Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Artja · Postautor: **Artja** » 20 kwie 2015, o 07:25

Skąd bierze sie ikonkę buźki z pejczem, bo nie widze jej na liście? Byłaby jak znalazł dla moich wczorajszych poczynań z 450tką, z braku laku samowalnę się w mur.. :wall:

Pierwszy lot, ósemeczka, pętla, plecki i gleba :oops:

Coś tam odratowałem, trochę wyprostowałem helika nad samą ziemią, ale poszła jedna łopata i podwozie, drobiazgi w sumie. Podejrzany był regiel, ale domowe śledztwo wykazało co innego, no cóż, tak to jest jak się robi plecki w normalu... :oops:

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 20 kwie 2015, o 07:28

Kret bez fotek to nie kret tylko przebieraniec.

Artja · Postautor: **Artja** » 20 kwie 2015, o 07:50

Nie widziałeś nigdy złamanej łopaty...?

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 20 kwie 2015, o 08:01

Widziałem. Jak kopałem dołek tak się stało. Ale też się nie liczy bo foty nie zrobiłem.

aikus · Postautor: **aikus** » 20 kwie 2015, o 08:45

Artja pisze:Skąd bierze sie ikonkę buźki z pejczem, bo nie widze jej na liście? Byłaby jak znalazł dla moich wczorajszych poczynań z 450tką, z braku laku samowalnę się w mur.. Pierwszy lot, ósemeczka, pętla, plecki i gleba Coś tam odratowałem, trochę wyprostowałem helika nad samą ziemią, ale poszła jedna łopata i podwozie, drobiazgi w sumie. Podejrzany był regiel, ale domowe śledztwo wykazało co innego, no cóż, tak to jest jak się robi plecki w normalu...

I z tego powodu w zadnym juz heliku* nie mam czegos takiego jak normal. Nawet w Raptorze - poprostu przed startem odkrecam powoli kurek gazu...

*Wyjatek oczywiscie jest - jest nim WlToyToy977 gdzie dwoch idli ustawic sie nie da (chyba ze znowu czegos nie wiem). I tam oczywiscie juz trzy razy zglebilem z powodu nie wlaczonego holda. Na szczescie w tym gowniarzu kret ... to nie kret...

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 20 kwie 2015, o 09:01

Można powtarzać, doradzać, ale każdy musi parę razy spaść zanim podejmie decyzję aby Normala wywalić z trybów lotu :-D

pkali · Postautor: **pkali** » 20 kwie 2015, o 09:29

True

. Ja rexem też tak spadłem.

telemaniak · Postautor: **telemaniak** » 20 kwie 2015, o 09:44

Tak samo jak lądowanie mini-autosem - ileż to zębatek napędu ogona by oszczędziło gdyby piloci wcześniej dali się do tego przekonać

aikus · Postautor: **aikus** » 20 kwie 2015, o 10:17

telemaniak pisze:Tak samo jak lądowanie mini-autosem - ileż to zębatek napędu ogona by oszczędziło gdyby piloci wcześniej dali się do tego przekonać

Akurat tutaj sie nie zgodze... Wszystkie zebatki jakie zjadlem przy ladowaniu byly zjedzoone przy lądowaniu wlasnie przy takim mini-autosku... Wtedy najtrudniej jest utrzymac helika, zeby sie nie pochylil na ogon i nie zaryl ogonem w ziemii, bo jak spada headspeed to helik staje sie niestabilny... A jak go posadze twardo na pelnych obrotach na ziemii i jeszcze przydusze do ziemii a dopiero potem cykne holda to niee ma bata zeby cos sie stalo.

Tym nie mniej - zgadzam sie, ze generalnie nalezy ladowac na wylacoznym silniku i przewaznie tak wlasnie robie (stad wszystkie zebatki jakie zjadlem, zjadlem przy takich ladowaniach

).

aikus · Postautor: **aikus** » 21 kwie 2015, o 23:30

No! Dobra!
Protos poskladany, wyregulowany i gotowy do oblotu.
Tak ze zabieram grata jutro... a raczej dzis, na Palacowa.

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 21 kwie 2015, o 23:34

gratulacje!
weź też ze sobą miniaka, chcę pomacać

aikus · Postautor: **aikus** » 22 kwie 2015, o 00:17

Miniaka sprzedana;)

pkali · Postautor: **pkali** » 22 kwie 2015, o 05:15

Ale jak mogłeś.... Namwiał wszystkich, a sam sprzedał. Przyznaj się, zbierasz na x3

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 22 kwie 2015, o 06:25

aikus pisze:Miniaka sprzedana;)

Koniec świata, podobno miniaka NIKT nie sprzedaje

Taki jest dobry.

Artja · Postautor: **Artja** » 22 kwie 2015, o 06:59

PiotrS pisze:
aikus pisze:Miniaka sprzedana;)

Koniec świata, podobno miniaka NIKT nie sprzedaje
Taki jest dobry.

To wyjątek potwierdzający regułę, obejmujący pilotów pozbywających się Braina bo jest za dobry

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 22 kwie 2015, o 07:00

No fakt, przez chwilę zapomniałem o Brainie :vhappy:

valoos · Postautor: **valoos** » 22 kwie 2015, o 08:00

W temacie protosów...
Wczoraj przed robota na łące spotkał mnie kret konkret... :cry:

Na oko, uwzględniając sytuację finansową, będzie jakiś miesiąc bez latania (heli)...
Obrazek

Postanowiłem wziąć odwet na sprzęcie i ...
... wymieniłem wieczorem w apce gimbale na te od Taranisa

Dla mnie spora zmiana jakościowa.
Obrazek

Zdążyłem wymienić dopiero jednego, ale jak widać drugi niecierpliwie czeka na swoją kolej...
Trzeba się jakoś pocieszać.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 22 kwie 2015, o 08:14

Pasowały??? Dużo kombinacji?

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 22 kwie 2015, o 08:25

A ja myslałem, że Protos jest niezniszczalny. Widzę, że konkretnie przygrzałeś jak rama tak popękała.

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 22 kwie 2015, o 08:29

To 500tka chyba.
Niezniszczalne jest mini

Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Kto jest online