Witam Szanowne grono
Jestem w trakcie przygotowania relacji ze składania aby ewentualnie uzupełnić jakieś braki z poprzednich reportaży kolegów.
Dzisiaj odbyłem pierwszy "lot"

Tj. wzniosłem się na max 1 m.
Zachowanie jakie zauważyłem to odwieczny problem z żyrkiem a dokładnie rybkowanie. Próbowałem bawić się czułością ale nie przyniosło to większego rezultatu (żyrko zamontowane na miększej od oryg. gąbce na środkowej półce).
Kulka ok. 11 mm od osi.

Kolejny problem to odrywanie się od ziemi. Nie startuje pionowo tylko wznosi go zawsze w którąś stronę i nie jest to imo kwestia wiatru.
Powiem wprost - sam nie dam rady tego wszystkiego wyregulować. Potrzebuję pomocy - chętnie odpłatnej, podjadę tam gdzie trzeba choćby i hektar drogi.
Pozdrawiam.