uuuu... musisz doczytać trochę o specyfice działania ogona i jego ustawianiu.
Nie będę tutaj wklejał bardzo szczegółowo, bo było wiele razy, ale ogólnie:
- tryb pracy żyroskopu NORMAL/HH (AVCS): w trybie normal żyroskop prawie nie kontroluje ogona - prawidłowo działający ogon w tym trybie robi się dokładnymi ustawieniami mechanicznymi; w tym trybie też nie powywijasz zbyt wymagających figur (np. szybki postępowy w tył); tryb Head-Hold (HH, Head-Lock, AVCS) to tryb, w którym żyro NA SZTYWNO trzyma ogon niezależnie od warunków zewnętrznych. W tym trybie z równowagi wyprowadzić go może najwyżej złe ustawienie kątów łopatek ogonowych/zakresów wychyleń, lub zbyt niskie obroty wirnika. AVCS rozszerza HH dodatkowo o to, że utrzymuje stałą prędkość kątową (trudne do zaobserwowania chyba że latasz mega mega pro

- czyli jeśli w trybie HH trzymasz drążek ogona np. na 30% wychylony, to model obraca się z miarę stałą prędkością - ale jak np. zawieje jakiś silniejszy wiatr, albo dodasz kątów, to piro może zwolnić/przyśpieszyć nieco; trzymając w trybie AVCS tak samo wychylony drążek - model odpowiednio dobierze większy lub mniej kąt łopatek ogonowych żeby model ZAWSZE obracał się z taką samą prędkością piro, niezależnie czy np. nieco przyklękną obroty, dodasz kątów czy zawieje wiatr).
Ustawienia rób tylko do HH/AVCS, w Normalu nie lataj. Ustawiasz orczyk w neutrum na 90st i tak dobierasz długość popychacza, żeby w tej pozycji ślizgacz ogonowy był mniej więcej na środku osi (tyle samo będzie odległości od skrzynki do środka ślizgacza i od huba wirnika ogonowego do środka ślizgacza). W tym trybie nie ma specjalnie potrzeby ustawiania kompensacji (czyli lekkiego kąta łopatek ogonowych), bo przy rozkręcaniu żyro samo "zatrzyma" próbujący uciec ogon lekko właśnie dodając kątów łopatkom ogonowym. W większości helików ustawienie ślizgacza na środku osi wirnika ogonowego powoduje, że łopatki ogonowe mają mniej więcej kąt 0 stopni.
POWODZENIA
