Czekając na przyjazd/przylot/przypłyniecie części przeszukiwałem neta w poszukiwaniu ciekawej konstrukcji na której tenże elektroniczny złom mógłbym osadzić.
Wybór padł na nieco specyficzną konstrukcję hunter Vtail - czyli w skrócie quad z układem V na "ogonie" a nazwany przez kogoś hunterem z racji zbliżonego wyglądu do terminatorowego hunter killera.
Spodobała mi się nazwa

Ostatni weekend mając już w rączkach silniczki, regielki i śmigiełka mogłem przystąpić do drukowania ramy.
Najpierw pół dnia przystosowywałem projekt znaleziony na forum openpilot, a potem już tylko druk druk druk.
I w tym miejscu chcę się pochwalić co mi ta moja mocno prototypowa drukarka wypluła.
Z braku odpowiednich śrub, w przymiarce jak całość się składa pomogły mi patyczki od szaszłyków

Pierwsze pasowanko

Jeszcze się drukują ostatnie elementy...

voilà

i z boczku

i z rączki

Waga samej ramy ok. 72g, bez śrubek ... jeszcze.
Jeszcze długa droga przede mną zanim to ustrojstwo się uniesie, ale rozpierany satysfakcją dzielę się tutaj z forumową bracią.
Na koniec jeszcze przeprowadziłem wstępne testy linku video na 5,8Ghz posługując się bardzo prymitywnym, ale zadziwiająco efektywnym setup'em.

W miarę możliwości będę aktualizował ten wątek.
... i soreczka za "telefoniczną" jakoś zdjęć - małżonka okupowała lusterko.