sumie mnie to cieszy bo zostanie jeszcze wiele miejsca na rozwijanie tego zainteresowania w przyszłości).

Przechodząc do konkretów zamierzam się zabrać za składanie śmigłowca. Przejrzałem wiele modeli i bardzo spodobał mi się X5 ze względu na wygląd i w szczególności to jak prosta i przejrzysta jest jego budowa. Z racji tego że chciałbym wszystko zrobić możliwie najlepiej zastanawia mnie kilka spraw którymi wypadało by się zająć jeszcze przed przykręceniem pierwszej śrubki. Nie chcę spamować forum dziesiątkami tematów pytając się o każdą rzecz z osobna dlatego zbieram wszystko w jednym wątku.

1. Headspeed

Wszędzie można znaleźć wzory do wyliczania ale bardzo ciężko było mi dotrzeć do informacji jak to wpływa na śmigłowiec. Z tego co sobie z różnych skrawków informacji poskładałem większa ilość obrotów sprawia że model żwawiej reaguje na sterowanie ale też z kolei szybciej zużywa zasoby baterii, zgadza się?

Chciałbym na początek model zrobić możliwie mułowaty a w miarę jak się będę z nim oswajał powoli wydobywać z niego pełne możliwości, czy biorąc to po uwagę zasadnym było by zmienić pinion ze standardowego 15T na 13T? Do zawisów i prostych lotów kosmosów nie trzeba, a dłuższy lot to zdecydowanie fajna sprawa.

2. BEC

ESC z kita ma wbudowany SBEC, podejrzewam że projektanci odpowiednio dobrali jego parametry jednak natknąłem się na wiele wypowiedzi sugerujących zamontowanie zewnętrznego rozwiązania ze względów bezpieczeństwa (w razie gdyby padł ESC to zawsze zostanie aktywne sterowanie), jak to jest? Z góry chciałbym zaznaczyć że niekoniecznie zastanawia mnie czy domyślny setup "da radę" tylko jak faktycznie _powinno_ to być zrobione.

3. Główne łopaty

W skrócie: początkowo drewno - skoro nie widać różnicy po co przepłacać?

4. Mocowanie BeastX'a

Na forum producenta oraz na helifreak trafiłem na informacje że taśma do mocowania znajdująca się w zestawie jest do niczego i u wielu osób prowadziła do wywracania się helikoptera. Zauważyłem że kilka osób tutaj posiada to urządzenie, byłbym wdzięczny za podpowiedź jak u Was jest to rozwiązane. Często sugerowana jest 3M 4011.

Będę wdzięczny za uwagi i spostrzeżenia.

[pirzol]

mam troche gratów do X5
pw.

pzdr
P

[radios24]

Zobaczcie co mi się ostatnimi czasy przytrafiło

http://www.youtube.com/watch?v=HcP_LdPC ... e=youtu.be

Na filmie dokłądnie widać, jak Gauka sama zaczyna lecieć w stronę ziemi 2:21 . Kąty były na maxa podczas wyhamowywania (ciągle, bez żadnych innych ruchów), śmigłowiec się powoli zatrzymuje, po czym nagle przyspiesza, wtf????

[Gmeracz]

... Przy okazji uświadomiłem sobie też jak wiele trzeba żeby móc powiedzieć że jest się kompetentnym w tej dziedzinie

Pozornie wygląda to tak, że "starzy" nie pytają bo wiedzą. Mogę tylko powiedzieć z własnej praktyki, że "młodzi" często są bardziej niecierpliwi i szybciej zadają pytania. Jak mam wątpliwosci to kopię po necie i forach i często tam znajduję odpowiedzi. A że to wymaga uporu i cierpliwości? Heh... Te cechy wyrabia długotrwałe bytowanie z modelami - to inna sprawa

większa ilość obrotów sprawia że model żwawiej reaguje na sterowanie ale też z kolei szybciej zużywa zasoby baterii, zgadza się?

Tak, ale nie tylko. Wyższe obroty dają większą stabilność (efekt żyroskopowy, czyli kręcącego się koła od roweru), poza tym szybszą reakcję w manewrach i ogólną żwawość modelu. Dlatego w modelu mamy do ustawienia dwie tzw. "krzywe", czyli krzywą gazu i kątów natarcia. Ich wzajemne korelacje dają optymalne dociążenie silnika i moc na wirniku. Ale nie można przekombinować. Np. zbyt niskie obroty przy dużych kątach natarcia (duży kąt dodatni łopat) spowoduje dławienie silnika i przy okazji cholerne grzanie się wszystkiego. Zbyt wysokie obroty -> para idzie w gwizdek, bo do latania sportowego nie potrzeba obrotów koniecznych w twardej akrobacji. I tak dalej...

Chciałbym na początek model zrobić możliwie mułowaty... zasadnym było by zmienić pinion ze standardowego 15T na 13T?

Tu się trzeba podeprzeć kalkulatorem i sprawdzić zasadność takiego przełożenia. Bo zamiast tego można też zmodyfikować krzywe oraz zmienić ustawienie głowicy (wiele ma kilka otworów na kulki do zmiany czułości sterowania, w tym przoduje Gaui )

... jednak natknąłem się na wiele wypowiedzi sugerujących zamontowanie zewnętrznego

Wzięło się to poniekąd z konstrukcji BEC-y i niektórych wynalazków na rynku. BEC-e wewnętrzne to często zasilacze tzw. "liniowe", które w sposób ciągły podają napięcie grzejąc czasem niemiłosiernie ESC. Dlatego w niektórych ESC wyłączenie BEC-a dawało spory spadek jego temperatury. Zewnętrzny BEC (czasem nazywany UBEC-em) to zasilacz impulsowy, dzięki czemu praktycznie się nie grzeje. No i jest osobnym układem zasilania.
Postęp w elektronice modeli jest szybki - wiele konstrukcji BEC-ów w ESC obecnie działa bardzo dobrze i nie ma konieczności ich zastępowania. No chyba że faktycznie twój ESC będzie się mocno grzał albo chcesz latać cenną makietą, wtedy każde dodatkowe zabezpieczenie jest dobre.

3. Główne łopaty. W skrócie: początkowo drewno - skoro nie widać różnicy po co przepłacać?

Prawda. Z tym że można je kręcić do określonych tylko obrotów (w 500-tce to ok. 2400 maks.), nie polecałbym tanich chińskich bo się łatwiej rozlatują (łopata odkleja się od mocowania). Nie zmienia to faktu, że każde trzeba sprawdzić na wadze i balanserze.

4. Mocowanie BeastX'a

To jedna z możliwości. W sklepach jest dużo różnych gąbek z klejem do żyroskopów. Można też użyć samoprzylepnego rzepa.

[Gmeracz]

A to "przyspiesza" to jak kamerzysta odwrócił się od modelu?

[lethe]

Jak mam wątpliwosci to kopię po necie i forach i często tam znajduję odpowiedzi.

I tak też robię, przeczytałem dwie książki (jedna od zwykłych śmigłowców), jakieś 70% tego forum, już nawet nie zliczę ile wątków na helifreak. Do tego cale rchelicopterfun i kilka innych witryn których nazw już nawet nie pamiętam. Zauważyłem tylko taką właściwość, że przy zupełnie nowych informacjach nie wszystko od razu ma sens. Czasem jakiś nowy temat byłem w stanie w pełni zrozumieć i sobie przyswoić dopiero przy czytaniu go drugi raz po wcześniejszym zdobyciu wiedzy w innej sąsiedniej dziedzinie.

W każdym bądź razie staram się być możliwie najmniej upierdliwy i pytać tylko jak nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedzi i trafię na ścianę.

Tu się trzeba podeprzeć kalkulatorem

Sprawdzałem na trzech i dwa z nich mówią, że przy 15T będę miał około 2200-2300 RPM. Trzeci znacznie wyżej ale możliwe że go źle ustawiłem. Zerknąłem do działu X5 na helifreak i wiele osób polecą tę liczbę do sportowego latania tak długo jak ktoś za mocno nie szarpie modelem. O ile gdzieś po drodze nie zrobiłem błędu to wychodzi na to że problem nigdy nie istniał

No chyba że faktycznie twój ESC będzie się mocno grzał albo chcesz latać cenną makietą

Docelowo bym chciał, łącznie z zabawą w światełka, chowane podwodzie itd itd. ale na ta chwile są to bardzo odległe plany i już pewnie na inny większy model Tak czy siak sprawdziłem w dokumentacji i BEC wbudowany w ESC działa w trybie impulsowym. Dodatkowo się dowiedziałem że jest to produkt Hobbywing i istnieje możliwość aktualizacji firmware'u która to niby poprawia działanie governora na którego wiele osób narzeka. Także na ten moment planuję zostać przy stockowym rozwiązaniu i będę monitorował jak tam wygląda sprawa z temperaturą.

Ogromne dzięki za poświęcony czas.

[radios24]

Chodzi o ten moment zawahania modelu przy samej ziemi. Już od dłuższego czasu borykam się z tym problemem. Możliwości są trzy:
1) zbyt niskie obroty na głowicy- to może być powód tego zachowania tak na 30% , bo po założeniu zębatki 15T (teraz mam 14T) i wyłączeniu governora, zjawisko nadal występuje.
2) serwa DS610- temu daje 10% szans bo mówi się że są za słabe do 3D ale w modelach klasy 700, bez systemu puhpull. Z racji, że Gauka jest dosyć mała to raczej wykluczam tą możliwość
3) Beastx- temu daje 60%. Baaaaaardzo odradzam stosowania tego systemu do latania 3D z jakimiś gwałtownymi przyhamowaniami, czy też gwałtownymi zwrotami. Beastx dobrze sobie radzi praktycznie tylko przy szybkich przelotach, pętlach, beczkach itp. Jest bardzo wrażliwy na wibracje, dlatego tictoci nie są jego dobrą stroną. Ja lada chwila będę go wymieniać na Vbara. Mam nadzieję, że to pomoże.

[Gmeracz]

Oki, teraz już wiem o co ci chodzi.
Heh... Szkoda że nie masz jakiegoś monitora do rejestrowania parametrów. Łatwiej byłoby wyłapać co się dzieje z napięciem pakietu i obrotami.
A próbowałeś zmienić timing w reglu?

[Gmeracz]

Co do obrotów - akurat nie mam jeszcze X5-tki (ale kusi mnie oj kusi...), ale z kolei na mojej Gauce 500 mam 2300-2500 obrotów i dynamika jest wystarczająca do polatania sportowego i wygłupów 3D. X5-tka jest leciutka więc takie jak podałeś powinny w zupełności wystarczyć do treningu podstaw.

Jak już mówimy o tym - polecam jak najszybciej uczyć się wisieć i latać w IDLE, nie w normalu. OK, normal jest spoko do startów, zawisów i lądowania, ale generalnie jest do dupy jeżeli chodzi o samo latanie. A to ze względu na znaczący spadek obrotów przy zdejmowaniu gazu. Gdy chcesz np. szybko zejść z pułapu i wylądować to praktycznie lądujesz jak w autosie. Poza tym wyższe obroty IDLA dają większą stabilność, bez zbytniego skrócenia czasu lotu. To samo dotyczy bardziej płaskiej krzywej gazu, bo model reaguje bardziej pewnie i przewidywalnie w każdej sytuacji (lepsza praca ogona).

Jeżeli twój ESC ma BEC-a impulsowego to w ogóle się nim już nie przejmuj. Wsiadasz i latasz

[radios24]

Narazie jeszcze nic z nim nie robiłem, bo ostatnio nie miałem czasu, ale przy najbliższej okazju się tym zajmę. Podobno producent Scorpionów podaje informację, że w reglu od X5 niepoprawnie ustawiono PWM frequency i powinno się ją zmienić z 12 kHz na 8 kHz. Ale to tylko plotka z mojego pola poparta jakimś wątkiem na Helifreaku. Będe jeszcze z tym działać.

[lethe]

Wartościowe wskazówki, z całą pewnością nad tym pomyślę.

Jeśli mogę dalej męczyć to na tą chwilę chodzi mi po głowie jeszcze jedna kwestia:

Wyczytałem że w zestawie jest już gotowa złożona głowica (w razie gdybym mylił pojęcia to chodzi mi o cały element do którego montuje się łopaty - zalety czytania wszystkiego po angielsku, człowiek potem nie wie jak się wysłowić) i do jej montażu zostały użyte miękkie dampery. W opakowaniu są też zawarte twarde. Z tego co mi wiadomo to im twardsze tym konkretniej model reaguje na wychylenia drążka. I teraz wszystko by było jasne ale parę dni temu natknąłem się na posta w którym ktoś mówił że dla systemów FBL najlepiej montować te twarde. Prawda?

Jeszcze raz wielkie dzięki, ani w najbliższej ani nawet w dalszej okolicy nie udało mi się znaleźć żadnych klubów i jestem bardzo wdzięczny że mam komu zawracać głowę. Na tą chwilę więcej pytań nie mam, ale mogę się założyć że jak dojdą do mnie wszystkie paczki i zacznę całość składać to się zaraz coś znajdzie