Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Osa · Postautor: **Osa** » 5 lip 2019, o 20:10

emas pisze:jak się tak chwalicie to też się ujawnię z tym co zakupiłem u południowych sąsiadów i co obecnie przebudowywuje po swojemu, żeby była igła:

1,4 metra?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

emas · Postautor: **emas** » 5 lip 2019, o 20:35

1,7... szukam producenta, bo chciałem popatrzeć do jakiegoś manuala ale nigdzie nie mogę znaleźć... z czechem na migi gadałem wiec nie wiem skąd go miał... Kadłub z laminatu, skrzydła to styro kryte balsą + folia

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 5 lip 2019, o 21:04

To masz maszynę, która ją zawsze chciałem mieć. Kiedyś przyjdzie i na to czas. Teraz mam sprzęcior zabytkowy i na nim będę się docierał w kwestiach z "ciemnej strony mocy"...

Obecnie naprawiam skrzydło, które kiedyś leżąc te blisko 20 lat ciut oberwało.

Rok 1999, tak stoi w oryginalnym, papierowym fr manualu.

Ktoś coś jeszcze w kwestii silnika? OS 46FX jest już raczej niedostępny. Zastąpiła go wersja AX. 55tka natomiast, sam nie wiem, czy chcę więcej powera i przy okazji masy, którą ciągnie do ziemi.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Osa · Postautor: **Osa** » 5 lip 2019, o 21:21

Wstyd przyznać bo mam takiego konika od 2013 roku i jeszcze nie ulotniony, zamiast tego zachciało mi się przeróbek

DSC_0020.JPG

A w trakcie przeróbek tak wyglądał

DSC_0365.JPG

DSC_0364.JPG

20160621_170124.jpg

DSC_0145.JPG

A miał by c docelowa taki

01-177-Galloping%20Ghost-0078.jpg

emas · Postautor: **emas** » 5 lip 2019, o 22:24

... i już wiem... chłopaki z forum samolotowego napisali że producent to CMPro

a czy widzieliście (właściwie byłoby zapytać "słyszeliście") to:

silnik w tej maszynie jak patrzyłem swojego czasu to kwota rzędu 30.000zł

aikus · Postautor: **aikus** » 5 lip 2019, o 22:41

emas pisze:
a czy widzieliście (właściwie byłoby zapytać "słyszeliście") to:

http://www.youtube.com/watch?v=prIWEg4Kw70

silnik w tej maszynie jak patrzyłem swojego czasu to kwota rzędu 30.000zł

członek męski tam z pieniędzmi - ja wiem jedno - jakby tym latał Majki to na 100% zasięg urwał by mu się dokładnie w 0:41
:twisted:

aikus · Postautor: **aikus** » 5 lip 2019, o 22:42

No albo dokładnie w 1:00 - też looks good

mwx · Postautor: **mwx** » 5 lip 2019, o 22:55

SeKLeS pisze:Ktoś coś jeszcze w kwestii silnika? OS 46FX jest już raczej niedostępny. Zastąpiła go wersja AX. 55tka natomiast, sam nie wiem, czy chcę więcej powera i przy okazji masy, którą ciągnie do ziemi.

Tak, AX ma nowszy dizajn. Ewentualna różnica w mocy wynika z lepszego tłumika.
Polecałem FXa bo ma "bezpieczną iglicę" regulacji składu mieszanki, daleko od śmigła. Skoro wyszedł z produkcji to zostaje Ci AX, to nie ma znaczenia.
Chyba że chcesz używanego FX, to może pomogę :grin2:

mikegsx400 · Postautor: **mikegsx400** » 5 lip 2019, o 23:43

aikus pisze:
emas pisze:
a czy widzieliście (właściwie byłoby zapytać "słyszeliście") to:

http://www.youtube.com/watch?v=prIWEg4Kw70

silnik w tej maszynie jak patrzyłem swojego czasu to kwota rzędu 30.000zł

członek męski tam z pieniędzmi - ja wiem jedno - jakby tym latał Majki to na 100% zasięg urwał by mu się dokładnie w 0:41

ja tak długo bym nie latał

Artja · Postautor: **Artja** » 5 lip 2019, o 23:54

No, a widzieli wy ile równego pasa potrzeba dla takiego parapeta żeby się zasięg nie urwał w 0:41 a po ewentualnym wyladowaniu film z heheszkow nie był dłuższy niż lot?

Osa · Postautor: **Osa** » 6 lip 2019, o 07:26

Uruchomiłem w końcu (bez łopat) mojego Oxy4, odrzuciłem wszelkie przeciw by tego nie zrobić, tj, złe fazy księżyca, upał, zwykłe lenistwo i strach. Ogarnąłem z grubsza radio, krzywe i takie tam i no.... podłączyłem w końcu pakiet 6S :gas:

Ale czad... ledwo utrzymałem zwieracze ale warto było, teraz poziomowanie tarczy i ta cała reszta kątów.... :help:

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 6 lip 2019, o 09:13

mwx pisze:Chyba że chcesz używanego FX, to może pomogę

Kupić używkę FXa od MWXa, nitromaga ciemnej strony mocy hmm

mmm.

PW.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

aikus · Postautor: **aikus** » 6 lip 2019, o 10:21

Osa pisze:Uruchomiłem w końcu (bez łopat) mojego Oxy4, odrzuciłem wszelkie przeciw by tego nie zrobić, tj, złe fazy księżyca, upał, zwykłe lenistwo i strach. Ogarnąłem z grubsza radio, krzywe i takie tam i no.... podłączyłem w końcu pakiet 6S
Ale czad... ledwo utrzymałem zwieracze ale warto było, teraz poziomowanie tarczy i ta cała reszta kątów....

A co ty bałeś się bez łopat podłączyć odpalić???
bez łopaty bez łopatek czego tu się bać?

Osa · Postautor: **Osa** » 6 lip 2019, o 11:05

Łopatki zostały, a bardziej mi chodziło o 6S.
Jakoś mniej się obawiam kręcącego się na maksa Nitro.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Carson · Postautor: **Carson** » 6 lip 2019, o 11:14

te wirujace tylne lopatki na biurku wedlug mnie sa tak samo groźne jak glowne

Artja · Postautor: **Artja** » 6 lip 2019, o 11:16

Ototo właśnie Adam, jak już przeskoczyles 6s, to teraz będzie faza szczypania się po jajcach czy podłączyć na krótko 5V tam gdzie coś wymaga 4,5V..A nawet jak się podłączy wymagane 4,5V to się okaże że poszło z dymem coś na 3,3V. Mniej się boję zassac gęba nitro z wezyka jak się pompka zapowietrzy niż podłączyć nowy odbiornik :piwo:

mwx · Postautor: **mwx** » 6 lip 2019, o 13:58

Carson pisze:te wirujace tylne lopatki na biurku wedlug mnie sa tak samo groźne jak glowne

Groźniejsze. Bez obciążenia głównymi łopatami potrafią się rozkręcić do takich obrotów które pozwalają im opuścić okucie wirnika i przebić się np. przez dwie płyty G-K.

Mamy tu śmiałka co temat przetestował i znalazł łopatkę w pokoju obok

Mowa o kręceniu bez gova ze sztywno ustawionymi RPM.

Carson · Postautor: **Carson** » 6 lip 2019, o 14:12

Mi wystarczy sam dzwiek tych wirujących lopatek... nie chcialbym zeby przy testach trzepnelo ogonem i pocielo palce, nogi czy rece

Kiedys bylem o krok od rozkrecenia helika na stole (cos tam ustawialem), glowne zdjete a o ogonowych zapomnialem. Wylatalem dzisiaj prawie 10 pakietow! Mega sesja, ostatnio mialem wrazenie ze sie cofnalem w lataniu. W polowie ostatniego lekki krecik podczas lejka na ujemnych. Podwozie jest bardzo slabo widoczne - do poprawy. Straty: 2 orczyki :banana:

BTW co moze byc przyczyna losowych trzepniec ogona? elektrostatyka? mam tak w 450tce z napedem na pasek. Co jakis tam pakiet sie cos takiego dzieje i obraca helika o kilkanascie stopni.

Osa · Postautor: **Osa** » 6 lip 2019, o 15:02

No nie, łopatki nie miały praw nikogo i niczego dotknąć, pusta hala była. Poszedłem na pustą halę, w pracy.
No poza mną ale miałem palec na pstryczku i ciężkie gacie.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Adam12 · Postautor: **Adam12** » 6 lip 2019, o 15:48

Carson pisze:... co moze byc przyczyna losowych trzepniec ogona? elektrostatyka? mam tak w 450tce z napedem na pasek. Co jakis tam pakiet sie cos takiego dzieje i obraca helika o kilkanascie stopni.

Może latasz na granicy wydajności ogona ? Lejki przeciwbieżne dają w d... W drugą stronę ogon ma zdecydowanie lżej.

Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Kto jest online