Też coś dorzucę.
Też tam zacząłem. Udzielałem się na początku spoooorooo. Pierwsze schody się zaczęły, gdy zrobiłem manuala do apki. Edytor był i jest tak schrzaniony, że nie mogłem dojść do ładu z materiałem. Na moje prośby o pomoc, poprawki czy cokolwiek odpowiedziała jedynie... wrona na drzewie za oknem
Jeszcze się nie spotkałem z taką ignorancją.
Potem było parę burzliwych akcji między ludźmi, które były puszczone totalnie samopas, które coraz bardziej zniechęcały. A w końcu niejeden z nas spędził tam wiele nocy zarwanych do pracy czy szkoły, aby coś wyskrobać, czy przeczytać.
Podczas jednej z wymiany zdań dostałem ostro po uszach od administracji i stwierdziłem, że nie tędy droga. Albo ktoś sprząta, albo się szybko zrobi chlew i smród.
Na moją uwagę, że forum się w końcu rozpadnie gdy nie ma nikogo, kto nad tym panuje, zostałem wyśmiany.
Dlatego przestałem tam pisać, bo nikt już nie panował np. nad zmasowanym atakiem pytań leniwych do czytania dzieciaków, którzy chcą mieć odpowiedź tu i teraz.
A to się da opanować.
BTW. Na HT już dawno temu obiecaliśmy sobie (amini i modzi), że będziemy starać się utrzymać taki klimat jaki jest. Daleko zanim przyszliście.
A że przybyło wielu doświadczonych lataczy tylko dodaje nam wigoru. Prowadzimy ciągle prace porządkowe, żeby usprawnić i lepiej dopasować forum. Dlatego czasem będą się pojawiać na ten temat wątki-zapytania
Resztę opisał Ramotniak.