Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1342
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 75 razy
Podziękowano: 104 razy

Postautor: Piotr_T » 24 paź 2018, o 23:13

Miruuu mówi, że wystarczy zdjąć płozy. Jak silnik ustawi się wtedy równolegle do podłoża, to będzie OK - można mierzyć.
Ja stosuję taki patent, że łapię "zero" kątomierza w charakterystycznych punktach helika - w poprzek jest to góra ramy, wzdłuż jest to mocowanie serwa na belce ogonowej - a potem mierzę kąty łopat w odpowiednim dla danego pomiaru ustawieniu (wzdłuż lub w poprzek helika). Nie zmienia to jednak faktu, że najlepszą opcją jest skalibrowany kątomierz do łopat.

A Trexik jest jak nowy :-).

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, SAB Mini Comet 280
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S, Multiplex Heron 2400 3S
Radiomaster Boxer 4in1
Awatar użytkownika
bizon220
Elita forum...
Posty: 697
Rejestracja: 21-04-2015
Lokalizacja: Komorów
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 25 razy

Postautor: bizon220 » 25 paź 2018, o 16:51

Nie ma co łapać zera na heliku.
Wsadzadz dopasowany śrubokręt w śrubę okucia głównego i w zerze ma zawsze być równolegle do wału głównego. Nawet skoszony helik tak ustawisz.
Kątomierzem już tylko ustawisz maksymalne kąty. To jest najlepsza metodą.
Pozdrawiam
Krzysiek

XL 550, Gaui X3 380
Bixler 3, EasyCube, Acromaster
Quad 220 FPV, Mobilna 7, Mavic Pro
Traxxas Slash 4x4, Rustler 4x4
Taranis
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1342
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 75 razy
Podziękowano: 104 razy

Postautor: Piotr_T » 25 paź 2018, o 18:02

Nie, nie zapomniałem o tej metodzie. Śrubokręt i trytytka lub igła na małym magnesie rządzą, o ile mechanik śmigłowcowy nie ma przekoszonych oczu ;-).
Dla astygmatyka (czyli dla mnie) praktyczne odzwierciedlenie znaczenia słów "równolegle" i "prostopadle" bywa nieco przekorne, więc nauczyłem się już, że muszę podpierać się kątomierzem, nawet takim w telefonie, bo samo zdanie się na śrubokręt w okuciu bywa nieco zwodnicze. Do tego "starcza" konieczność ściągania okularów do dali żeby zobaczyć coś z bliska i mamy komplecik :-). Ale jak Carson nie ma problemów natury okulistycznej, to ta metoda na bank mu się sprawdzi.

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, SAB Mini Comet 280
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S, Multiplex Heron 2400 3S
Radiomaster Boxer 4in1
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2216
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 282 razy
Podziękowano: 114 razy

Postautor: Carson » 25 paź 2018, o 18:12

Zero w taki sposob jak opisujecie to juz lapalem po ostatnim (tzn poprzednim) krecie :D mialem troche weglowej rurki idealnie pasujacej w otwory w okuciach i sprawdza sie idealnie. Gorzej z ustawianiem katow cykliki. Zrobilem sobie jak widac tacke z plastiku na fona z apka poziomicy. Problem w tym, ze do tego juz trzeba miec bezwglednie wypoziomowany wał głowy (wiec po czesci calego helika) - jesli chce korzystac z poziomicy.

Obrazek
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 25 paź 2018, o 19:23

Bizon, wypłaszczenie helika ma jeszcze jedna mocną zaletę - weryfikacja tarczy.

Jak ustawisz łopaty na zero, to zakładasz kątomierz na lopate i kręcisz dookoła. Jak masz zero cały czas to znaczy, że tarcza idealnie równo ustawiona.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16280
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1771 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 25 paź 2018, o 19:50

Piotr_T pisze:Dla astygmatyka (czyli dla mnie) praktyczne odzwierciedlenie znaczenia słów "równolegle" i "prostopadle" bywa nieco przekorne,


Bzdura.
Astygmatyzm jak każda "optyczna" wada wzroku powoduje, że źle widzisz jeśli nie masz dobranych odpowiednich szkieł.
Nie złapiesz focusa, bo krzywizna gałki ocznej uniemożliwia Ci dostosowanie soczewki do odległości tego na co patrzysz - jest inna na środku i inna na dole i na górze gałki - gałka oczna nie jest sferyczna, lecz lekko walcowa. Stąd konieczność stosowania cylindrycznych szkieł.
Jest to wada niezależna od krótko i dalekowzroczności, może i często występuje wspólnie z nią, ale efekt dla Ciebie jest identyczny - nie łapiesz focusa.
To wszystko.

Nie ma to nic wspólnego z postrzeganiem kształtów prostopadłości i równoległości.
NIE! Nie ma.

Może i jest jakaś wada wzroku która zaburza postrzeganie kształtów. Być może i tak.
Ale nie jest nią astygmatyzm.

P.S. Tak, ja też mam astygmatyzm. Większość osób które mają jakąś wadę wzroku ma również astygmatyzm, tyle, że często jest on niewielki, pomijalny.


miruuu pisze:Bizon, wypłaszczenie helika ma jeszcze jedna mocną zaletę - weryfikacja tarczy.

Jak ustawisz łopaty na zero, to zakładasz kątomierz na lopate i kręcisz dookoła. Jak masz zero cały czas to znaczy, że tarcza idealnie równo ustawiona.



To można zrobić też na heliku który stoi krzywo. Dokładnie tak samo.
Bizon ma rację.
Poziomowanie helika jest takim sobie pomysłem.
Nie jest najgorszym, ale też nie jest najlepszym.
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2216
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 282 razy
Podziękowano: 114 razy

Postautor: Carson » 25 paź 2018, o 19:55

aikus pisze:
miruuu pisze:Bizon, wypłaszczenie helika ma jeszcze jedna mocną zaletę - weryfikacja tarczy.

Jak ustawisz łopaty na zero, to zakładasz kątomierz na lopate i kręcisz dookoła. Jak masz zero cały czas to znaczy, że tarcza idealnie równo ustawiona.


To można zrobić też na heliku który stoi krzywo. Dokładnie tak samo.


Śmiem twierdzić, ze sie nie da :) zawsze beda odychylki, im dalej od orientacji fona, w ktorej byl kalibrowany na krzywym heliku tym beda wieksze
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16280
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1771 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 25 paź 2018, o 20:07

Carson pisze:
aikus pisze:
miruuu pisze:Bizon, wypłaszczenie helika ma jeszcze jedna mocną zaletę - weryfikacja tarczy.

Jak ustawisz łopaty na zero, to zakładasz kątomierz na lopate i kręcisz dookoła. Jak masz zero cały czas to znaczy, że tarcza idealnie równo ustawiona.


To można zrobić też na heliku który stoi krzywo. Dokładnie tak samo.


Śmiem twierdzić, ze sie nie da :) zawsze beda odychylki, im dalej od orientacji fona, w ktorej byl kalibrowany na krzywym heliku tym beda wieksze



BRRR.... Racja!!
Trochę pojechałem...

Na krzywym heliku można sprawdzić coś innego: złożyć łopaty w okuciach razem, tak, żeby były równolegle ze sobą (znaczy, ze obie wtedy mają 0 stopni) i obrócić głowicę.
Jeśli w żadnym położeniu głowicy nie będą się rozjeżdzały - tarcza jest poziomo.

Kręcenie łopatami z kątomierzem będzie obarczone nieakceptowalnym błędem, z racji tego, że własnie bazowanie na wypoziomowanym heliku jest ... trochę nie tego.
Zwłaszcza przy haliku klasy 450, gdzie sama masa kątomierza, nawet najlżejszego powieszonego na łopacie będzie przekrzywiała helika.
bez sensu.


tak czy siak to jest JEDEN ZE sposobów weryfikacji ustawienia poziomu tarczy.
Dobrze jest użyć wszystkich albo przynajmniej dwóch - jeśli dadzą spójne wyniki - można przyjąć, że jest OK.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 25 paź 2018, o 20:08

Aikus, na pochylonym heliku masz zero stopni na prawdzie i tyle. Po bokach masz dodatnie i ujemne katy. Oczywiście można sprawdzać czy tyle samo ujemne co dodatnie po drugiej. Ja wolę po prostu obkręcić wirnik, ujrzeć wszędzie zero i wiedzieć że tarcza ustawiona idealnie.

Ale to nie znaczy, ze to najlepsza metoda. Ona wygodna jest po prostu dla mnie.
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2216
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 282 razy
Podziękowano: 114 razy

Postautor: Carson » 25 paź 2018, o 20:13

no wiec chyba zaopatrze sie w taki fajny przyrzad do przykrecenia na samej gorze glowicy w ktora wciska sie pret, do tego analogowy/plastikowy katomierz i na oko mozna ustawiac katy chocby rama byla wykrecona w 8 :D

Obrazek
Awatar użytkownika
bizon220
Elita forum...
Posty: 697
Rejestracja: 21-04-2015
Lokalizacja: Komorów
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 25 razy

Postautor: bizon220 » 25 paź 2018, o 20:37

To już lepiej kątomierz na łopaty kup elektroniczny, będzie Ci łatwiej ustawić niż przy pomocy tego przyrządu.
Może to nieprofesjonalna uwaga, bo każdego helika da się ustawić i ja też miałem taką maszynę jak masz Ty i też prostowałem tą plastyczną metalową ramę, ale zastanów się nad nowym helikiem.
Może Alzrc X360, może osprzęt będzie pasował?
U mnie zmiana na Protosa Mini sprawiła, że w końcu zacząłem latać a nie ustawiać.
Niby konstrukcyjnie wszystkie modele takie podobne, ale praktyka pokazuje co innego...
Pozdrawiam
Krzysiek

XL 550, Gaui X3 380
Bixler 3, EasyCube, Acromaster
Quad 220 FPV, Mobilna 7, Mavic Pro
Traxxas Slash 4x4, Rustler 4x4
Taranis
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16280
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1771 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 25 paź 2018, o 20:43

miruuu pisze:Aikus, na pochylonym heliku masz zero stopni na prawdzie i tyle. Po bokach masz dodatnie i ujemne katy. Oczywiście można sprawdzać czy tyle samo ujemne co dodatnie po drugiej. Ja wolę po prostu obkręcić wirnik, ujrzeć wszędzie zero i wiedzieć że tarcza ustawiona idealnie.

Ale to nie znaczy, ze to najlepsza metoda. Ona wygodna jest po prostu dla mnie.


Miru, ja Cie rozumiem, metoda jest wygodna, ale NIEDOKŁADNA. No sorry, jak kręcisz helikiem a on stoi na płozach to on sie będzie bujał.. nie ma chuja, żeby to precyzyjnie ustawić w ten sposób.
Jeśli zaś weryfikujesz to względnie (czyli np. kąt pomiędzy okuciem a wałem albo pomiędzy łopatami złożonymi w okuciach) - problem usytuowania helika względem pionu nie istnieje.

Z resztą... niema znaczenia jak się to robi, byle wiedzieć CO sie robi i jakie to przynosi efekty.
To co jest istotne to pomysły.
Dla mnie np. pomysł z magnesikiem i igłą, tudzież trytką na wale był dosłownie olśnieniem.
Mam z tym problem - nie wpadam na takie proste genialne pomysły sam.
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1342
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 75 razy
Podziękowano: 104 razy

Postautor: Piotr_T » 25 paź 2018, o 20:45

Aikus, to co napisałeś, to zasadniczo prawda, choć moje doświadczenia są nieco inne. Zaręczam Ci, że astygmatycy mogą (nie muszą) mieć problemy z interpretacją "co jest prosto, a co nie jest" i że nie zawsze odpowiednie "cylindry" załatwiają sprawę. Nie chcę tu robić OT, bo to nie forum okulistyczne, ale żyję z tym problemem na tyle długo, że te "przypadłości" znam dość dobrze. Być może trafiałem do dupnych okulistów, nie wiem... Wiem natomiast, że w niektórych sytuacjach moje oczy (a może mój mózg) nieco "przekłamują" rzeczywistość, że zdarza mi się z inną ostrością widzieć linie poziome i pionowe, a o ostrym zobaczeniu drobnych, punktowych źródeł światła (gwiazdy) mogę po prostu zapomnieć, mimo teoretycznie dobrze dobranych szkieł. Ale dosć tego OT... :-)

Tak czy inaczej ustawiając tarczę i kąt "0" okuć w heliku wolę oprzeć się na czymś jeszcze, a nie tylko na tym, jak widzę równoległe położenie względem siebie śrubokręta i wału głównego :-).
A tarczę w Miniaku ustawiam levelerem kupionym w Lynxie za 90 centów, choć jak go nie miałem, to igła na magnesie sprawdzała się wystarczająco dobrze :-).

Pozdrawiam,
Piotr.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2018, o 20:56 przez Piotr_T, łącznie zmieniany 1 raz.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, SAB Mini Comet 280
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S, Multiplex Heron 2400 3S
Radiomaster Boxer 4in1
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2216
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 282 razy
Podziękowano: 114 razy

Postautor: Carson » 25 paź 2018, o 20:49

bizon220 pisze:To już lepiej kątomierz na łopaty kup elektroniczny, będzie Ci łatwiej ustawić niż przy pomocy tego przyrządu.
Może to nieprofesjonalna uwaga, bo każdego helika da się ustawić i ja też miałem taką maszynę jak masz Ty i też prostowałem tą plastyczną metalową ramę, ale zastanów się nad nowym helikiem.
Może Alzrc X360, może osprzęt będzie pasował?
U mnie zmiana na Protosa Mini sprawiła, że w końcu zacząłem latać a nie ustawiać.
Niby konstrukcyjnie wszystkie modele takie podobne, ale praktyka pokazuje co innego...
Taki jest plan na wiosne! Alzrc 360. Chciałbym w niego upchać obecny setup ale mówią, że na 3s nie poleci. Dziwne wg mnie bo na YT i w necie są latające gaui X3 na 3s

Wysłane z mojego Redmi 5A przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 25 paź 2018, o 21:18

Aikus, dlatego ja właśnie zdejmuje płozy :)

Carson, to że poleci nie znaczy że zrobi to dobrze :)
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2216
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 282 razy
Podziękowano: 114 razy

Postautor: Carson » 25 paź 2018, o 21:21

https://www.youtube.com/watch?v=pJPFXRuH6QU

Wygląda i tak lekko ponad mojego aktualnego skilla :D
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 25 paź 2018, o 21:52

Wiesz, na demówce to wszystko poleci pięknie...
Ale jak tam chcesz... ;)
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2216
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 282 razy
Podziękowano: 114 razy

Postautor: Carson » 25 paź 2018, o 21:59

No właśnie nie wiem :D
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16280
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1771 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 25 paź 2018, o 22:52

CArson... OCZYWIŚCIE ŻE POLECI!!!
Moja Gauka z setupem na 6s poleci na pakiecie 3s i nie raz leciała.
POLECI!!!
Tyle, że nie poszalejesz tak jak na 6s.
Ale istotna różnica zaczyna się dopiero przy ostrym nakurwianiu.
Awatar użytkownika
bizon220
Elita forum...
Posty: 697
Rejestracja: 21-04-2015
Lokalizacja: Komorów
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 25 razy

Postautor: bizon220 » 25 paź 2018, o 23:18

Pewnie, że poleci na 3s. Jak będzie Ci brakowało mocy, to zmienisz wtedy zasilanie.
Przed nami czarny piątek. Słyszałem, że kity X360 mają być po stówie
Pozdrawiam
Krzysiek

XL 550, Gaui X3 380
Bixler 3, EasyCube, Acromaster
Quad 220 FPV, Mobilna 7, Mavic Pro
Traxxas Slash 4x4, Rustler 4x4
Taranis

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości