Hydepark - czyli bardzo brudny brudnopis (idealne miejsce na bzdury :) )

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
crash
Domownik forum...
Posty: 381
Rejestracja: 19-07-2012
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: crash » 3 lis 2012, o 17:19

szanowni koledzy, ja do waszego doświadczenia się zwracam... bawie sie w latanie na symku bo wieje za mocno ostatnio a i piroflipów mi sie tez zachciało nauczyc no i zaczęłem sobie w ustawieniach mieszać... szybkość serw i moc silnika plus obroty wirnika a jeszcze jak srednice wirnika zwieksze to miazga... nie ma wtedy znaczenia srodek ciezkosci i takie tam podobne...pięknie się wtedy fruwa :grin2:
jak jest naprawdę w realu, chodzi mi o charakterystykę zachowania helikopterów w powietrzu, tzn w jakiej sytuacji całość pracuje np ciszej, kiedy jest zwrotniejszy a kiedy szybszy, kiedy lepsze noszenie... mogę oczywiście sam sprawdzić kupując tony części i metodą "prób i błedów" stworzyć powietrzną bestię, ale nie poto wymyślono forum...
jak jest z tymi silnikami? jak dobrać lepszy zamiennik? np patrzyłem ostatnio na scorpiony, minimalnie mocniejsze są w porównaniu trochę większe i cięższe, a cenowo x2... zalecają tez dużo większe zębatki niż oryginalne, wniosek z tego -mają większy moment czy jak? z kolei kierując się duzą różnicą w mocy obroty tegoż silnika są duużo mniejsze. regulowac wtedy trzeba zębatkami obroty wirnika czy założyc troszkę dłuższe łopaty i kąty zwiekszyć? hmm
pytań mam milion, dobrze że hobby tylko jedno...
pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
crash
Domownik forum...
Posty: 381
Rejestracja: 19-07-2012
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: crash » 4 lis 2012, o 18:45

to może inaczej zapytam - jak lata heli na małych obrotach wirnika i dużych kątach, a jak ten sam helik na dużych obrotach i małych kątach ???
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 4 lis 2012, o 20:00

crash pisze:to może inaczej zapytam - jak lata heli na małych obrotach wirnika i dużych kątach, a jak ten sam helik na dużych obrotach i małych kątach ???

różnie...
raz że duże kąty natarcia = duży opór ale co ważniejsze bliżej granicy oderwania strugi powietrza od górnej powierzchni profilu.
ponadto zmiana kąta łopat jest szybsza niż prędkości silnika więc manewry są szybsze i z mniejszymi wychyleniami.
Ogólnie bez rozwijania (bo temat obszerny) lepiej szybciej na małych kątach niż wolno na dużych. Co nie znaczy że maksymalny gaz jest najlepszy - wtedy sporo energii jest tracone na opór łopaty.
Drogą eksperymentów należy określić jaka prędkość obrotowa da pożądaną "reaktywność" modelu przy najdłuższym czasie lotu. Niestety ponieważ różnie łopaty różnie się zachowują (a ogólnie cały zespół silnik+łopaty) nie ma jednej stałej recepty na kąty/obroty.

PS: jak chcesz zgłębiać temat to poczytaj o zwykłych samolotach, profilach skrzydeł i kątach natarcia profilu - to to samo.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 4 lis 2012, o 20:45

Jakiś czas temu Imageshack ograniczył ilość fotek do 500. Przypuszczam że to dalszy etap zmuszenia userów do wykupienia abonamentu...
Cóż... Na razie zostaje picasa albo zaczniemy wrzucać foty na serwer HT
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
crash
Domownik forum...
Posty: 381
Rejestracja: 19-07-2012
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: crash » 4 lis 2012, o 21:02

czyli pozostaje kupić maksymalnie mocny silnik dedykowany do mojej 500 (bo mocy nigdy dość) chyba scorpion ale słyszałem ostatnio na czołówkę się quantum wysunęły, no i kilka zębatek od 12 do 17 zębów... potem próby, testy, wnioski...
sprawdzę to bo muszę to wiedzieć... ale jeszcze sobie pomyślałem o efektywności łopat, bo nie wszystkie są takie same a któreś są najlepsze - które?
Awatar użytkownika
crash
Domownik forum...
Posty: 381
Rejestracja: 19-07-2012
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: crash » 4 lis 2012, o 21:24

zaniepokojony zapachem, rozkręciłem radio i zdębiałem... wszystko ok, smierdzą dokładnie potencjometry od gazu. do nich już nie zaglądałem. nie wiem tylko dlaczego tyle to kosztuje, konstrukcja prostego kalkulatora a cena jak za laptopa... obłęd. ta obudowa plastikowa powinna być za darmo... drogie badziewie, ot co! nawet smyczki na szyje nie ma w zestawie a podswietlenie wyświetlacza dwiema zielonymi diodami to chyba położyłoby firme na łopatki... :masakra:
teraz nie wiem co myśleć o spektrum, droższe/nowsze modele (7s i 8) to też taka lipa? bo gdybym miał kupić następne radio to na dzień dzisiejszy niewiem co kupić :dk:
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 4 lis 2012, o 21:30

crash pisze:czyli pozostaje kupić maksymalnie mocny silnik dedykowany do mojej 500 (bo mocy nigdy dość) chyba scorpion ale słyszałem ostatnio na czołówkę się quantum wysunęły, no i kilka zębatek od 12 do 17 zębów... potem próby, testy, wnioski...
niestety tak
crash pisze:sprawdzę to bo muszę to wiedzieć... ale jeszcze sobie pomyślałem o efektywności łopat, bo nie wszystkie są takie same a któreś są najlepsze - które?
z przykrością przyznaję, że wielu łopat (szczególnie droższych) nie miałem ale parę przez moje łapki przeszło... Tanie HK są takie jak HK... lata ale słychać że orzeł to to nie będzie - raczej do treningów slow-fly i umiarkowanego 3D.
Osobiście aktualnie preferuję MAHy - solidna radziecka produkcja. ALIGNy też nie są złe. Nie miałem okazji EDGE-ować... ani SAB-ować - tzn SABy miałem ale zbyt krótko... :(. TORSIONy mi jakoś nie leżały choć nie furkotały ani nic takiego...
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
crash
Domownik forum...
Posty: 381
Rejestracja: 19-07-2012
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: crash » 4 lis 2012, o 21:51

ja mam aktualnie edge ale nic nie moge o nich powiedzieć bo nie mam porównania do innych, założe niedługo aligny od kolegi to cos będe wiedział. dużo słyszałem o sab ze najlepsze ale to od ludzi którzy kupują drogo zeby potem nie uwierzyc ze te tansze są tak samo dobre :mad2:
pozdro!
Awatar użytkownika
super_mario2
Elita forum...
Posty: 980
Rejestracja: 05-02-2011
Lokalizacja: Halinów
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 44 razy
Kontaktowanie:

Postautor: super_mario2 » 5 lis 2012, o 10:03

Crash, a co już umiesz zrobić z helikopterem ?

Powiem brutalnie - nie ma sensu bawić się w scorpiony i edge jeśli helikopter lata tylko ósemki...
Chyba, że na kasie Ci nie zależy...
Pozdrawiam Mariusz
Goblin 700, T-Rex 450 PRO V2 3GX, 600 ESP BeastX
E-flite MSR, FPVRaptor
Spektrum DX8, Phoenix RC
Awatar użytkownika
super_mario2
Elita forum...
Posty: 980
Rejestracja: 05-02-2011
Lokalizacja: Halinów
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 44 razy
Kontaktowanie:

Postautor: super_mario2 » 5 lis 2012, o 10:05

DX7s i DX8 to już bardzo przyzwoite apki.
Pozdrawiam Mariusz
Goblin 700, T-Rex 450 PRO V2 3GX, 600 ESP BeastX
E-flite MSR, FPVRaptor
Spektrum DX8, Phoenix RC
Awatar użytkownika
crash
Domownik forum...
Posty: 381
Rejestracja: 19-07-2012
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: crash » 5 lis 2012, o 20:29

co umiem zrobić z helikopterem? uczę się helikopterów, jak wiecie kupiłem uzywanego reksia 500 i w miare przebywania na tym forum zaczynam widzieć jego bolączki które odrazu staram się usuwac, jego błędne ustawienia i nieodpowiedznie zachowanie w powietrzu. na początku to była maszyna dlamnie ze wow... ale ciągle mi mało... i to przez was!
poza tym latam od lipca czyli czwarty miesiąc, przed urlopem kupiłem mcpx'a i zaczęło się... potem kupiłem 300x bo chodziło mi o moc, zwinność do 3d, na koniec kupiłem 500 bo niby okazja była a mi chodziło o stabilność i "prawdziwe" latanie...
z figur potrafię zrobić zawis :vhappy: , beczkę, pętlę, ósemkę a na plecach robię zawis, pirozawis, lejek i tęczę. pracuję nad ósemką na plecach, lejkiem w dwie strony( tez jakaś tam 8) i piroflipami. ćwierć piroflipy juz zaczynają wychodzić.
to tyle. szybko się uczę bo oszalałem na punkcie 3d i dużo ćwiczę. sześć razy rozbiłem dotkliwie swoją 300x, drogo to kosztowało więc postanowiłem przysiąść na symku ale i tak latam min 3 razy w tygodniu. w mcpx zajeździłem dwa silniki, teraz założyłem bezszczotkowy, naprawdę dużo ćwicze i wiem ze za miesiąc będę już latał całkiem inaczej i wymagał czegoś więcej od moich maszyn.
wiem ze nie siedze w tym "od lat", nie latam jak bert kamerer i nie powinienem mieć nic poza blade 130x.
przepraszam za niesubordynację ale chcę mieć dobry sprzęt do latania, chcę też dobrze tym latać i chcę też wiedzieć dlaczego jest to dobry sprzęt!
coś robię nie tak?
pozdrawiam, i może małe przeprosiny dla uzytkowników forum bo ciagle je czyms zasmiecam... sorka!
Awatar użytkownika
super_mario2
Elita forum...
Posty: 980
Rejestracja: 05-02-2011
Lokalizacja: Halinów
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 44 razy
Kontaktowanie:

Postautor: super_mario2 » 5 lis 2012, o 20:44

No to do ćwiczeń wystarczą łopaty i silniki Aligna.
Pomijam to, że szkoda zniszczyć drogie łopaty w czasie nauki, to prądożerny Scorpion będzie masakrował pakiety.
Przyjdzie jeszcze czas na taki setup...
Pozdrawiam Mariusz
Goblin 700, T-Rex 450 PRO V2 3GX, 600 ESP BeastX
E-flite MSR, FPVRaptor
Spektrum DX8, Phoenix RC
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 5 lis 2012, o 20:57

T500 jest może mało dynamiczny (choć FBL na wałku i z przyzwoitym silnikiem jest całkiem całkiem) ale to bardzo wdzięczny model - mój ulubiony.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 6 lis 2012, o 09:28

Po jednym dniu zaczął działać. Czyli na szczęście miał jedynie krótką zawiechę...
Ale po chwili refleksji nad tym, co się stanie z moimi wszystkimi postami opatrzonymi w fotki... Muszę najwyraźniej przemyśleć jakiś bezpieczniejszy sposób wrzucania fotek...
Awatar użytkownika
karol
Elita forum...
Posty: 834
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Szczecin / Cill Droichid
Podziękował: 62 razy
Podziękowano: 45 razy

Postautor: karol » 6 lis 2012, o 14:00

Najprosciej zalozyc drugi konto :) i pilowac sie tych 500 fotek
Pozdrawiam, Karol
Awatar użytkownika
crash
Domownik forum...
Posty: 381
Rejestracja: 19-07-2012
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: crash » 6 lis 2012, o 18:23

...coś w sobie ma ta 500... moja właśnie jest fbl i na wałku, silnik mam 500M. nie wyobrażam sobie jak to latało z pierwotnym silnikiem 500L który był chyba o połowę słabszy. teraz chcąc zostać w warsztacie aligna można zaserwować 500MX, jeszcze mocniejszy, ciupinkę lżejszy i z tymi samymi obrotami.
myslę ze dobrze jest mieć pewien niewykorzystany zapasik mocy, przy niektórych figurach lepiej jest mieć jej trochę więcej, a mając słabszy dzień, taki do latania ósemek wystarczy może zmienić tylko ustawienia?
Awatar użytkownika
crash
Domownik forum...
Posty: 381
Rejestracja: 19-07-2012
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: crash » 6 lis 2012, o 18:30

zakatuję więc te dx6 na symku... :twisted:
następna może będzie dx8 (bo ma podświetlenie :kopara: )
pozdro!
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 6 lis 2012, o 21:34

crash pisze:...coś w sobie ma ta 500... moja właśnie jest fbl i na wałku, silnik mam 500M. nie wyobrażam sobie jak to latało z pierwotnym silnikiem 500L który był chyba o połowę słabszy. teraz chcąc zostać w warsztacie aligna można zaserwować 500MX, jeszcze mocniejszy, ciupinkę lżejszy i z tymi samymi obrotami.
myslę ze dobrze jest mieć pewien niewykorzystany zapasik mocy, przy niektórych figurach lepiej jest mieć jej trochę więcej, a mając słabszy dzień, taki do latania ósemek wystarczy może zmienić tylko ustawienia?

mocnego silnika nie trzeba stale "piłować" - jak się chce spokojnie polatać to i 1/3 gazu wystarczy za to można tak fruwać dobre ..naście minut.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
lethe
Elita forum...
Posty: 551
Rejestracja: 05-10-2012
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 91 razy
Podziękowano: 47 razy

Postautor: lethe » 7 lis 2012, o 13:07

Z tego co kojarzę z niedawnej lektury to ESC niezbyt lubi kiedy schodzi się poniżej 70-90%, jak to jest?
Experience is something you obtain only after you need it.
This isn't 3D, I am just trying to land.
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 7 lis 2012, o 13:11

lethe pisze:Z tego co kojarzę z niedawnej lektury to ESC niezbyt lubi kiedy schodzi się poniżej 70-90%, jak to jest?
Ja o tym nie słyszałem. Natomiast jeśli używa się trybu governor to nie powinno sie ustawiać krzywej na 100% (a raczej takiej wartości jakiej odpowiada 100% na ESC-u) bo nie będzie miał z czego dodawać gazu. Powinno być ok 95%.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości