Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 14 lis 2016, o 21:24

To jakby rusza wolno a potem sie kreci to nie klopot z synchro tylko startup power auto. Probuje ruszyc silnik na mniejszym momencie ale nie moze wiec zwieksza moc. Osobiscie nie lubie tej opcji na auto tylko szukam optymalnej dla danego helika..

pkali · Postautor: **pkali** » 14 lis 2016, o 21:26

Przy braku synchronizacji silnik nie chodzi równo i szarpie. Na pewno byś zauważył.

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 14 lis 2016, o 21:54

Sorry ale zadam głupie pytanie: Jak wyjść z trybu sygnalizacji błędu pipczeniem? Chyba coś zrobiłem nie tak i ESC się poprzestawiał :roll:

Czyli programowanie jeszcze raz... :masakra:

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 14 lis 2016, o 21:58

Regiel sie sam nie przestawia. On moze gubic ustawienia co z reguly oznacza usterke

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 14 lis 2016, o 22:08

Tym razem chyba nie... To ja podpiąłem kolejny pakiet w storage i ESC pipczał dalej więc ruszyłem bezmyślnie drągiem gazu, zaczął inaczej pipczeć potem znowu ruszyłem i po kilku różnych pipczeniach odłączyłem pakiet i znów podłączyłem. Przestał pipczeć ale chyba wszedłem w tryb programowania RC czy coś tam i go poprzestawiałem :plask:

No i heli zwariował przy starcie... :hammer:

Podpiąłem kartę i znowu ustawiłem ale mam na dzisiaj dość swojej głupoty... Gov Store-heli-zawis zostawiam na jutro... :wall2:

Na przyszłość jak mam poprawnie zresetować pipczenie? Głupi ja? :hammer:

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 14 lis 2016, o 22:24

Tak czytam twoje posty i mam wrażenie że jakieś woodoo.
Co to znaczy że regulator się wylogował i zalogował? Podczas logowania dawał jakieś sygnały dźwiękowe?
Czy może po prostu chodzi o to że silnik stanął a potem ruszył ?
Domyślnie regulatory YGE są ustawiane na ochronę na 3.1V
2.9V nie powinno powodować wyłączania się silnika.
A czy ty masz solida czy OWB, bo jak owb puści to silnik jest tak cichy że może się wydawać że się wyłączył.
Jak silnik ma problemy ze startem to można startup power podnieść, przy pasku np na 4%

miruuu pisze:Dlaczego podniosłes cut off? Moim zdaniem to nie jest dobry krok. Lepiej psuć pakiet niż model...

A czemu psuć model, lipo protection jest na slowdown, nie ma szans aby spadł.

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 14 lis 2016, o 22:39

Kenobi36 pisze:Tak czytam twoje posty i mam wrażenie że jakieś woodoo.
Co to znaczy że regulator się wylogował i zalogował? Podczas logowania dawał jakieś sygnały dźwiękowe?
Czy może po prostu chodzi o to że silnik stanął a potem ruszył ?
Domyślnie regulatory YGE są ustawiane na ochronę na 3.1V
2.9V nie powinno powodować wyłączania się silnika.
A czy ty masz solida czy OWB, bo jak owb puści to silnik jest tak cichy że może się wydawać że się wyłączył.
Jak silnik ma problemy ze startem to można startup power podnieść, przy pasku np na 4%

miruuu pisze:Dlaczego podniosłes cut off? Moim zdaniem to nie jest dobry krok. Lepiej psuć pakiet niż model...

A czemu psuć model, lipo protection jest na slowdown, nie ma szans aby spadł.

Wylogował/zalogowal znaczy jakby się wyłączył a potem włączył. Czyli sygnały dźwiękowe jak przy podłączeniu pakietu.... Nie dawał sygnału błędów. Dopiero po czwartym takim wylogowaniu i zalogowaniu... Brain za to nie robił tych swoich ruchów łopatami... Po ustawieniu na 3,1V i kolejnym teśce już tak nie było.
Silnik oczywiście stawał i po chwili, po "zalogowaniu" jeszcze ruszał. Do czwartego razu. Dopiero wtedy wywalił błąd dwupipczący.
Jeżeli chodzi o OWB to mam ale ono jest solidem od jakiegoś czasu.... Długiego....
Jeszcze pytanie techniczne. Jeżeli zaprogramuję/ustawię gov store to przy kolejnym podłączeniu Prog Card co pokaze? Dalej gove store czy może gov off?

Ruszałem też na obrotach różnymi wtyczkami, kablami ale się nie wyłączył... :dk:

Piotr_67 · Postautor: **Piotr_67** » 14 lis 2016, o 23:08

Ja w końcu skończyłem budowę pierwszego ścigacza na ramie TCR-220, motorki Emax RS2205, ESC DYS XM Seris XM20A (z dużą pomocą Kenobiego, jeszcze raz dzięki) ale nie wiem jak i gdzie można ustawić minimum V dla buzera. FC to Naze32 Acro rev5 z oprogramowaniem cleanflight. Objaw jest taki, że przy spadku napięcia do około 3,4V quad traci moc kiwa się przez moment i gleba ale bez sygnału buzzera.
Dodam, że buzzer jest wlutowany w FC poprawnie, daje znać przy logowaniu i przy utracie sygnału z apki. A może ESC są do przestrojenia ? pomocy bo ja jestem jeszcze za krótki :masakra:

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 14 lis 2016, o 23:15

Damdodo pisze:Wylogował/zalogowal znaczy jakby się wyłączył a potem włączył. Czyli sygnały dźwiękowe jak przy podłączeniu pakietu

To znaczy że wygrywał melodyjkę logowania w locie ?

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 15 lis 2016, o 07:27

Kenobi36 pisze:
Damdodo pisze:Wylogował/zalogowal znaczy jakby się wyłączył a potem włączył. Czyli sygnały dźwiękowe jak przy podłączeniu pakietu

To znaczy że wygrywał melodyjkę logowania w locie ?

No nie. Test na stole. Chciałem się dowiedzieć co robi jak mu spada napięcie. Co było przyczyną ostatnich kretów? Czy właśnie spadek napięcia?
Inna sprawa, że przy kretach spadek obrotów był znacznie szybszy. Wczoraj przy obu testach z napięciem odcięcia 2,9V i 3,1V i slow down schodził powoli z obrotów. Różnica tylko taka, że przy 3,1V od razu wszedł w tryb błędu a przy 2,9V robił te komiczne jakby logowania i dopiero potem wywalił dwa pipki.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 15 lis 2016, o 07:56

Yepy (wiec yge pewnie tez) mają czasem tak ze jak się zejdzie na pakiecie poniżej jakiegoś tam poziomu to potem po zalogowaniu będzie pikało cały czas i piknanie będzie ustępować tylko na włączonym throttle. Po wyłączeniu znowu będzie pikało.
Żeby przestał pikac wystarczy podłączyć kartę na chwile l, coś kliknąć i juz.
Miałem tak w reaktorze gdy zbyt głęboko rozladowywalem pakiety.

Moze to to?

Kenobi - nie zauważyłem ze tam jest slow down. Myślałem że ma wcześniej odciąć po prostu. Oczywiście masz rację.

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 15 lis 2016, o 08:07

To regulator zapamiętuje ustawienia z karty ? Jak dzwoniłeś do mnie to mówiłeś że gubi.
Tak czy inaczej nie powinien się wyłączać przy 2.9 chyba że ma błąd w sofcie albo jest uszkodzoy.
Kondensatory masz w porządku?

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 15 lis 2016, o 08:10

Nie wiem czy pierwsze zdanie do mnie czy do damdodo wiec odpowiem

u mnie regiel nie gubi ustawień. Tylko sobie słodko pika. Od pewnego czasu zacząłem to olewa i latam na pikajacym.

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 15 lis 2016, o 08:12

Do Damiana,
A ile masz piknięć? I na ile odcięcie?

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 15 lis 2016, o 09:04

Kenobi36 pisze:Do Damiana,
A ile masz piknięć? I na ile odcięcie?

Do tej pory (znaczy do soboty) latałem na fabrycznych ustawieniach regla. Czyli po podłączeniu pakietu pikał 6 razy i potem krótka melodyjka. I tak po każdym podpięciu pakietu.
Wczoraj gdy zmieniałem ustawienia każde oczywiście potwierdzając Enterem regiel wydawał pełny dźwięk potwierdzający. Dla sprawdzenia kilka razy rozpinałem pakiet na chwilę i znów podpinałem. Odpinałem też kartę i podpinałem. W takich krótkich sekwencjach trzymał parametry. Potem wyszedłem na zewnątrz i ustawiłem gova w zawisie. Zapamiętał. I wszystko jak w instrukcji. Potem zachciało mi się jeszcze testów i kiedy zaczął pipkać po za niskim napięciu dokonałem tej głupoty i na pakiecie zestorageowanym zacząłem machać na apce drągiem gazu i chyba wszedłem w tryb programowania RC i pozmieniałem nieświadomie parametry..... :plask:

No więc na koniec znowu podpiąłem kartę i od nowa zaprogramowałem parametry według instrukcji Kenobiego, włączyłem gov store i tak go zostawiłem. Dzisiaj po pracy zobaczę czy będzie pikał na gova czy straci pamięć... hmm

Jak w tych reglach jest podtrzymywana pamięć? Jakiś wbudowany aku? Kondensator? Bateria? Jakoś muszą zapamiętywać te ustawienia... Zakupiony był w maju tego roku, nie wiem ile czekał na mnie u Kena, a ile wogóle od wyprodukowania. Czyżby się zestarzał???

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 15 lis 2016, o 09:09

miruuu pisze:Yepy (wiec yge pewnie tez) mają czasem tak ze jak się zejdzie na pakiecie poniżej jakiegoś tam poziomu to potem po zalogowaniu będzie pikało cały czas i piknanie będzie ustępować tylko na włączonym throttle. Po wyłączeniu znowu będzie pikało.
Żeby przestał pikac wystarczy podłączyć kartę na chwile l, coś kliknąć i juz.
Miałem tak w reaktorze gdy zbyt głęboko rozladowywalem pakiety.

Według instrukcji każdy błąd będzie pipkał dalej po ponownym podpięciu pakietu. Niejasne jest tylko dla mnie jak go prawidłowo zresetować.
Zakładam, że jest jakaś procedura poza podpięciem karty, bo przecież nie każdy ma kartę, a jak doświadczam na sobie wcale nie łatwo ją kupić.... Chcę ale nie mogę... :dk:

Na szczęście chwilowo mam od pkaliego ale nie będę jej trzymał wiecznie. Ona jest jego i do niego zaraz wróci...

pkali · Postautor: **pkali** » 15 lis 2016, o 09:50

Spokojnie, może u Ciebie leżeć. Jak będę ją potrzebował odezwę się.

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 15 lis 2016, o 12:44

Jak chcesz reklamować to mi go wyślij to odeślę do msh, tylko nie może mieć uszkodzeń mechanicznych.

Dane są przechowywane w procesorze, podtrzymianie napięcia nie jest potrzebne.

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 15 lis 2016, o 13:01

Kenobi36 pisze:Jak chcesz reklamować to mi go wyślij to odeślę do msh, tylko nie może mieć uszkodzeń mechanicznych.

Dane są przechowywane w procesorze, podtrzymianie napięcia nie jest potrzebne.

Zobaczę dzisiaj wieczorem czy pamięta i dam znać.

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 15 lis 2016, o 22:10

No więc.... Wróciłem do domu i jak na złość z nieba nastąpił opad atmosferyczny w postaci zmrożonego i niezmrożonego deszczu... Co tylko chciałem wyjść bo słabł był jeszcze złośliwiej się nasilał... To padające gó..o przetrzymałem do 21-ej. I zebrałem się mimo to do zawisu. Podłączyłem pakiet, ESC policzył do 6-ciu, zagrał melodyjkę, Brain pomachał łopatami i ESC wydobył z siebie pojedyncze piknięcia. Pomyślałem: Jest dobrze. Wyległem na zewnętrze (oczywiście gówniany opad wzmógł swą działalność :mad2:

) postawiłem miniaczka na ziemi, zająłem wygodną pozycję pod dachem, dodałem gazu a heli nic, ESC zaprzestał pikania. Pomyślałem: No żesz k...a!!!!! :mad2:

Rozpiąłem pakiet, spiąłem pakiet, podlinkował się, ESC policzył do 6-ciu, zagrał melodyjkę, Brain pomachał łopatami, ESC wydobył z siebie pojedyncze piknięcia. Pomyślałem: Może teraz? (Gówniany opad z satysfakcją podwoił swą działalność :mad2:

).... Postawiłem miniaczka na ziemi, zająłem wygodną pozycję pod dachem, dodałem gazu....
...a heli nic, ESC zaprzestał pikania. Pomyślałem: K...a, k...a, k...a!!!!! :wall:

Przecież wszystko było według instrukcji :readit:

Pomyślałem: .... albo dobra nie piszę co pomyślałem.

:gas:

Wróciłem, spokojnie podszedłem do tematu i JUŻ K...A NIE WIE KTÓRY RAZ PODPIĄŁEM KARTĘ!!!!! Na szczęście dla wszystkiego parametry pozostały zapisane. No to policzyłem do dziesięciu i pomyślałem: może throttle stop i full źle jest zaprogramowane? Jeszce raz zaprogramowałem, włączyłem gov store a ponieważ gówniany opad ze złością walił w okna dachowe nie mogąc mi nic zrobić postanowiłem rozkręcić miniaczka bez łopat na biurku. Chyba wszystko poszło dobrze. Nie sprawdzę na zewnętrzu bo tam jest ciemno i pewnie ten gówniany opad tylko udaje, że sobie poszedł. Wyjdę a on mi przypierdzieli prosto w twarz :obrazony:

Podsumowując: gówniany opad to ZUO!

A tak na poważnie to przynajmniej z dnia na dzień ESC trzyma parametry. Sprawdzę jeszcze za kilka dni.
Krzysztofie - na razie obserwuję co będzie dalej, poczekamy jeszcze z tą reklamacją do MSH.

Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Kto jest online