Kurcze, a ja ostatnio wrzuciłem do pierwszej wersji p380 aligny 380. Dotychczas latałem na nich jedynie kiedy wiało, asekuracyjnie bez szaleństw. Jakoś utkwiło mi w głowie Twoje stwierdzenie, że model jest za ciężki i latać tylko na rapidach. Na wąskich łopatach nie lata źle, podobało mi się, nawet na niskich i średnich obrotach.PiotrS pisze:Tak, do starego na pewno zrobią dobrą robotę.
Carson pisze:Wyczyscilem OWB przy pokretowej wymianie zebatki (kola zebatego jak niektorzy wola) i dalem suchy smar. Przy okazji naprawilem luz w hubie glowicy, z ktorym wczesnie walczyliscie w tym watku. Chyba patrzylem na niego od poczatku i nie chcialem widziec a w srubie mocujacej hub na wale juz mi sie gniazdo wyrobilo - tak mocno ja skrecalem. I tak po kilku lotach luzowala uscisk. No wiec ogarnalem dzisiaj temat prawie profesjonalnie czyli bez nakladania folii alu i innej partyzantki. Do operacji potrzebne sa tylko dwa narzedzia: brzeszczot lub jego kawalek oraz klucz typu zabka.
1) poglebiamy brzeszczotem naciecie w hubie o jakies 3mm
2) lapiemy zabka huba na jego poczatku (dobrze ustawic rozstaw zabki zeby szczeki ustawily sie rownolegle do scianek huba) i cisniemy. Lekko doginamy i sprawdzamy czy wchodzi na wal bez luzu. Poprawiamy i tak do skutku.
3) po odpowiednim dogieciu scianek rola jesus bolta ogranicza sie tylko do blokowania huba na wale. Nie trzeba go dokrecac do czerwonosci zeby zniknal luz - ktory ostatecznie i tak wychodzil po kilku lotach
gumi pisze:Czas na dobrą radę; jeśli ma być dobrze i tanio to będziesz potrzebował przynajmniej dwóch przedmiotów: jednego dobrego i drugiego taniego.
mwx pisze:Możecie sobie teraz założyć taki mały elitarny perwersyjny klubik, w który będziecie sobie nawzajem pokazywać różne świństewka.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości