Zacząłem weryfikować co muszę kupić i powodem tych niepokojących wibracji był chyba silnik, bo łożyska w nim stoją.
Chyba to było tak:
60s przed tragedią, pilot zauważa niepokojący dźwięk i wibracje na Idle 1, ale bagatelizuje sprawę.
30s przed tragedią, pilot dorzuca do pieca i włącza Idle 2, bo drażni go rzężenie maszyny.
20s przed tragedią, helikopter wchodzi w mordercze tik toki z którym nie ma już drogi odwrotu.
1s przed tragedią, jedna ze śrub szpindla, nie widzi już nadziej i zrywa gwint ze szpindla katapultując obie łopaty z okuciami.
0:00 helikopter mimo systemów bezpieczeństwa Rescue i Hold spada w zawrotnej prędkości tuż obok planowanej budowli Radaru wysokiej mocy do obsługi rejsów międzyplanetarnych.
Ofiar praktycznie brak i straty to jedynie zagubione snapy i jakieś podkładki do głowicy i damper. Kabinka była ładna a teraz już jest treningowa

Na szczęście, żona ma kosmetyczkę koło Art Hobby to zakupy jutro mi ogarnie, ale pozostaje kwestia łożysk do silnika.
Pamięta ktoś jakie wymiary łożysk są w Scorpion 2520 i gdzie je kupujecie, bo to chyba dość częsta przypadłość w Gaui?